Jakub Słomski odchodzi z Jezioraka. Czas zacząć nową przygodę

2021-11-11 13:18:51(ost. akt: 2021-11-11 16:53:24)
Jakub Słomski, tu jeszcze w barwach Jezioraka Iława

Jakub Słomski, tu jeszcze w barwach Jezioraka Iława

Autor zdjęcia: Artur Kijewski / Jeziorak Iława

PIŁKA NOŻNA || Zdaje się, że 66 minut rozegranych przez Jakuba Słomskiego w meczu z Polonią Lidzbark Warmiński były jego ostatnimi w barwach Jezioraka Iława. Przynajmniej na razie.
Jakub Słomski tuż po ostatnim ligowym meczu czwartoligowego zespołu z Iławy, z Mazurem Ełk, pożegnał się ze swoimi kolegami z zespołu. Oczywiście symbolicznie, bo kontakt z zawodnikami Jezioraka wciąż będzie miał. Ostatnim spotkaniem, w którym wystąpił środkowy obrońca, był mecz 13. kolejki forBET IV ligi, Jeziorak grał wówczas na wyjeździe z Polonią Lidzbark Warmiński.

21-latek nie tylko opuszcza drużynę i klub, ale także wyprowadza się z Iławy do Trójmiasta. Do tego, rzecz najważniejsza, zaczyna nową życiową, zawodową przygodę — "Słoma" wstąpił do wojska.

— Obecnie przebywam w Centrum Szkolenia Logistyki w jednostce w miejscowości Grupa koło Grudziądza. Jestem na służbie przygotowawczej — mówił nam dzisiaj (czwartek 11 listopada) Kuba, z którym, już po wstąpieniu do wojska, wcale nie jest łatwo się skontaktować.

— Na pewno nie zagram więc w Jezioraku w ostatnich dwóch meczach w rundzie jesiennej. W rundzie wiosennej też raczej nie będzie szans na grę w klubie, którego jestem wychowankiem — tłumaczy Słomski, który obecnie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

A czy wróci do gry w piłkę? Na razie skupia się na czymś innym niż futbol, jednak wiadomo nie od dziś, że wilka zawsze ciągnie do lasu, a piłkarza na boisko.

— Żałuję, że Kuba odchodzi z naszej drużyny, bo to dobry piłkarz, nasz podstawowy obrońca jednak rozumiem, że ma inny pomysł na życie i to szanuję — mówi Wojciech Tarnowski, trener zespołu z Iławy.

— Musimy pamiętać, że na poziomie IV ligi granie w piłkę jest bardziej przygodą, niż sposobem na zarobkowanie, dlatego ci chłopacy szukają też innych alternatyw zawodowych. Ze swojej strony chcę podziękować Kubie za jego grę dla Jezioraka, poświęcenie na boisku i życzę mu powodzenia w życiu zawodowym, jak i sportowym. Myślę, że już mieszkając w Trójmieście znajdzie sobie jednak jakąś drużynę, nawet mu w tym pomogę — deklaruje szkoleniowiec.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl