Wypadek na ul. Żołnierskiej w Olsztynie. Kierowca nie żyje [ZDJĘCIA, VIDEO]

2020-04-16 09:48:35(ost. akt: 2020-04-16 12:40:24)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Do niebezpiecznego wypadku doszło dziś (16 kwietnia) na ul. Żołnierskiej w okolicach przystanku autobusowego przy Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie.
— Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu osobowego marki Seat Cordoba jechał ulicą Żołnierską od ul. Dworcowej w kierunku ul. Obiegowej. Z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, wjechał na chodnik mijając pieszego, po czym uderzył w ogrodzenie szpitala dziecięcego — powiedział nam Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Na miejsce przyjechało pogotowie i dwa zastępy straży pożarnej. Kierowca w wieku ok. 61 lat był przez prawie 30 minut reanimowany. Niestety zmarł.

Prawdopodobną przyczyną wypadku było zasłabnięcie. Nikt postronny nie ucierpiał w tym zdarzeniu.

Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia.





Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W czwartkowym (16 kwietnia) wydaniu m.in.

Burza w Sejmie nad aborcją
Pod projektem wycofania zgody na aborcję chorego dziecka podpisało się ponad milion Polaków. Wczoraj, po trzech latach, trafił pod obrady Sejmu. I wywołał burzę. W środę Sejm debatował w sumie nad pięcioma różnymi projektami obywatelskimi.

Trzymamy kciuki za Szymany
Koronawirus podciął skrzydła branży lotniczej. Straty przewoźników idą w setki miliardów dolarów. Tracą też porty lotnicze, bo nie ma pasażerów. Tak jest na wszystkich lotniskach w Polsce, także w mazurskim porcie w Szymanach.

Koronawirus wywrócił nasze życie do góry nogami
Zdalna praca, nauka w domach, sztuka w sieci, zamknięte firmy, wymarłe ulice miast. Koronawirus w jednej chwili zmienił nasze życie. Wielu z nas zastanawia się, co będzie, jeśli pandemia potrwa dłużej? Wiemy jedno. Nieoczekiwane wydarzenia szybko weryfikują rzeczywistość. Jakie wnioski wyciągniemy z lekcji, która jeszcze trwa?


Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Oddech to życie #2910663 | 83.6.*.* 23 kwi 2020 22:15

    bardzo smutne jest to wszystko, wystarczy wyłączyć telewizor , a włączyć myślenie. Wszyscy prawi lekarze nawołują, maseczka nie chroni przed wirusem, a będą ludzie umierać od zasłabnięcia. Boją się ludzie mandatów, mimo że jest w przepisie, ze nie musi nosić maseczki osoba, komu stan zdrowia nie pozwala. I policja nie może za to karać. A tak naprawdę zacznie się ciepło i ludzie zaczną słabnąć na ulicy . Zagrzybienie płuc i inne. Smutne , że ten Pan tak odszedł. Mógł jeszcze pożyć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. zbidud #2909492 | 81.190.*.* 20 kwi 2020 23:12

    Najprawdopodobniej człowiek jechał w maseczce. Teraz większe żniwa będzie zbierać niewydolność oddechowa ( zawały, choroby niedokrwienne serca i tym podobne) niż koronawirus. Sam bardziej czułem bezpiecznie kiedy chodziłem bez maski, niż teraz w maseczce. Moja maseczka już po 5-10 minutach jest mokra, a więc ani nie chroni mnie, ani innych osób ode mnie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. bolo #2909389 | 195.136.*.* 20 kwi 2020 19:49

      widzę, że cenzura działa i komentarze są usuwane

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Wizyta #2907475 | 176.221.*.* 16 kwi 2020 20:39

      Kaczor w Sejmnie bez maski siedzi to Czemu kierowca w Aucie musi Jesli jest Sam

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Hania #2907419 | 83.9.*.* 16 kwi 2020 19:29

        Nie ma obowiązku jazdy w maseczkach, ale sporo kierowców w nich jeździ. Mi też się ciężko oddycha w nich. Być może zabrakło tlenu i człowiek zasłabł, albo serduszko wysiadło. Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych. Spoczywaj w pokoju [*]

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        Pokaż wszystkie komentarze (13)