Policjant ugasił pożar. Pomagała mu żona

2020-03-16 15:14:29(ost. akt: 2020-03-16 15:18:50)
Nadpalony worek obok zaparkowanego samochodu

Nadpalony worek obok zaparkowanego samochodu

Autor zdjęcia: Policja

Policjantem jest się zawsze, nawet w środku nocy i w czasie wolnym od służby. Udowodnił to ostródzki policjant, który w nocy samodzielnie ugasił pożar pod blokiem. Zapobiegł rozprzestrzenieniu się ognia na zaparkowane w pobliżu samochody. Pożar został opanowany jeszcze przed przyjazdem strażaków.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (16.03.) około godz. 4:00 nad ranem do drzwi ostródzkiego policjanta zapukał zaniepokojony sąsiad, informując go, że pod blokiem płonie śmietnik.

Aspirant sztabowy Robert Horodyłowski szybko zadzwonił na numer alarmowy, ubrał się i zbiegł na dół.
—Wychodząc z domu szybko zabrałem ze sobą wiadro z wodą, żeby mieć cokolwiek co zminimalizowałoby pożar — relacjonuje policjant. — Okazało się, że ogień zajął materiałowy worek na odpady budowlane. Ten worek leżał tuż obok zaparkowanych samochodów. Trzeba było działać szybko, żeby ogień ich nie uszkodził. Kilka razy musiałem wracać do domu po wodę. Pomagała mi żona, która napełniała wodą wiadra, dzięki czemu mogłem szybko wracać przed blok"

Asp. szt. Robertowi Horodyłowskiemu udało się ugasić pożar zanim na miejsce przyjechała straż pożarna. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariusza ogień nie rozprzestrzenił się i nie uszkodził zaparkowanych tuż obok samochodów.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. POLICJANT potracił #2889200 | 79.184.*.* 18 mar 2020 18:26

    Skarżysko-Kamienna. Nie żyje mężczyzna potrącony przez policjanta Do tragedii doszło na przejściu dla pieszych. Funkcjonariusz po służbie potrącił mężczyznę. 35-latek zmarł po tygodniu. Wstępne badania wykazały, że policjant był pod wpływem narkotyków.Do zdarzenia doszło 5 marca w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie). Samochód prowadzony przez 34-latka nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych w okolicy szkoły podstawowej i potrącił 35-latka. Okazało się, że za kierownicą siedział policjant, który był po służbie. Potrącony w ciężkim stanie trafił do szpitala. Poszkodowany zmarł w środę wieczorem - podaje portal radio.kielce.pl. Sprawą zajmuje się prokuratura. Funkcjonariusz usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, skutkującego ciężkimi obrażeniami ciała. Grozi mu 8 lat więzienia. Wcześniejsze wstępne badania wykazały, że 34-latek najprawdopodobniej był pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna zaprzecza, że przyjmował narkotyki. Ostateczne wyniki mają być znane w przyszłym tygodniu.Biegły ustala, z jaką prędkością poruszało się auto sprawcy wypadku. Policjant znajduje się pod nad nadzorem policji. Prokuratura chciała, aby został tymczasowo aresztowany, jednak nie zgodził się na to sąd. W środę złożono zażalenie na tę decyzję. Po wypadku funkcjonariusz został zawieszony w obowiązkach służbowych. Obecnie trwa procedura wydalenia go ze służby. https://wiadomosci.wp.pl/skar zysko-kamienna-nie-zyje-mezczyzna-potrac ony-przez-policjanta-6488389897922689a

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. jaga #2887876 | 37.248.*.* 16 mar 2020 16:31

    Mój wielki ukłon i szacunek za nieobojętność.Brawo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. this is a hero #2887852 | 78.54.*.* 16 mar 2020 15:44

    this is a hero

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz