Było wzruszenie i wspomnienia. 30-lecie wizyty Jana Pawła II w Olsztynie [ZDJĘCIA]

2021-06-06 13:33:14(ost. akt: 2021-06-06 16:12:25)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Ponad tysiąc olsztynian uczestniczyło dziś (6 czerwca) w głównych uroczystościach 30 rocznicy wizyty Jana Pawła II w Olsztynie. Wielu z nich pamiętało wzruszające spotkanie z papieżem na błoniach stadionu Stomilu. W tym samym miejscu została odprawiona rocznicowa msza święta.
Wizyta Jana Pawła II w Olsztynie 30 lat temu zgromadziła tłumy, których Olsztyn nigdy nie widział w jednym miejscu. Papież wówczas nie tylko odprawił mszę, ale odwiedził także olsztyńskie seminarium duchowne, był w szpitalu dziecięcym i spotkał się z ludźmi kultury i sztuki w olsztyńskiej katedrze.

Fot. Zbigniew Woźniak

Po 30 latach w tych samych miejscach odbywają się uroczystości rocznicowe. W sobotę odbyły się w Wyższym Seminarium Duchownym „Hosianum”, w którym otwarto wystawę pamiątek po wizycie. W niedzielę na błoniach stadionu została odprawiona uroczysta msza, której przewodniczył abp metropolita warmiński Józef Górzyński, a kazanie wygłosił ksiądz abp senior Edmund Piszcz.

To właśnie abp senior był gospodarzem kościoła warmińskiego 30 lat temu, kiedy Jan Paweł II przyjechał do Olsztyna. On też razem z władzami państwowymi odpowiadał za organizację wizyty papieża w Olsztynie.

Abp senior w swojej homilii nawiązał w niedzielę do słów Jana Pawła II. Z wyraźnym wzruszeniem w głosie przypomniał, jak bardzo papież Polak identyfikował się z krzyżem, który Chrystus ze znaku śmierci przemienił w symbol zbawienia i zmartwychwstania. Nawiązał też do 8 przykazania dekalogu, które było głównym motywem papieskiej pielgrzymki do Olsztyna 30 lat temu.

Przewodniczący celebrze mszy, abp Józef Górzyński na zakończenie uroczystości dziękował organizatorom, a w szczególności zakonowi kapucynów, którzy prowadzą parafię przy ulicy pana Tadeusza i są opiekunami pamiątek po wydarzeniach sprzed 30. lat.

Fot. Zbigniew Woźniak

Główną i rozpoznawalną przez wszystkich pamiątką mszy na błoniach odprawionej przez Jana Pawła II jest krzyż papieski. Został on z okazji rocznicy wizyty Jana Pawła II odnowiony, a prace renowacyjne przeprowadzono ze składek mieszkańców Warmii i Mazur.

Sam krzyż góruje nad charakterystyczną doliną, która łączy Nagórki, Jaroty i Pieczewo z olsztyńskim Zatorzem, przechodząc łagodnie w osiedle Kościuszki i schodząc niżej przez Stare Miasto razem z nurtem Łyny. Krzyż, który waży 4 tony i jest wysoki na 17,5 metra, stoi w parku Kusocińskiego.

To właśnie na mszy w Olsztynie Jan Paweł II wypowiedział piękne słowa modlitwy i błogosławieństwa dla Warmii. Spod papieskiego krzyża wołał o poszanowanie tej ziemi i jej przyrody.

Niech Bóg zachowa ten wielki skarbiec pięknej przyrody warmińskiej, pojezierza, lasów. Niech Bóg zachowa ten wielki skarbiec. Nie dajcie go nigdy w żaden sposób zniszczyć czy nawet uszkodzić, bo to jest wielkie dobrodziejstwo. I niech Bóg zachowa ludzi żyjących wśród tej przyrody — mówił wówczas Jan Paweł II.

Celebrujący wraz z licznymi kapłanami archidiecezji warmińskiej mszę pod krzyżem papieskim abp Józef Górzyński odprawiał ją w ornacie, w którym 30 lat temu prowadził ją Jan Paweł II.

Fot. Zbigniew Woźniak

Swoje 30-lecie, tyle że małżeństwa, obchodziła też jedna z par, które podczas wizyty papieża w Olsztynie wstąpiły w związek małżeński. Wizytę Jana Pawła II przypominał też polowy konfesjonał postawiony na błoniach stadionu.

Po mszy świętej ksiądz arcybiskup poświęcił odnowiony krzyż papieski, a zaproszeni goście świętowali przy posiłkach przygotowanych w podziemiach kościoła parafii Matki Bożej Ostrobramskiej — Matki Miłosierdzia.

W poniedziałek 7 czerwca o godzinie 11. odbędzie się gala w szpitalu dziecięcym w Olsztynie, która upamiętni spotkanie z Janem Pawłem II 30 lat temu.

— Nasz papież naprawdę był bardzo związany z Warmią. Tak ważny moment w posłudze kapłańskiej, jak informacja o nominacji do sakry biskupiej, miał związek z naszym terenem. Jeszcze wówczas ksiądz Karol Wojtyła, otrzymał ją, pływając kajakami po Łynie — mówi nam br. Łukasz Szokaluk, proboszcz parafii Matki Bożej Ostrobramskiej — Matki Miłosierdzia.

Stanisław Kryściński



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. powołany #3101961 21 cze 2022 19:27

    Polecam świadectwo ks. kanonika Sławomira Andree "W seminarium byłem escortem". I artykuł redaktora Marcina Kąckiego "Kuszenie w cieniu katedry" Fragment: "Paweł usłyszał od Paetza taką anegdotę: pewnego dnia 1976 roku papież Paweł VI kroczył korytarzami Watykanu w orszaku kardynałów i kazał ten orszak zatrzymać. - Kim jest ten ksiądz? - pyta papież, pokazując na Paetza. Przyzywa go, pozwala się pocałować w pierścień, zamieniają kilka słów. Po kilku tygodniach Paetz zostaje prałatem antykamery i dostaje apartament zastrzeżony dla wysokich kardynałów z Watykanu. Choć Paetz nigdy tego oficjalnie nie potwierdził, w biografii Pawła VI Macieja Wrzeszcza przeczytać można, że w otoczeniu Pawła VI "przebywał na wyraźne życzenie samego papieża". Podczas jednej z kolacji Paetz po drugim lub trzecim winie mruga do Pawła i mówi konfidencjonalnym szeptem: - Chyba mogę ci coś pokazać. Wyjmuje album ze zdjęciami, na których jest w towarzystwie sław. Przewraca karty albumu, wyjmuje z niego dwa zdjęcia. Na pierwszym, biało-czarnym, stoi na plaży w krótkich szortach i koszulce, a obok stoi podobnie ubrany papież Paweł VI. Na drugim młody Paetz nie ma już koszulki."

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Cyranka #3068091 7 cze 2021 08:35

    Gdyby nie odkrycia naukowe i postęp techniczny z Zachodu, my z naszym umiłowaniem abstrakcyjnej symboliki, nadal mieszkalibyśmy w jaskiniach.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)