W muzyce odnajdują wolność

2024-05-12 10:38:13(ost. akt: 2024-05-12 13:16:16)
Pawła Puszczało

Pawła Puszczało

Autor zdjęcia: Marcin Partyka

2 kwietnia 2024 r., dokładnie w szóstą rocznicę śmierci Zbigniewa Łapińskiego, nakładem wydawnictwa Nutka z Kropką ukazała się płyta „Kaczmarski lirycznie”. Wszyscy twórcy i wykonawcy piosenek, które znalazły się na płycie, są lub byli przez wiele lat związani z Olsztynem, głównie za sprawą „Spotkań Zamkowych”.
Jacek Kaczmarski, nierzadko nazywany bardem „Solidarności”, pisał wiersze nie tylko o tematyce zaangażowanej społecznie. Wielokrotnie odnosił się do szeroko rozumianej kultury, a pod koniec życia z powodu doświadczenia długotrwałej choroby pisał utwory głęboko egzystencjalne.

Do tych właśnie tekstów Zbigniew Łapiński, drugi ze współtwórców legendarnego trio: Kaczmarski-Gintrowski-Łapiński, w 2015 roku napisał muzykę, całość układając w program „Kaczmarski lirycznie”. Podzielił go na dwie części. Pierwszą w 2018 roku przekazał twórcy „Czerwonego Tulipana” Stefanowi Brzozowskiemu, który rok później na „Spotkaniach Zamkowych” zaprezentował premierowy materiał w wykonaniu wielu wybitnych artystów.

Fot. Łukasz Kruhlik

Drugą pozostawił do zagospodarowania Katarzynie Walentynowicz, która w 2023 roku poprosiła o zaaranżowanie tych piosenek Pawła Puszczało – basistę i kontrabasistę, muzyka pochodzącego z okolic Olsztyna.

Zbigniew Łapiński, wieloletni juror i kierownik muzyczny koncertów organizowanych na „Spotkaniach Zamkowych” nie pierwszy raz oddał hołd zmarłemu w 2004 roku Przyjacielowi. Właśnie 20 lat temu, kilka miesięcy po śmierci Jacka Kaczmarskiego, objął kierownictwo muzyczne koncertu „Kolega z klasy”, w którym wystąpili artyści, współpracujący przez wiele lat z Jackiem Kaczmarskim.

Płyta z tekstami Jacka Kaczmarskiego i muzyką Zbigniewa Łapińskiego, która ukazała się w tym roku, wychodzi poza klimat typowej poezji śpiewanej. Za sprawą aranżera Pawła Puszczało, całość dotyka różnych stylów, którymi muzyk podkreślił wymowę każdego z tekstów.

Jak sam zauważa, już kompozytor, Zbigniew Łapiński, wybierając te, a nie inne teksty do programu, chciał skupić uwagę na mniej zaangażowanej społecznie poezji Jacka Kaczmarskiego.

To skierowało uwagę aranżera na takie opracowanie muzyczne piosenek, by pokazać uniwersalność twórczości każdego z artystów. Jak sam podkreśla, w muzyce odnajduje wolność, co czuć w każdej z zaaranżowanych piosenek. Aranżacje Pawła Puszczało sprawiają, że twórczość Jacka Kaczmarskiego i Zbigniewa Łapińskiego wyszła poza krąg piosenki poetyckiej, kierując się w stronę różnych stylów: od jazzu po rock, pop czy latino.

Dzięki temu pozostawiła za sobą klimat epoki bardów walczących o wolność i przeniosła się do epoki wolności odczuwania, przekraczania granic i schematów kulturowych, w której ludzie mogą swobodnie cieszyć się każdą chwilą, doświadczać smakowania życia, obcowania z drugim człowiekiem, a niekiedy też zatrzymać się, by skupić uwagę na ulotności życia i nieugiętości przemijającego czasu.

Fot. Łukasz Kruhlik

Na płycie gra tylko czterech muzyków, ale w wielu miejscach odnosi się wrażenie, jakby piosenki nagrała cała orkiestra. Krzysztof Łochowicz na gitarach, Rafał Stępień na instrumentach klawiszowych, Kuba Szydło na instrumentach perkusyjnych i perkusji oraz Paweł Puszczało na kontrabasie i gitarze basowej tworzą dzięki wzajemnym interakcjom niesamowitą siłę przekazu, która zarówno porusza słuchaczy poprzez mocne brzmienia, jak i w subtelności ciszy, dla której aranżer także znalazł na płycie miejsce.

Płyta wzbogacona jest zdjęciami autorstwa innego wybitnego muzyka, pianisty i kompozytora – Marcina Partyki, który wielokrotnie w Olsztynie grał i u boku Zbigniewa Łapińskiego, i podczas projektów realizowanych z innymi artystami na Spotkaniach Zamkowych.

Podobnie ma się sytuacja z wykonawczyniami piosenek: Justyna Panfilewicz i Zuza Wiśniewska nieraz zachwycały olsztyńską publiczność i poruszały ich serca swoim talentem.

Paweł Puszczało to wszechstronnie uzdolniony basista i kontrabasista, doktor sztuk muzycznych, wykładowca w Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi, który pierwsze szlify muzyczne zdobywał w Olsztynie, w Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Fryderyka Chopina. Ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach w klasie kontrabasu. Wielokrotnie nagradzany, ma na swoim koncie dwie Złote Płyty.