Nie żyje Henryk Falkowski. Olsztyński historyk przegrał walkę z chorobą

2021-03-08 07:32:32(ost. akt: 2021-03-08 07:47:08)
Henryk Falkowski, 1965-2021

Henryk Falkowski, 1965-2021

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Zaledwie miesiąc temu nasz redakcyjny kolega przeprowadził z Henrykiem Falkowskim wywiad. Wczoraj otrzymaliśmy tragiczną wiadomość: wybitny historyk z IV LO zmarł... Przyczyną był COVID- 19.
Henryk Falkowski był także prezesem Warmińsko-Mazurskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Należał też do Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Olsztynie.

O swojej chorobie pisał w mediach społecznościowych. Nie krył, że przechodzi ją bardzo ciężko.





at

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Andy #3062088 8 mar 2021 08:08

    Składam serdeczne wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym.

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

  2. Gosia #3062103 8 mar 2021 10:11

    “Przeciętny nauczyciel mówi. Dobry nauczyciel wyjaśnia. Znakomity profesor demonstruje. A naprawdę wspaniały nauczyciel inspiruje.” William A. Ward Wielka strata wspaniały nauczyciel Mama ucznia

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  3. x #3062115 8 mar 2021 14:27

    Straszna wiadomość. Heniek był znakomitym nauczycielem, który potrafił zostać po godzinach aby tylko bardziej zachęcać do Historii. Ponadto potrafił z własnej woli postawić się za mną kiedy z powodu pewnych głupotek z tzw. wymiarem sprawiedliwości groziło mi wylanie z LO. Do tego nauka na kursach przedmaturalnych po których każdy egzamin czy test wyglądał na zabawę. Wiele godzin przegadanych przez telefon, jeszcze więcej przy napojach wiadomo jakich...myślę, że Heniu ryknąłby tym swoim charakterystycznym śmiechem gdyby padło, że to woda mineralna. Ten olbrzymi dystans do siebie, wiedza i chęć niesienia pomocy każdego kogo uważał za Przyjaciela, a pewnie było niemało takich osób. Dla mnie stanowiło to powód do dumy, że mnie tak nazywał. Nie wiem czy spodobałby mu się ten aforyzm, ale ma w sobie coś mocno uspokajającego: „Śmierć jest wiecznym snem……” Dobranoc Heniu, do zobaczenia kiedyś.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz