Młody Polak wyprowadza się od rodziców dopiero przed trzydziestką

2019-09-11 20:00:36(ost. akt: 2019-09-11 16:49:02)

Autor zdjęcia: Pixabay

Polak lubi być samodzielny, ale nie w kwestii własnego mieszkania. Od rodziców wyprowadza się dopiero przed trzydziestką i to też z wielkim trudem. Dlaczego dopiero tak późno? Czy brakuje mu pieniędzy, a może po prostu odwagi?
Kiedy chłopiec staje się mężczyzną? Badania pokazują, że współcześni mężczyźni żyjący w kulturze zachodniej osiągają dojrzałość emocjonalną około 43. roku życia. To statystycznie około 11 lat później niż kobiety. Nie ma się więc co dziwić, że pokolenie 20-, 30-, a nawet 40-latków nie chce dorosnąć. Dlaczego? Z wygody? Z braku pieniędzy?

— Kiedy syn był przed trzydziestką, poinformował, że od jutra już nie będzie ze mną mieszkał. Że w końcu jest gotowy, aby się wyprowadzić — przyznaje pani Ewa z Olsztyna. — To był dla mnie szok, bo cały czas miałam wrażenie, że syn „ma jeszcze na to czas”. Nie zdawałam sobie sprawy, że ma już swoje lata, a większość jego kolegów nie tylko ma rodziny, ale i swój dach nad głową. Wpadłam nawet w panikę, że sobie nie poradzi… ten mój syneczek.

— Długo mieszkałam z rodzicami. Dawno skończyłam studia, miałam pracę, ale nie myślałam, żeby coś wynajmować. Dobiegała mi trzydziestka, ale nie czułam tego. Przyzwyczaiłam się do obiadów, które mama gotowała. tata czasem robił mi kanapki do pracy. Mogłam też odkładać z wypłaty na przyjemności. Oczywiście cały czas spierałam się z rodzicami, bo miałam inny pomysł na życie niż oni. Ale tkwiłam w swoim pokoju i trudno było mi uzmysłowić sobie, że jestem już dorosła i wystarczająco zaradna — zdradza Patrycja z Olsztyna. — W końcu koleżanka wynajęła wielkie mieszkanie i szukała kogoś, żeby było jej lżej z opłatami. Jedna koleżanka się zgodziła. Został jeden wolny pokój... I wtedy coś we mnie pękło. Pomyślałam, że przyszedł już właściwy czas.

27 lat 7 miesięcy i 6 dni — tyle czasu zajmuje statystycznemu Polakowi przygotowanie się (finansowe i mentalne) do tego, aby opuścić dom rodzinny. Tak wynika z danych Eurostatu za 2018 rok. I to jest bardzo dobra wiadomość. Bo w 2012 roku Polak był starszy, gdy opuszczał rodzinny dom — miał 28,5 lat.

W Polsce kobiety opuszczają dom rodzinny w wieku 26,3 lat, a mężczyźni 1,5 roku później. W całej Europie różnica jest jeszcze większa, bo kobiety wyprowadzają się w wieku 25 lat, a mężczyźni dwa lata później.

— Osoby młode przeważnie zarabiają mniej, a konieczność posiadania wkładu własnego znacznie utrudnia zakup pierwszego mieszkania. Oczywiście do wyboru jest też najem, ale większość młodych woli własne cztery kąty z prozaicznego powodu. Jeśli w danym miejscu planujemy mieszkać dłużej, to najem jest dziś po prostu droższy niż zakup na kredyt — twierdzi Bartosz Turek, głównego analityka HRE Investments, który opracował badania Eurostatu. — Nie bez znaczenia jest też wychowanie i kultura, które za standard uznają szybkie usamodzielnianie się, a model ten wspierają darmowe szkolnictwo i system stypendiów.

Z wyliczeń Expandera wynika, że młody człowiek potrzebuje aż 120 przeciętnych pensji, aby kupić mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych w Warszawie. Gdy weźmiemy pod uwagę sytuację na olsztyńskim rynku, okazuje się, że u nas jest łatwiej. Potrzeba ok. 80 wypłat.

Choć młodzi Polacy usamodzielniają się, to wciąż sytuacja jest gorsza niż w większości europejskich krajów. Polska pod tym względem zajmuje 19. miejsce na 32 kraje przebadane przez unijny urząd statystyczny. Najszybciej z domów rodzinnych wyprowadzają się mieszkańcy najbogatszych krajów Europy Północnej. Szwedzi, Duńczycy czy Finowie już w wieku od 18,5 do 22 lat zmieniają adres zamieszkania. Na drugim biegunie znajdziemy głównie kraje południa Europy. Rekordzistami są mieszkańcy Czarnogóry, Serbii czy Macedonii, gdzie średni wiek wyprowadzki przekracza 31 lat. W tym wypadku sytuację należy łączyć z relatywnie niskimi dochodami. Podobnie jest w Bułgarii, Słowacji czy Chorwacji.

ADA ROMANOWSKA

Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. A stary polak to lepszy ?! #2790614 | 82.139.*.* 13 wrz 2019 23:55

    Siedzi na emeryturze w mieszkaniu i zamiast sobie pójść do domku wesołej starości to blokuje mieszkanie w mieście, z którego mogłoby skorzystać młode małżeństwo. Piszecie bzdury, że mieszkań brakuje. A jak ma ich nie brakować skoro połowa jest zamieszkana przez dziadków i babki, którzy żyję sobie wygodnie w pojedynkę na 50 metrach kwadratowych...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. genek #2790042 | 81.111.*.* 12 wrz 2019 20:17

      Mieszkańcy Polski to w większości gołodupcy więc to mądre postępowanie jak najdłużej korzystać z tańszego dachu nad głową i pomocy rodziców niż się szarpnąć i wyprowadzić a potem nabijać kabzę dorobkiewiczowi co kupił jedenaście mieszkań. Lepiej wysłuchać czasem "gadanie" rodziców niż polskiego prywaciarza, chama i buca, biznesmena po zawodówce, który się dowie że jesteśmy zakredytowani i z dzieckiem w drodze.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

    2. Elektro #2789727 | 83.5.*.* 12 wrz 2019 09:21

      Temat zapchaj dziura i bez czytania, niech zgadnę jeden przykład o tym jak to ktoś wyfrunął ekstremalnie szybko, jeden na studia i trzeci o tym, ze labo siedzi albo się wprowadza :D A to jest banał po prostu brak kasy. W najbogatszych krajach ludzie bardzo szybko opuszczają dom rodzinny bo ich stać, w Polsce bywa różnie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. Mieszkałem z rodzicami 29 lat #2789714 | 83.16.*.* 12 wrz 2019 08:44

      Chodziło o kasę, trudno jest młodemu człowiekowi samodzielnie wynająć mieszkanie. Dopiero jak z narzeczoną oboje zaczęliśmy pracować, wtedy stać nas było na wynajęcie kawalerki w Olsztynie. Teraz to już odległa przeszłość, od dawna już mieszkamy na swoim. Życzę powodzenia wszystkim młodym ludziom!

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    4. stara baba #2789663 | 88.156.*.* 12 wrz 2019 06:45

      "— Długo mieszkałam z rodzicami. Dawno skończyłam studia, miałam pracę, ale nie myślałam, żeby coś wynajmować." To dlatego,że u nas wynajmowanie mieszkań stoi na głowie. Ich ceny są takie,że za te same pieniądze można kupić mieszkanie płacąc raty miesięczne, nikt wtedy nie rozwiąże umowy wynajmu, a tak? Tak w każdej chwili każą się wyprowadzać czyli zabierać walizki,przenosić w inne miejsce. Nie każdy ma potrzebę posiadania własnościowego, ale prawo dżungli doprowadziło do tego,że to się bardziej opłaca, o ile ma się zdolności kredytowe. Jeśli się nie ma, to się tuła całe życie i dzieciom niczego się nie zostawia, ich też czeka siedzenie na walizkach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (14)