Wilki wróciły w swoje rodzinne strony

2019-12-22 08:00:00(ost. akt: 2019-12-22 09:58:05)

Autor zdjęcia: Alan Pyrczak, Tomasz Kowalewski

Nuko i Harda to para wilków, które po rehabilitacji w Napromku, wróciły do środowiska naturalnego.
Samiec został wypuszczony w lasach Nadleśnictwa Nurzec, natomiast samica została przekazana do Białowieskiego Parku Narodowego. Wilki odzyskiwały siły i zdrowie w ośrodku rehabilitacji zwierząt w Napromku prowadzonym przez leśników z Nadleśnictwa Olsztynek. Były objęte stałą opieką weterynaryjną, a kamery umieszczone w wolierze, w której przebywały umożliwiały pełną obserwację ich zachowania.

Wypuszczenie wilków na wolność było skomplikowaną i czasochłonną akcją. Zwierzęta trzeba było uśpić na czas transportu. Podczas całej podróży ich stan był monitorowany przez weterynarza. Wszystkie działania się powiodły i wilk Nuko przemierza już leśne ostępy, a Harda bezpiecznie przebywa w Białowieskim Parku Narodowym.

Przypomnijmy, że Nuko został znaleziony 10 października br. przy jednej z lokalnych dróg przez leśniczego leśnictwa Koterka. Wilk miał zranioną i uszkodzoną łapę, został prawdopodobnie potrącony przez samochód. Na szczęście otrzymał fachową pomoc udzieloną przez panią weterynarz, która współpracuje z ośrodkiem rehabilitacji dzikich ptaków i ssaków „Przytulisko” w Nadleśnictwie Krynki. Po tym, jak jego stan się ustabilizował, został przewieziony do Napromka. Tam w specjalistycznej wolierze przechodził rehabilitację, po której możliwe było przywrócenie go do środowiska naturalnego.

Natomiast wilczyca Harda trafiła do Napromka w listopadzie 2017 roku. Została przyprowadzona do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku na smyczy przez mężczyznę, który twierdził, że biegała po ulicy. Następnie trafiła do prowadzonego przez leśników ośrodka rehabilitacji w Krynkach, skąd po kilku dniach przewieziono ją do Napromka. W marcu 2018 roku wilczyca wraz z wilkiem Miko została wypuszczona w okolicach Solca Kujawskiego. Niestety, po kilku dniach trzeba było ją odłowić i wróciła do ośrodka rehabilitacji zwierząt. Dziś trafiła z powrotem w swoje rodzinne strony, do Białowieskiego Parku Narodowego.
Źródło: Lasy Państwowe




Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Turbo #2858485 | 46.170.*.* 29 sty 2020 13:25

    szkoda, że ich los jest już znany , zastrzeli je jakiś pseudo myśliwy

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. K ot #2850845 | 5.172.*.* 17 sty 2020 12:40

    Zapytajcie w sanepidzie ile było pogryzień przez wilki a ile przez psy bez i pańskie (wilki i tak zginą zastrzelone przez pseudomyśliwych jak dwa poprzednie.to samo z bydłem prędzej psy atakują niż wilki ale to nie temat medialny

    odpowiedz na ten komentarz

  3. wędkarz #2844339 | 77.111.*.* 4 sty 2020 17:03

    Czy oni nie przesadzają z tymi wilkami? Już w każdej warmińskiej wiosce widziano wilki. Ciekaw jestem co zrobią po pierwszym śmiertelnym ataku na grzybiarza, wędkarza czy spacerowicza.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  4. "Wilki wróciły" #2842438 | 188.147.*.* 1 sty 2020 10:46

    wróciły, będą mordować chłopom cielaki, owieczki i inne zwierzęta na pastwisku.....

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)