Sokół Ostróda będzie miał trzeciego trenera w obecnym sezonie

2022-01-20 09:24:09(ost. akt: 2022-01-21 08:49:19)
Od środowego wieczoru Wojciech Figurski (z lewej) jest trenerem Sokoła Ostróda

Od środowego wieczoru Wojciech Figurski (z lewej) jest trenerem Sokoła Ostróda

Autor zdjęcia: Sokół Ostróda

PIŁKA NOŻNA \\\ Sokół Ostróda będzie miał trzeciego trenera w obecnym sezonie II ligi. We wtorek po południu rozwiązano kontrakt z Hubertem Błaszczakiem. W jego miejsce zatrudniono Wojciecha Figurskiego.
Błaszczak do Ostródy trafił latem zeszłego roku, jako asystent trenera Jarosława Kotasa. Razem budowali zespół, który miał walczyć o pozostanie w II lidze.

Niestety, Sokół miał fatalny początek sezonu i przegrał pierwsze dziesięć spotkań, a przez dłuższy czas zespół nie potrafił nawet strzelić żadnego gola. To właśnie wtedy działacze Sokoła postanowili zmienić trenera pierwszy raz. Nie szukali jednak na zewnątrz, tylko zdecydowali się postawić na Huberta Błaszczaka, dając mu także zielone światło na poszukiwanie osób, które mogą dołączyć do sztabu szkoleniowego. Do drużyny dołączył więc Maciej Czerkawski oraz Szymon Dujko-Domański. Sokół pod wodzą nowych trenerów zaczął grać zdecydowanie lepiej i łącznie zebrał 12 punktów. To nie zmieniło jednak sytuacji, bo drużyna zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli, ale przestała być obiektem drwin i upokorzeń.

Nic nie wskazywało na to, że w rundzie wiosennej drużynę poprowadzi nowy szkoleniowiec. We wtorkowy wieczór władze II-ligowca poinformowały o tym, że umowa z Hubertem Błaszczakiem została rozwiązana za porozumieniem stron. Dlaczego tak się stało? Powodów należy upatrywać w różnych poglądach zarządu klubu i samego trenera na budowanie zespołu na rundę wiosenną.

— Trzeba zrozumieć działaczy, którzy myślą o przyszłości klubu, ale ja miałem na to inne spojrzenie — mówi Hubert Błaszczak.

— Gorąco wierzyłem w to, że przy odpowiednich wzmocnieniach uda się nam uratować II ligę dla Ostródy. Ostatecznie jednak przystałem na propozycję działaczy. Stało się jednak tak, że odchodzę z zespołu. Najbardziej szkoda mi zawodników, którzy zostali zaskoczeni taką sytuacją, bo oni także chcieli uczestniczyć w projekcie walki do końca o II ligę — dodaje Błaszczak.

— Odchodzę z Sokoła, ale bardzo dobrze będę pamiętał czas spędzony w tym klubie. Poznałem tu mnóstwo wspaniałych ludzi, dobrze się tutaj czułem, miałem fajny kontakt z kibicami — dodaje Błaszczak.

Jaki kierunek obrał w takim razie Sokół? Priorytetem jest wygranie klasyfikacji Pro Junior System, czyli zdobycie jak największej ilości pieniędzy za promowanie młodzieżowców w podstawowej jedenastce. Zwycięzca dostaje na konto 1,1 miliona złotych, ale w przypadku spadku do niższej ligi Polski Związek Piłki Nożnej daje 50 procent tej sumy.

Działacze Sokoła chcą oprzeć budowanie drużyny o uzdolnioną młodzież z regionu warmińsko-mazurskiego. Skład zespołu na wiosnę II ligi ma być budowany pod kątem prawdopodobnych występów w III lidze. Sokół nie składa broni, ale działacze podchodzą do tematu bardzo realnie.

Zespół przejmuje Wojciech Figurski, który przez ostatnie lata prowadził z powodzeniem Jezioraka Iława. Zatrudnienie tego trenera będzie gwarancją, że zespół nie odpuści walki o ligowy byt, ale Sokół będzie bardziej stawiał na piłkarzy z regionu niż to miało miejsce w ostatnich miesiącach.

W sztabie szkoleniowym Sokoła pozostaje Czerkawski oraz Dujko-Domański, a dołączył do niech Sylwester Wyłupski jako trener bramkarzy, który przez ostatnie 10 lat pracował w Stomilu Olsztyn. Figurski poprowadzi zespół w najbliższą sobotę w sparingu z I-ligowym Stomilem. W środę, w pierwszym zimowym test-meczu, Sokół wygrał 6:0 z Olimpią Olsztynek.

O tym, że Wojciech Figurski zostanie zapewne trenerem Sokoła informowaliśmy wczoraj w artykule: Wojciech Figurski poprowadzi nowy klub? Rozmowy bardzo bliskie finalizacji

EM