Po dewastacji cmentarza. Rodzice naprawiają groby swoich dzieci

2021-03-24 14:00:00(ost. akt: 2021-03-24 13:56:24)
Pani Maria z Olsztyna razem z mężem naprawiają grób swojego synka

Pani Maria z Olsztyna razem z mężem naprawiają grób swojego synka

Autor zdjęcia: Stanisław Kryściński

Skala zniszczeń jest gigantyczna. Pierwsze rodziny porządkują zdemolowane groby swoich dzieci na cmentarzu komunalnym przy ulicy Poprzecznej w Olsztynie. Policja apeluje o zgłaszanie się poszkodowanych, a domniemany sprawca trzeźwieje na tzw. dołku.
Już wiadomo, ile grobów mógł zniszczyć zatrzymany wczoraj przez policję 38 latek. Według szacunków śledczych jest ich ponad 200. Każdy zniszczony z dziką pasją. Większość ma oderwane lub roztrzaskane płyty nagrobne. Wiele z grobów jest dosłownie wyrwanych w całości z ziemi. Krzyże na kwaterze dziecięcej cmentarza komunalnego w Olsztynie walają się po ziemi, zupełnie jakby przeszło tędy tornado.

Przypomnijmy. We wtorek rano podczas obchodu cmentarza pracownik ochrony zobaczył zniszczone groby. Wezwał policję. Śledczy do wieczora zabezpieczali dowody. Dwa okazały się kluczowe. To nagranie z monitoringu i odciski butów.

W południe stała się rzecz równie niebywała, jak sama dewastacja grobów. Policjanci zatrzymali podejrzewanego o wandalizm. I to na... cmentarzu.

Reporterzy "Gazety Olsztyńskiej" jako jedyni byli świadkami tego zatrzymania. Podejrzany mężczyzna kręcił się najpierw koło zniszczonych grobów. Przyglądał się zrozpaczonym rodzinom, które przyszły sprawdzić, czy również grób ich dziecka został zniszczony.

Mężczyzna był podobny do nagranego w nocy przez kamery monitoringu. Policjanci zatrzymali go do kontroli. I porównali odciski butów z odciskami na terenie dziecięcej kwatery i zabrali na komendę. Od wczoraj nie udało się przesłuchać 38-latka.

Zatrzymany trzeźwieje. Będzie przesłuchiwany dziś po południu — powiedział nam Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. — Jest podejrzewany o znieważenia miejsca pochówku, za które grozi kara do 2 lat więzienia.

W tym samym czasie, w którym zatrzymany mężczyzna trzeźwieje na policyjnym dołku i czeka na przesłuchanie, pierwsze rodziny zaczynają porządkowanie grobów swoich bliskich.

Dlaczego on to nam zrobił? — pani Maria z Olsztyna bezradnie rozkłada ręce i z troską patrzy, jak jej mąż przykleja tablicę nagrobną.

Olsztynianka pochowała swojego synka 40 lat temu. Przez te lata razem z mężem dbała o miejsce jego pochówku. Teraz ma łzy w oczach. kiedy patrzy na grób synka.

Przecież tego nie mogła zrobić jedna osoba. Kto ma tyle siły? — pyta pani Maria. I wskazuje na dziesiątki zniszczonych grobów wokół mogiły jej synka.

W czwartek zaczniemy porządkowanie kwater, na których doszło do tego bestialskiego aktu wandalizmu — mówi Zbigniew Kot, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych w Olsztynie.

Olsztyńscy policjanci zwracają się z apelem do osób pokrzywdzonych, których bliskich groby zostały uszkodzone, żeby skontaktowali się z funkcjonariuszami prowadzącymi postępowanie z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie osobiście w budynku przy ul. Dąbrowszczaków 42 lub telefonicznie: 47 731 35 98 lub 47 731 34 24.

Stanisław Kryściński


Źródło: Gazeta Olsztyńska