Andrzej Sydor: Putin chce odbudować imperium

2022-02-24 13:05:32(ost. akt: 2022-02-24 14:26:45)
Andrzej Sydor (z lewej): Putin się nie zatrzyma i z czasem może dojść do prowokacji na granicach z państwami nadbałtyckimi

Andrzej Sydor (z lewej): Putin się nie zatrzyma i z czasem może dojść do prowokacji na granicach z państwami nadbałtyckimi

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

To, co do od pewnego czasu wisiało na "włosku" stało się faktem. Rosja zaatakowała Ukrainę. O komentarz do zaistniałej sytuacji poprosiliśmy Andrzeja Sydora, przewodniczącego kętrzyńskiego koła Związku Ukraińców w Polsce.
W rozmowie z nami Andrzej Sydor przyznał, że wciąż jest w szoku. O rosyjskim ataku dowiedział się dziś rano będąc w drodze do pracy. - Jest to jawna agresja. Putin realizuje politykę Hitlera. Nie uznaje państwa ukraińskiego, narodu, jego języka i kultury. Chce odtworzyć imperium rosyjskie, a jak powiedział Zbigniew Brzeziński - nie może ono istnieć bez Ukrainy. Dlaczego? Rosja przejęła imperialną ideologię po upadku Cesarstwa Rzymskiego, a później Konstantynopola. Stworzyli sobie wizję kolejnego Rzymu. Od Rusi Kijowskiej przejęli kulturę ruską, bo to jeszcze wtedy nie było ukraińskiej, tradycję i religię prawosławną. Cała otoczka ideologiczna Rosji opiera się na dziedzictwie Rusi Kijowskiej. Za czasów Katarzyny II Rosjanie oczywiście fałszowali historię. Palono wydawane w języku ruskim książki i niszczono wszystkie ślady nawiązujące do kultury Ukrainy. Teraz Putin kontynuuje te działania. Chce odbudować imperium i zająć Ukrainę. Trzeba pamiętać, że Ukraina ma dostęp do Morza Czarnego i dzięki temu Rosja będzie mogła kontrolować sporą część Europy. Putin się nie zatrzyma i z czasem może dojść do prowokacji na granicach z państwami nadbałtyckimi - komentuje.

- Sytuacja jest bardzo ciężka. Mam rodzinę we Lwowie. Wszyscy są zszokowani. Są spakowani i czekają na dalszy rozwój sytuacji i decyzje - dodaje nasz rozmówca.

Andrzej Sydor poinformował też, że przedstawiciele lokalnej mniejszości ukraińskiej kilka dni temu wzięli udział w demonstracji w Warszawie, a dziś (24 lutego) wezmą udział w podobnym wiecu w Olsztynie. Przewodniczący koła 25 lutego spotka się też z kętrzyńskim starostą. Będą rozmawiać o możliwościach pomocy dla mieszkańców miasta partnerskiego - Włodzimierza Wołyńskiego.