Anna Szczepańska: Żołnierzem zostałam z potrzeby serca
2019-12-21 09:15:00(ost. akt: 2019-12-20 18:32:29)
Prezes Stowarzyszenia im. gen. bryg. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego i żołnierz 43. batalionu lekkiej piechoty wchodzącego w skład 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Anna Szczepańska z Braniewa mówi o tym, czym się na co dzień zajmuje i co skłoniło ją do podjęcia służby wojskowej.
Czytaj e-wydanie
Polecamy ten artykuł w sobotnim wydaniu Gazety Olsztyńskiej!
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Trep #2838650 | 185.220.*.* 21 gru 2019 11:09
Zołnierz jest do zabijania i tylkko do zabijania jestli ktos czuje zabijanie jako potrzebe serca to cos dźiwnego
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Terytorials z Braniewa #2838922 | 95.160.*.* 22 gru 2019 12:44
Przecież ona na poligonie (w trakcie szkolenia w Braniewie) nie spędziła nawet minuty...
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
observer #2838646 | 88.156.*.* 21 gru 2019 11:00
Z potrzeby czego?
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Edmund #2839075 | 46.77.*.* 23 gru 2019 08:56
Jak to wszystko można ubrać w piękne słówka. Wojsko jest od neutralizowania wroga m. in. przez zabijanie i nie ma to nic wspólnego z "potrzebami sercy" i innymi poetycznymi bzdurami. No chyba że ktoś ma w sercu potrzebę zabijania. To niech mówi otwarcie, o co mu chodzi.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
TROL WARMIŃSKI #2838655 | 79.184.*.* 21 gru 2019 11:29
Żołnierzem zostałam bo innej alternatywy nie miałam. A tak ciepła posadka, emeryturka ....
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz