Ewakuacja mieszkańców Olsztyna. Kilkadziesiąt osób nie spędzi dziś nocy w swoich domach [ZDJĘCIA]

2020-10-15 20:03:54(ost. akt: 2020-10-15 20:41:02)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W czwartek (15 października) późnym popołudniem w pobliżu skrzyżowania ulicy Szarych Szeregów z ulicą Jagiellończyka w Olsztynie znaleziono niewybuch, prawdopodobnie z II wojny światowej. Ewakuowano mieszkańców okolicznych budynków. Występują utrudnienia w ruchu, których - co ważne - należy się spodziewać także w piątek rano.
Jak udało nam się ustalić, z uwagi na to, że saperzy przyjadą na miejsce dopiero jutro rano, ewakuowani mieszkańcy nie będą mogli spędzić nocy w swoich domach. Na szczęście większość z nich może liczyć na wsparcie bliskich. Tylko kilka osób będzie nocować w jednym z olsztyńskich hoteli.

Na miejscu zdarzenia pracuje policja oraz przedstawiciel Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa.

Uwaga! Przez to, że zamknięta jest częściowo ulica Szarych Szeregów, występują utrudnienia w ruchu. Warto wziąć to pod uwagę, planując jutrzejszą drogę do pracy czy szkoły.

Zablokowany jest wjazd z Armii Krajowej w Jagiellończyka. Nie wjedziemy też na skrzyżowanie Jagiellończyka z Szarych Szeregów.





Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wIESIU 2 WYBUCHY #2987016 | 46.112.*.* 16 paź 2020 15:35

    A ja lubię teorie spiskowe ,lubię pis .

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Kebiz #2986722 | 88.156.*.* 16 paź 2020 08:32

    Podzielam opinie Bibka; to są tzw tekściarze klozetowi, który zabrakło miejsca na ścianach wiadomych przybytków .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Student #2986690 | 5.173.*.* 16 paź 2020 07:45

    Ludzie. Skąd się biorą pomysły na takie ewakuacje? Czyżby ktoś na Olsztyn zrzucał bombę atomową? Znaleźli pewnie jakiś pocisk moździerzy a ewakuacja jakby co najmniej radziecki magazyn amunicji. To samo było w Świnoujściu. Rok przygotowań analiz bo jak talboj wybuchnie to zrówna pół Polski. I co? Poszło kupę hajsu na przygotowania, pensje dla całych sztabów kryzysowych a akcja i tak zakończona porażką. Wybuchło i co? Pierdnięcie wieloryba i tyle. Można to było wysadzić od razu kilka dni po znalezieni. To jeśli tam tak strzeliło gdzie był to jeden z większych niewybuchów w europie to co w pozostałych miejscach znajdują co róż ,że trzeba ewakuować pół miasta. Przecież gdyby te bomby było takie silne to przez II wojnę w Polsce by nie został kamień na kamieniu:(

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Bibek #2986662 | 195.136.*.* 16 paź 2020 05:28

      Poziom komentarzy jak zwykle bardzo prostacki

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. Sapoer #2986565 | 195.136.*.* 15 paź 2020 21:58

      Saperzy podejmują przedmioty wybuchowe i nie bezpieczne tylko w ciągu dnia. Takie są przepisy

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (11)