Dwa tygodnie od wprowadzenia bezpłatnych testów w aptekach. Jak z tymi testami jest w Olsztynie?
2022-02-09 15:27:12(ost. akt: 2022-02-09 15:12:37)
Ministerstwo Zdrowia zapowiadało darmowe testy w aptece jako możliwość szybkiego przetestowania się na obecność koronawirusa. Miało być bezpłatnie i szybko, ale przede wszystkim dostępnie dla każdego. Tym czasem w Olsztynie mieszkańców testuje tylko jedna apteka.
Zgodnie z rozporządzeniem premiera Mateusza Morawieckiego od czwartku (27 stycznia) możemy robić darmowe testy na covid-19.
Przypomnijmy.
Wykonanie testu opłacane jest przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a żeby go wykonać, nie potrzebujemy skierowania od lekarza. Informację z potwierdzeniem wyniku otrzymamy sms-em lub przez Internetowe Konto Pacjenta. Wynik testu antygenowego można otrzymać nawet w kilka minut.
Jeśli wynik testu będzie negatywny, otrzymamy Unijny Certyfikat COVID, który będzie ważny przez 48 godzin. Pozytywny wynik testu oznacza izolację domową, która na dziś trwa 10 dni. Po jej odbyciu otrzymamy Krajowy Certyfikat COVID, który poświadcza fakt, że jesteśmy ozdrowieńcami.
Dzień po wprowadzeniu nowego rozwiązania odwiedziliśmy Aptekę Lawendową na ul. Grunwaldzkiej w Olsztynie, która dołączyła do programu.
— U nas darmowe testy antygenowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Dzwonią do nas klienci z pytaniem, kiedy mogą wykonać test i dopytują o szczegóły. Co prawda to dopiero drugi dzień, ale myślę, że będą ustawiać się kolejki — mówiła Monika Bielawska, właścicielka apteki.
Póki co bez konkurencji
Do programu wykonywania testów antygenowych przystąpiło pięć aptek z województwa warmińsko-mazurskiego. Ich liczba może zaskakiwać, bo przecież apteki spotkać można na każdym rogu. Dlaczego w naszym województwie jest tak mało chętnych?
— Proszę pamiętać, że apteki wykonujące testy antygenowe w kierunku covid-19 stanowią jedynie wsparcie dla istniejących w regionie punktów wymazowych. Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego funkcjonuje obecnie 48 takich punktów, w tym jeden całodobowy w Olsztynie. Harmonogram ich pracy jest na bieżąco monitorowany i dopasowywany do bieżących potrzeb pacjentów — przypomina Agnieszka Budziszewska, młodszy specjalista z Zespołu Komunikacji Społecznej Warmińsko-Mazurskiego OW NFZ.
Chociaż apteka ma być tylko wsparciem dla innych punktów wymazowych, to chętnych na szybki test w olsztyńskim punkcie na ul. Grunwaldzkiej nie brakuje.
— Nadal jesteśmy jedyną apteką, która wykonuje testy. Dlatego jest bardzo duże zainteresowanie, ludzie chętnie się testują — mówi Monika Bielawska, właścicielka Apteki Lawendowej na ul. Grunwaldzkiej w Olsztynie.
Testy są robione codziennie od godziny 19 do 21. Aby wykonać test wystarczy przyjść do punktu, który wykonuje testy i ustawić się w kolejce. Minimum dwie godziny przed badaniem nie należy spożywać posiłków, nie pić, nie żuć gumy, nie płukać jamy ustnej i nosa, nie myć zębów, nie przyjmować leków, a także nie palić papierosów.
Ile zarobią apteki na wykonywaniu testów?
W ogłoszeniu dyrektora Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 28 stycznia br. czytamy:
Za udział w programie świadczeniodawcy będzie przysługiwało wynagrodzenie w wysokości:
- 35,83 zł – koszt wykonania jednego testu antygenowego;
- 23,24 zł - koszt wykonania jednego testu antygenowego w przypadku, gdy test antygenowy został dostarczony do podmiotu lub jego koszt jest pokryty przez podmiot sektora finansów publicznych.
Alicja Kowalczyk
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Dorota #3091067 9 lut 2022 17:18
Pomysł rządu nie wypalił! Gdyby ludzie byli testowani hurtowo tymi sfałszowanymi testami to i ludzi "chorych" byłoby zapewne więcej. Ludzie mądrzeją! Brawo! Plandemia to ściema!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)