Pamięci Jadwigi Markiewicz…
2020-11-04 11:00:00(ost. akt: 2020-11-04 11:08:19)
W poniedziałek 19 października 2020 roku zmarła Jadwiga Markiewicz, wieloletnia nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 1 w Lidzbarku Warmińskim. Dzisiaj wspominają Ją dyrekcja, Rada Pedagogiczna i pracownicy szkoły.
Pani Jadwiga Markiewicz urodziła się w Turmoncie, w województwie wileńskim. W roku 1945 wraz z rodzicami przyjechała do Lidzbarka Warmińskiego, gdzie ukończyła szkołę podstawową i Liceum Ogólnokształcące. Naukę kontynuowała w Studium Nauczycielskim, a później w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Olsztynie, gdzie otrzymała tytuł magistra filologii polskiej. Swoją pracę w murach „Jedynki” rozpoczęła 1 września 1960 roku, skąd odeszła na emeryturę 31 sierpnia 1991 roku. W czasie swojej długoletniej pracy za szczególne osiągnięcia wielokrotnie zdobywała nagrody, w tym Dyrektora Szkoły, Nagrodę Kuratora Oświaty i Wychowania (1981), Nagrodę Specjalną Inspektora Oświaty i Wychowania (1982) oraz Ministra Oświaty i Wychowania, otrzymała również Złotą Odznakę Zasłużonych dla Warmii i Mazur, Złoty Krzyż Zasługi.
Wspomnienie
„Nie jest sprawą małej wagi uczynić jasnym to, co z racji swych właściwości pozostaje zasłonięte grubą mgłą niewiedzy” powiedział drzewiej patron naszej szkoły Mikołaj Kopernik, a Ty Jadwigo w czasie swojej pracy właśnie rozjaśniałaś umysły wielu pokoleń uczniów. Ze swoją śpiewną, wileńską mową roztaczałaś przed swoimi wychowankami jasną aurę spokoju i zrozumienia, okazałaś wielki takt pedagogiczny, gdy wkraczali w świat poznawania tajników wiedzy polonistycznej. Uczyłaś ich kochać prozę i poezję, dzieła wybitne i mniej znane, pokazałaś jak zaczytać się w poezji, a jak rozwikłać tajemnice i czerpać radość z poznania dzieł prozatorskich. Wbijałaś do głów te wszystkie rzeczowniki, czasowniki i inne gramatyczne łamańce, Wpajałaś zamiłowanie do ojczystego języka, Byłaś duszą braci uczniowskiej i nauczycielskiej. Zawsze wymagałaś od uczniów wiele, potrafiłaś docenić i rozwijać ich zainteresowania i uzdolnienia, a tych mniej utalentowanych wspomagałaś swoim zrozumieniem i życzliwością. Byłaś nie tylko autorytetem, ale i przyjacielem.
Twoja praca nie skończyła się wraz z przejściem na emeryturę, pracowałaś jeszcze jako polonistka w Szkole Podstawowej nr 4, potem nauczałaś religii, odkrywałaś talenty zaszczycając swoją osobą składy komisji recytatorskich. Zawsze szanowałaś piękno polszczyzny, a praca była dla Ciebie misją i powołaniem.
Żegnamy Cię dziś z wielkim żalem łącząc się w bólu z rodziną!
„Nie jest sprawą małej wagi uczynić jasnym to, co z racji swych właściwości pozostaje zasłonięte grubą mgłą niewiedzy” powiedział drzewiej patron naszej szkoły Mikołaj Kopernik, a Ty Jadwigo w czasie swojej pracy właśnie rozjaśniałaś umysły wielu pokoleń uczniów. Ze swoją śpiewną, wileńską mową roztaczałaś przed swoimi wychowankami jasną aurę spokoju i zrozumienia, okazałaś wielki takt pedagogiczny, gdy wkraczali w świat poznawania tajników wiedzy polonistycznej. Uczyłaś ich kochać prozę i poezję, dzieła wybitne i mniej znane, pokazałaś jak zaczytać się w poezji, a jak rozwikłać tajemnice i czerpać radość z poznania dzieł prozatorskich. Wbijałaś do głów te wszystkie rzeczowniki, czasowniki i inne gramatyczne łamańce, Wpajałaś zamiłowanie do ojczystego języka, Byłaś duszą braci uczniowskiej i nauczycielskiej. Zawsze wymagałaś od uczniów wiele, potrafiłaś docenić i rozwijać ich zainteresowania i uzdolnienia, a tych mniej utalentowanych wspomagałaś swoim zrozumieniem i życzliwością. Byłaś nie tylko autorytetem, ale i przyjacielem.
Twoja praca nie skończyła się wraz z przejściem na emeryturę, pracowałaś jeszcze jako polonistka w Szkole Podstawowej nr 4, potem nauczałaś religii, odkrywałaś talenty zaszczycając swoją osobą składy komisji recytatorskich. Zawsze szanowałaś piękno polszczyzny, a praca była dla Ciebie misją i powołaniem.
Żegnamy Cię dziś z wielkim żalem łącząc się w bólu z rodziną!
“Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania.
Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić…
tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić.”
J. Twardowski
Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić…
tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić.”
J. Twardowski
Dyrekcja, Rada Pedagogiczna i Pracownicy Szkoły Podstawowej nr 1 w Lidzbarku Warmińskim.
Fot.
Jadwiga Markiewicz była wieloletnią nauczycielką języka polskiego
Fot. archiwum szkoły
Jadwiga Markiewicz była wieloletnią nauczycielką języka polskiego
Fot. archiwum szkoły
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: MAK
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
xyz #3001633 | 178.37.*.* 5 lis 2020 11:35
A ja wspominam jako bardzo miłą Panią z ogródków działkowych na ul. Kościuszki, żonę równie miłego Pana Stanisława. "Są chwile i ludzie, których się nie zapomina" - ks. Jan Twardowski. Oni do nich z pewnością się zaliczali. Pokój ich duszom.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Krzysztof Golec #3000979 | 10.10.*.* 4 lis 2020 12:11
Bardzo miło wspominam moją Panią polonistkę [*] [*] [*]
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)