18-latek stracił prawo jazdy, odebrał je niewiele wcześniej...

2021-09-20 13:00:00(ost. akt: 2021-09-20 12:35:23)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: KPP w Piszu

Kolejny weekend, w którym na drogach powiatu piskiego nie było spokojnie. Najwięcej pracy było w Rucianem-Nidzie. W pamięci zapadło zwłaszcza dwóch kierujących: 18-latek (który stracił uzyskane niewiele wcześniej prawo jazdy) oraz 23-latek, który nie tylko złamał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, ale i miał w samochodzie narkotyki...
W piątek (17 września) po godz. 16.00, w centrum Orzysza doszło do kolizji drogowej. Kierujący motorowerem uderzył w jadący przed nim samochód marki Opel.

Jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło, ponieważ motorowerzysta nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go pojazdu. Do tego 50-letni mieszkaniec Orzysza, jadący motorowerem, był pod działaniem alkoholu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec Orzysza odpowie za spowodowanie kolizji oraz za kierowanie motorowerem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Prawko, prawko i... po prawku

Kolejnego nietrzeźwego kierowcę policjanci zatrzymali do kontroli drogowej w sobotę (18 września) po godz. 1.00 w Rucianem–Nidzie. Był to pojazd marki Volkswagen, którym kierował 18-letni mieszkaniec gminy Węgorzewo. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 18-latek stracił prawo jazdy, które posiadał od niespełna roku. Teraz może je stracić nawet na 15 lat.

Na terenie gminy Ruciane–Nida policjanci zatrzymali do kontroli drogowej także pojazd marki Mazda. Było to w sobotę (18 września) po godz. 15.00. Samochodem tym kierował 23-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. W jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli zawiniątko z białym proszkiem. Wstępne badanie testerem wykazało, że jest to amfetamina. To nie koniec przewinień 23-latka. Złamał on też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który orzeczony mu został w lutym 2021 roku na okres trzech lat. Kierującemu grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Kara 2 lat pozbawienia wolności grozi ponadto 54-letniemu turyście, który płynął jachtem motorowym po Kanale Jeglińskim (sternik miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie). Usłyszał zarzut prowadzenia "na podwójnym gazie" jachtu motorowego z silnikiem zaburtowym. Przyznał się do jego popełnienia. Dodał, że spływając do portu wypił dwa piwa.

Za popełnienie tego przestępstwa sternikowi grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

KPP w Piszu