UWM FM od 20 lat wierzy w muzykę

— 20 lat historii UWM FM, a w tym kawał i twojej...
— Z radiem jestem związany od 2007 roku, więc to już prawie 14 lat... Trafiłem tu jeszcze jako student. Po drodze była tylko jedna krótka, półroczna przerwa.

— Zapisujesz się w historii „uwuemki” jako najdłużej szefujący jej redaktor naczelny, więc masz doskonałe rozeznanie w temacie. Zatem: co słychać w UWM FM?
Słychać mnóstwo ciekawych rzeczy! Gramy dużo fajnej muzyki. Muzyki, która – tak było od zawsze – jest też troszkę pod prąd, a więc nie zawsze zgodna z trendami wyznaczonymi przez duże komercyjne stacje, ale wybierana za to przez prowadzących, którzy przychodzą do radia realizować swoją pasję, opowiadając słuchaczom o muzyce. Jesteśmy otwarci na różne gatunki muzyczne, nie pozwalamy, by nas coś ograniczało.

— Z jednym wyjątkiem.
— Disco polo faktycznie nie gramy, bo gramy muzykę, jak lubię ją określać, „ze smakiem”, czyli taką, której nie powstydzi się ktoś, kto się na niej zna. Jest u nas dużo muzyki rockowej, tak zwanego ambitnego popu, nowych nurtów związanych ze sceną alternatywną. Generalnie muzyka alternatywna to hasło które, chyba najbardziej nas charakteryzuje. I za to cenią nas ci, którzy decydują się włączać radio UWM FM: za to, że reprezentujemy właśnie muzykę ze smakiem, za to, że często u nas po raz pierwszy można usłyszeć ten czy inny zespół, bo mocno stawiamy też na debiutantów i z Polski, i z zagranicy, ale też staramy się duży nacisk kłaść na promocję lokalnej sceny, czyli zespołów z Olsztyna, z Warmii i Mazur.

— Ale nie samą muzyką radio żyje?
— To prawda. Mamy na przykład mnóstwo audycji tematycznych. Jesteśmy też, oczywiście, blisko Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, bo nasza siedziba jest w Kortowie, w miasteczku akademickim, ale też z uwagi na to, że tak sformułowana jest nasza ramówka, nasz program, a także i nasza koncesja, którą niedawno otrzymaliśmy na kolejnych 10 lat. Czujemy się w obowiązku informować miasto o tym, co słychać na uniwersytecie, zarówno jeśli chodzi o sprawy naukowe, organizację życia uczelni, jak i sprawy, którymi żyją studenci, więc tych treści akademickich jest u nas bardzo dużo. Poza tym zajmujemy się tematami muzycznymi, kulturalnymi, sportem, życiem Olsztyna... Tym, co jest też dla nas charakterystyczne, to fakt, że oprócz tego, że przed mikrofonem zasiadają osoby pełne pasji, chętne do tego, by opisywać świat widziany swoimi oczyma, to staramy się także znajdować ciekawych bohaterów, czyli postaci związane z życiem miasta, mieszkające tutaj bądź w okolicy, albo takie, które tu przyjeżdżają. Podstawą dla takich spotkań przed mikrofonem jest rozmowa: rozmowa o zainteresowaniach, sukcesach, porażkach... W ramówce mamy też sporo audycji poradnikowych, które mają służyć tym, którzy szukają odpowiedzi na jakieś pytania, także te bardzo poważne, związane z życiem, z problemami osobistymi.

— Przez te 14 lat, podczas których jesteś częścią UWM FM, musiało się trochę pozmieniać?
— Radio zmienia się tak, jak zmienia się świat wokół nas i tak jak zmienia się muzyka. Troszkę inaczej brzmiała przecież muzyka lat temu dwadzieścia, a inaczej brzmi dzisiaj, ale wciąż są ambitne treści, które można znaleźć w tym wielkim kotle i zaproponować je słuchaczowi. Zmienia się też funkcja radia i to, w jaki sposób my, dziennikarze, pracujemy. Kiedyś wystarczyło po prostu mówić do mikrofonu, a dzisiaj trzeba też często coś pokazać, trzeba też treści, które prezentowane są na antenie, w formie podcastu udostępnić na stronie internetowej... Życia radia jest inne, ale dzięki temu też chyba dłuższe, bo jeśli ktoś, dajmy na to o godzinie 18 danego dnia, nie jest w stanie włączyć swojej ulubionej audycji, to może to zrobić o każdej dowolnej porze dnia i nocy, wchodząc na stronę internetową radia i odsłuchując sobie np. interesującą rozmowę.

— Mam wrażenie, że radiowcy są tymi, którzy najbardziej wierzą w magię swojego medium. Co jest w radiu tak niesamowitego, że utrzymało cię przy sobie tyle lat?
— To, że pozwala na łączenie pasji z życiem zawodowym. Jeśli ktoś kocha kontakt z ludźmi, lubi poznawać nowych ludzi, lubi ich słuchać (bo to też jest ważna cecha dobrego dziennikarza, nie tylko radiowego, żeby potrafić słuchać i nie zagłuszać swoimi pytaniami tego, kogo się zaprosiło do studia), to radio daje ogromnie dużo satysfakcji. Podobnie jest ze spotkaniami z muzykami, z ciekawymi bohaterami, które bardzo ubogacają pracę i sprawiają, że zapominamy o tym, że w niej jesteśmy. To dla nas wielka przyjemność przychodzić tu każdego dnia i tak naprawdę często być zaskakiwanymi.

— Świętowanie 20-lecia UWM FM zaczęliście Nocą Radiowców?
— Tak, Noc Radiowców to takie nasze wydarzenie, które zorganizowaliśmy w tym roku już po raz szósty. Pomysł wziął się z potrzeby spotkania z tymi, którzy tutaj, w studio UWM FM, stawiali swoje pierwsze dziennikarskie kroki, a dzisiaj często pojawiają się w dużych rozgłośniach radiowych, w stacjach telewizyjnych czy działają nie tylko medialnie, a którzy dobrze sobie w życiu poradzili i wykorzystali szansę, którą im radio dało na zdobycie podstawowych umiejętności czy oswojenie się z mikrofonem. Podczas tegorocznej Nocy Radiowców otworzyliśmy jubileusz Radia UWM FM, ale w planach mamy jeszcze kilka innych wydarzeń, o których będziemy wkrótce informować, bo czekamy na lepszy czas i luzowanie obostrzeń związanych z pandemią. Mam nadzieję, że do końca tego roku jeszcze kilka razy zaprosimy słuchaczy i mieszkańców Olsztyna na kilka fajnych wydarzeń kulturalnych i muzycznych związanych ze świętowaniem naszego dwudziestolecia.

— Czyli czeka was i nas świętowanie rozciągnięte w czasie?
— Tak. Na pewno takie pierwsze wydarzenie odbędzie się 3 lipca. We współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury pojawimy się na olsztyńskiej scenie staromiejskiej i stamtąd przygotujemy specjalną audycję, by troszkę pokazać się mieszkańcom Olsztyna i przyciągnąć do siebie słuchaczy.

— Czego sobie życzycie na nowe dwudziestolecie?
— Życzymy sobie kolejnych wiernych słuchaczy. Takich, którzy cenią to, co proponujemy im na co dzień, którzy podobnie jak my poszukują, nie idą na łatwiznę, których ciekawi świat wokół i to, w jaki sposób bohaterowie i prezenterzy poszczególnych audycji o tym świecie opowiadają. Ja jako osoba kierująca tą redakcją życzę sobie, żeby wciąż przybywało młodych, niekoniecznie wiekiem, ludzi, którzy do nas przyjdą i zakochają się w tzw. magii radia. Myślę, że jeśli będą te dwie strony, czyli ci, którzy chcą do mikrofonu ciekawie mówić, i ci, którzy chcą tego słuchać, to wszystko będzie ok.

Daria Bruszewska-Przytuła
d.bruszewska@gazetaolsztynska.pl

Piotr Szauer jest redaktorem naczelnym UWM FM od 2014 roku

Redaktorzy naczelni Radia UWM FM:

2000-2004 Mirosław Hiszpański
2004-2007 Łukasz Staniszewski
2007-2008 Renata Siwecka
2008-2014 Karolina Lewandowska
2014-2021 Piotr Szauer

Źródło: UWM FM