Amerykanie lądują, ale nie u nas

- Trwa proces przerzutu wojsk USA w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO. W Polsce lądują kolejne amerykańskie samoloty ze sprzętem i żołnierzami - informuje MON. To efekt wcześniejszych deklaracji prezydenta USA dotyczących wzmocnienia wschodniej flanki NATO.

Do tej pory na lotnisku w Jasionce (10 km. na północ od Rzeszowa) wylądowało 9 amerykańskich samolotów, głównie ze sprzętem. W sobotę przylecieli żołnierze, którzy przygotują przylot całego kontyngentu z 82 Dywizji Powietrznodesantowej. Zatem amerykańscy żołnierze nie trafią na Mazury i nie wzmocnią kontyngentu NATO stacjonującego w Bemowie Piskim.

Przypomnijmy, że w środę Pentagon zapowiedział czasowe zwiększenie liczby wojsk USA w Europie w w związku z koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy Ukrainy. 2 tys. żołnierzy zostanie wysłanych do Polski i Niemiec, z tego 1700 trafi do Polski. Około tysiąca zostanie przebazowanych z Niemiec do Rumunii.

- Kolejne samoloty USA lądują w Polsce. To jeden z etapów przygotowawczych do przemieszczenia sił amerykańskich. Wkrótce do Polski dotrą siły 82 Dywizji Powietrznodesantowej, jednej z najbardziej renomowanych jednostek USA - napisał minister Mariusz Błaszczak na Twitterze.

Chwilę wcześniej polskie stacje telewizyjne pokazały lądowanie samolotu transportowego C-130 Hercules na lotnisku w Rzeszowie - Jasionce. Z samolotu wysiadło kilkunastu żołnierzy.

- Żołnierze z 82 Dywizji Powietrznodesantowej USA wzmocnią amerykańskie siły stacjonujące już w Polsce. Trwa proces przerzutu wojsk. Żołnierze tej dywizji działali już razem z Polakami podczas misji wojskowych poza granicami kraju czy wspólnych ćwiczeń - czytamy na Twitterze MON.

Jak informują nowiny.24 sztab wojsk 82 dywizji ma kwaterować w pobliżu lotniska, a siły bojowe na poligonie w Nowej Dębie, około 140 kilometrów od granicy polsko-ukraińskiej.

red. GO