Jak będzie wyglądała polska szkoła od września?

2020-07-09 18:17:01(ost. akt: 2020-07-09 13:42:42)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Na pewno nie tak, jak przed epidemią koronawirusa. To szansa na wykorzystanie elementów zdalnej edukacji, które już dawno powinny trafić do polskiego systemu szkolnictwa.
Opcje są trzy — powrót do tradycyjnej szkoły stacjonarnej, co w zasadzie proponuje rząd, szkoła hybrydowa, czyli połączenie nauki zdalnej z nauką w szkole oraz całkowicie zdalne nauczanie.

Rąbka tajemnicy uchylił już Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej. Wiemy więc, że ministerstwo przygotowuje się na „wariant w którym będzie możliwy powrót do tradycyjnej formy nauki, do dotychczasowej liczebności klas, grup”.

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w czwartkowym (9 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. As #2946139 | 87.187.*.* 9 lip 2020 18:41

    Z pewnością będą ławki i tablice i krzesła też!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. stara baba #2946159 | 88.156.*.* 9 lip 2020 19:24

    Żadne zdalne nauczanie nie da szansy większości uczniom.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. jaa #2946204 | 83.5.*.* 9 lip 2020 20:55

      zdalne nauczanie od marca do czerwca: marzec-2tyg kulania. kwiecien - udawanie, ze damy rade,wypisywanie do uczniow i ich rodzicow kilkadziesiat maili dziennie (te elaboraty byly tak meczace, ze kolejne powiadomienie z librusa podnosilo mi cisnienie. potem powiedzmy, ze nauka ruszyla, zaczely sie spotkania przez zoom. spotkania - dobrze powiedziane, bo lekcje to nie byly. uczen majac w tygodniu 5 j polskich i 5 matm, w rzeczywistosci mimo iz byl gotowy na te lekcje, to mial 1 polski i 0 matm online. auczyciele skupili sie glownie na pisaniu zadan domowych co ucznowie maja zrobic: notatka plus cwiczenia, plus praca domowa. niektorzy nagrywali filiki i wysylali lub wrzucali notatki rodem ze studiow - doslownie skroty myslowe nauczycieli. w rzeczywistosci nauka wygladala tak, ze to rodzic musial wszystko tlumaczyc dziecku, bo nauczyciel umywal rece. oczywiscie co kilka dni przychodzily maile od pani pedag z zapewnieniami, ze sa dla nas, z notatkami jak sobie radzic podczas pandemii ze stresem i nauka, zarowno do uczniow jak i rodzicow. przychodzily tez ankiety nt samopoczucia (nie rozumiem czemu takich ankiet nie bylo przy noralnej nauce, przeciez zarowno dzieci jak i rodzice tez jakos sie czuli i wtedy nikt sie tym specjalnie nie interesowal, bo sie krecilo, jak przestalo, to nagle wielkie bum jacy to sa dla kazdego pomocni). maj przeplynal dokladnie tak samo, moze troche wiecej lekcji online przez teams tym razem. nauczyciel potrafil powiedziec uczniom, ze maja takie zaleglosci, ze beda nadrabiac 2lata. to ja sie pytam skad te zaleglosci? uczen byl gotowy do lekcji od rana, a nauczyciel ich zwyczajnie nie przeprowadzal. ciezko nazwac "zrobcie cw to i tamto ze strony tej i tamtej, powtorzcie to i tamto" - przekazywaniem wiedzy. jezeli sa jakiekolwiek zaleglosci, to tylko i wylacznie wina nauczycieli. uczen byl w gotowosci, nayczyciel nie. na koniec roku tj w czerwcu rzucili haslo konsultacje - pytam po co? a maj? caly miesiac przelecial i nic. na co komu konsultacje na koniec roku, zeby sobie pogadac sam na sam z nauczycielem? to wszystko jest smiechu warte. jesli tak ma wygladac tzw zdalna nauka od wrzesnia, to tragikomedia. jst to naprawde bardzo przykre, ze wiekszosc nauczycieli zwyczajnie podeszla z olewackim stosunkiem zarowno do tej formy nauczania jak i do troski o swoich uczniow. to nie jest pedagogiczne podejscie. na szczescie byli tez nauczyciele, ktorym zalezalo i dla nich wielki szacunek za wszystko.

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    2. xyz #2946209 | 37.248.*.* 9 lip 2020 20:58

      tak

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. Anonim #2946275 | 37.248.*.* 9 lip 2020 23:55

      Nie rozumiem ludzi którzy są za powrotem do szkoły i narażaniem swoich dzieci na koronawirusa. Wydaje mi się że rodzice dzieci które uczyły się zdalnie do tej pory po prostu sobie nie radziły z lekcjami. Świadczy to tylko o tym że mają bardzo niski iloraz inteligencji i nie potrafią nauczyć czegoś własne dziecko. Ja jestem za tym aby dzieci absolutnie nie wracały do szkoły

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      Pokaż wszystkie komentarze (8)