Ełccy samorządowcy protestowali w Warszawie przeciwko Polskiemu Ładowi

W środowym proteście podjętym w Warszawie brały udział oprócz samorządowców ze Związku Miast Polskich również stowarzyszenia, korporacje oraz organizacje wspierające powiaty, miasta i gminy. W stolicy pojawiła się również delegacja z naszego miasta i powiatu: radni, przewodniczący Klubu Radnych Miejskich Dobro Wspólne Bogusław Wisowaty, przewodniczący RM Włodzimierz Szelążek, wiceprezydent Ełku Artur Urbański oraz wicestarosta naszego powiatu, Robert Dawidowski.

— W imieniu mieszkańców naszych gmin postulujemy i domagamy się zwiększenia udziału samorządów w podatku PIT, adekwatnego do utraconych wpływów wynikających z ustaw wprowadzonych w tzw. „Polskim Ładzie” oraz stworzenia Funduszu Rozwoju Polskiej Wsi jako mechanizmu wyrównującego rozwój obszarów wiejskich i miejsko-wiejskich — brzmi fragment „samorządowego” apelu środowiskowego wystosowanego przez protestujących. Dokument trafił również do Sejmu RP poprzez złożenie go na ręce marszałków.

Przedstawiciele polskich samorządów podkreślają, iż działania realizowane przez rząd ograniczają społecznościom lokalnym uprawnienia do decydowania o swoich sprawach, swobodnego dysponowania środkami, zgodnie z lokalnymi potrzebami i demokratycznie ustalanymi priorytetami. Prezydenci i burmistrzowie miast zauważają zmniejszanie kompetencji samorządów m.in. w obszarze zdrowia, edukacji i finansów. Samorządowcy obawiają się, że wprowadzane przez rząd zmiany prawne spowodują znaczne uszczuplenia dochodów własnych gmin, powiatów i województw. Zwracają uwagę, że przyczynia się do tego obserwowany od kilku lat spadek dochodów z PIT, dlatego samorządy alarmują, żę w przyszłości zagrożone będą utratą płynności finansowej. Podkreślają, że projekt tzw. Polskiego Ładu nie rekompensuje tych strat, a ich dochody własne będą zastępowane transferami z budżetu państwa. Protestujący zwracają uwagę, że może prowadzić to do uzależnienia finansowego jednostek samorządu terytorialnego od administracji rządowej i ostrzegają przed "wymuszonymi" w ten sposób podwyżkami cen usług komunalnych, ponieważ sam z siebie nie będą w stanie realizować własnych zadań na satysfakcjonującym poziomie.

na podst. mat. UM w Ełku