50 tysięcy dla Kortowa. Na co przeznaczą pieniądze? [ROZMOWA]

— Kiedy w poniedziałek po raz pierwszy zapytaliśmy panią, jak zamierzacie wydać pieniądze, usłyszeliśmy, że decyzja ta nie będzie należała tylko do rady osiedla. Teraz wiadomo już więcej? Była burzliwa dyskusja?
— Po środowym zebraniu, pełnym dobrych emocji, ale też różnych pomysłów, Rada Osiedla Kortowo nie podjęła decyzji, na co przeznaczyć wygrane pieniądze. Postanowiliśmy skonsultować to z mieszkańcami. Frekwencja wyborcza jest zasługą wszystkich głosujących. Trudny czas epidemii nie pozwala na zorganizowanie zebrania z mieszkańcami, ale zamieścimy ogłoszenia na tablicach i na stronie internetowej, przeprowadzimy ankietę wśród sąsiadów. Mamy kilka pomysłów, zamieścimy je na ogłoszeniach, ale będziemy czekać również na pomysły od mieszkańców.

— Kiedy można się spodziewać rozstrzygnięć w tej sprawie?
— Rada zbierze się na początku sierpnia i biorąc pod uwagę wszystkie sugestie, wybierze najbardziej popularny projekt. Musimy pamiętać o tym, że nagroda ma być przeznaczona na taki cel, który wpisuje się w zadania własne gminy.

— Jak się żyje na Kortowie? Jakie są plusy tej lokalizacji?
— Osiedle Kortowo to miejsce, w którym żyje się spokojnie. Wokół las, bliskość jeziora, cisza, rechot żab i śpiew ptaków — odwiedzający nas goście twierdzą, że żyjemy jak w uzdrowisku. Mamy na co dzień to, co inni miewają przez kilkanaście dni w roku podczas urlopu. Mamy też dobre relacje sąsiedzkie — to bardzo ważne.

— A co bywa zmartwieniem tutejszych mieszkańców?
— Ostatnio największym problemem mieszkańców — podobnie jak w całym Olsztynie — są dziki. Ze względu na położenie osiedla jest ich tu bardzo dużo, bywają niebezpieczne, szczególnie dla osób wychodzących na spacer z psami.

— Z jakich dotychczasowych projektów rady osiedla jest pani najbardziej zadowolona?
— W naszych działaniach staramy się dotrzeć do jak największej grupy mieszkańców. Stąd naszymi sztandarowymi wydarzeniami są festyn rodzinno-parafialny, współorganizowany z parafią św. Franciszka z Asyżu i Miejscem Kreatywnej Aktywności ERANOVA, oraz organizowana w grudniu zabawa choinkowa dla dzieci i seniorów. Oba wydarzenia cieszą się dużą popularnością i śmiało można powiedzieć, że stały się już osiedlową tradycją. Tym bardziej jest nam przykro, że w tym roku nie odbędzie się żadna z tych imprez. Tak jak i z powodu pandemii nie odbyły się w kwietniu, także wpisane na stałe do naszych kalendarzy, przedświąteczne warsztaty. Przed świętami Bożego Narodzenia i przed Wielkanocą zapraszamy mieszkańców do siedziby rady osiedla, żebyśmy wspólnie przygotowali świąteczne ozdoby. To okazja do spotkania, porozmawiania i kreatywnego spędzenia czasu. Korzystają z niej mieszkańcy w różnym wieku, bo w naszej niewielkiej sali pojawiają się i mamy z małymi dziećmi, i osoby starsze. Miejmy nadzieję, że za rok będziemy cieszyć się wszyscy ze wspólnych spotkań podczas tego typu wydarzeń, a przede wszystkim podczas festynu i zabawy choinkowej.

— Czy mieszkańcy Kortowa są aktywnymi uczestnikami życia swojego osiedla? Czy łatwo ich zachęcić do włączenia się w akcje?
— Jak w każdej lokalnej społeczności, są mieszkańcy bardziej i mniej zaangażowani w życie osiedla. Z perspektywy ostatnich kilku lat udziału mieszkańców w festynie, trzeba przyznać, że zaangażowanie jest coraz większe. Ludzie mają świetne pomysły na wspólne spędzenie tych kilku godzin, umawiając się całymi ulicami na przykład na tworzenie kiermaszu ulicznych stoisk. W tych działaniach uczestniczą również zaprzyjaźnieni z nami mieszkańcy sąsiednich Brzezin i Pozort, zbudowaliśmy razem niezwykle cenne relacje.

— Takich dobrosąsiedzkich relacji jest więcej?
— Owszem. Nawiązaliśmy współpracę z Nadleśnictwem Kudypy, chcąc zaangażować się w sprzątanie lasu. Mieszkańcy są tym zainteresowani, niektórzy idąc na spacer zabierają ze sobą torby i zbierają śmieci. Już raz kilka lat temu przeprowadziliśmy razem akcję porządkową, niestety w tym roku koronawirus udaremnił również i ten plan. Sprzątanie lasu nie doszło do skutku, ale mam nadzieję na ustalenie nowego terminu.

— Jakie mają państwo pomysły na najbliższy czas?
— Zadania na najbliższy czas to rozstrzygnąć, na co wydajemy wygrane pieniądze, a równolegle mieszkańcy składają wnioski do OBO. Część osiedla została niedawno podłączona do światłowodu, o co starali się dwaj nasi koledzy z rady, kolejne ulice czekają na podłączenie. Dbamy o bezpieczeństwo na osiedlu, interesujemy się jakością powietrza — uczestniczyliśmy niedawno w spotkaniu w MPEC, zorganizowanym specjalnie dla mieszkańców osiedla.

— Jest pani dumna ze swoich sąsiadów, że tak poważnie potraktowali sprawę wyborów?
— Oczywiście! Chcę pogratulować wszystkim mieszkańcom Kortowa imponująco wysokiej frekwencji wyborczej i zachęcić do współdecydowania, na co przeznaczyć nagrodę prezydenta. I korzystam z okazji, by życzyć wszystkim zdrowia, bo to dzisiaj najważniejsze.

Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl