Sonda z Olsztyna poleciała w kosmos! [RELACJA, AKTUALIZACJA]

2019-05-31 11:53:58(ost. akt: 2019-05-31 17:25:38)
SP 34

SP 34

Autor zdjęcia: zbigniew woźniak

Tego w Olsztynie jeszcze nie było! W piątek, dokładnie w południe, zostanie wystrzelona w kosmos sonda badawcza, która zbierze dane o warunkach do życia w przestrzeni kosmicznej. Wystartuje z boiska Szkoły Podstawowej nr 34.

[AKTUALIZACJA]


Balon atmosferyczny z podłączoną kapsułą wystartował punktualnie w piątkowe południe. Dokładnie z boiska orlik przy szkole. Poszybował w górę na wysokość 33 kilometrów, aż do stratosfery. Wznosił się 5 metrów na sekundę.

Do przyczepionej kapsuły uczniowie włożyli produkty, które umożliwią wykonanie eksperymentów biologicznych. To drożdże, z których upieką ciasto i tym samym sprawdzą, czy promieniowanie kosmiczne i temperatura wpłynęła na ich właściwości. W kapsule znalazła się też rzodkiewka, która zostanie posadzona. Dzieci przyjrzą się, czy wykiełkuje. W górę poleciał też zaawansowany technicznie sprzęt do pomiaru temperatury, wilgotności oraz wysokości.

— Start przebiegł bez problemów. Balon wystartował i ostatni sygnał GSP, jaki zanotowaliśmy, dobiegał znad Barczewa — opowiada Radosław Batożyński, nauczyciel i koordynator misji. — Wtedy sonda znajdowała się kilometr nad ziemią.

Balon na wysokości 34 kilometrów pękł. Sonda opadła na Ziemię po niespełna trzech godzinach. Istniała obawa, że ładunek może opaść nawet 50-200 km od Olsztyna. W zależności od siły i kierunku wiatru na Podlasiu, w Rosji, na Białorusi lub na Litwie. Dlatego na pokładzie misji znalazła się również kartka z informacją o locie po polsku, rosyjsku i angielsku. Miała być to prośba do osoby, która znajdzie kapsułę, aby odesłała ją do Olsztyna.

— Sygnał GPS dał nam znać, że sonda znajduje się w Stryjewie, niedaleko Biskupca. Zgodnie z naszymi przewidywaniami — cieszy się Radosław Batożyński. — Od razu wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy w miejsce lądowania.


Kosmos fascynuje wszystkich od zawsze. I dużych, i małych. Z tego zachwytu zrodził się pomysł, żeby z Olsztyna wystrzelić w kosmos sondę z prawdziwego zdarzenia. I to aż na 33 kilometry w górę, w stratosferę.

— Wszyscy to robią na całym świecie, więc dlaczego Olsztyn ma być gorszy? — pyta Ireneusz Górski, inicjator wydarzenia z olsztyńskiej Akademii, która zajmuje się efektywną nauką dla dzieci. — Miliarder i wizjoner Elon Musk wysłał nawet samochód sportowy w przestworza. My też mamy apetyt na podobny wyczyn. Może nie wyślemy auta, ale równie ciekawe przedmioty. Wszystko przygotowali uczniowie z jednej z olsztyńskich podstawówek.

W kosmos poleci specjalny balon meteorologiczny o dwóch metrach średnicy. Żeby poszybował w górę, zostanie wypełniony helem. Będzie wznosił się 5 metrów na sekundę, więc bardzo szybko. Do niego będzie przyczepiona kapsuła. W niej z kolei znajdą się produkty, które po powrocie na Ziemię umożliwią wykonanie eksperymentów biologicznych. W górę poleci też zaawansowany technicznie sprzęt do pomiaru temperatury, wilgotności oraz wysokości.


— Przez cały lot kamera będzie obserwowała wskazania termometru na tle uciekającej Ziemi i chmur. Przez kilkanaście minut będzie można oglądać jej zapis na żywo, aż do wysokości 1000-1500 metrów. Później stracimy zasięg. Ale start będzie można też obserwować z drugiej kamery z drona. Obraz również będzie można śledzić na bieżąco — tłumaczy Ireneusz Górski. — W kapsule znajdą się natomiast drożdże. Z nich później uczniowie upieką ciasto. Dzięki temu zobaczą, na ile kosmos na nie wpłynął. Czy zadziałało promieniowanie i temperatura, która będzie wahała się nawet do minus 60 stopni Celsjusza. W kapsule znajdzie się też rzodkiewka, która, gdy do nas wróci, zostanie zasadzona. Zobaczymy, jak będzie kiełkowała.

Uczniowie w kosmos

Na wysokości 33 kilometrów balon rozszerzy się nawet pięciokrotnie. Będzie miał czaszę o średnicy 10 metrów. Zadziała ciśnienie i pęknie. Wtedy kapsuła będzie opadała. Nie roztrzaska się jednak o ziemię, bo na wysokości około 20 kilometrów otworzy się spadochron, który umożliwi swobodne spadanie. Tylko gdzie wyląduje?

— Ładunek może opaść nawet 50-200 km od Olsztyna. W zależności od siły i kierunku wiatru na Podlasiu, w Rosji, na Białorusi lub na Litwie — podkreśla Ireneusz Górski. — Dlatego na pokładzie misji znajdzie się również kartka z informacją o locie po polsku, rosyjsku i angielsku. Będzie też prośba do osoby, która znajdzie ładunek, aby odesłała go do Olsztyna. Ale mam nadzieję, że uda nam się ją znaleźć. Gdy tylko balon wystartuje, uczniowie wsiądą w samochód i pojadą na wschód. Mamy nadzieję, że właśnie tam znajdziemy kapsułę. W kapsule będzie znajdował się przyrząd, który będzie wskazywał położenie. Doprowadzi nas do niego GPS. Niestety ładunek zlokalizujemy dopiero, gdy będzie znajdował się około kilometra nad ziemią. A najpewniej, gdy już spadnie.
Nad wszystkim będą czuwać uczniowie Szkoły Podstawowej nr 34 w Olsztynie. To oni przez długi czas przygotowywali się do tego lotu w kosmos. Podzielili się na dwa koła naukowe — fizyczne i biologiczne. Ich naukowym opiekunem jest jednak polonista.

Z Olsztyna poleci w kosmos sonda z prawdziwego zdarzenia. I to aż na 33 km w górę

— Bardzo cieszę się, że takie wydarzenie będzie miało miejsce w Olsztynie, a zwłaszcza w mojej szkole — podkreśla Radosław Batożyński, nauczyciel i koordynator misji. — Co prawda nie jestem pracownikiem NASA, ale nauczycielem polskiego. Może to zaskakujące, ale najważniejsza jest chęć aktywizacji dzieci. A naprawdę będzie się działo. Nieczęsto lata się przecież w kosmos. W dodatku łączymy fizykę z biologią, ale język polski też ma tu znaczenie. Przecież piszemy sprawozdania z wydarzenia…

Start sondy 31 maja o godz. 12 z boiska Szkoły Podstawowej nr 34 w Olsztynie. Relację można oglądać na Facebooku olsztyńskiej Akademii.

Ada Romanowska



Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. i-o #2741632 | 88.156.*.* 2 cze 2019 23:25

    Zaczyna się od wrzaskliwego zamanifestowania matołectwa / dyletanctwa / nieuctwa "dziennikarki" w nagłówku. Żenujący nagłówek można też określić inaczej - chamskie kłamstwo. To zależy od tego, czy "dziennikarka" wie, że łże, czy faktycznie jest przekonana, że 33 kilometry nad ziemią to kosmos. A balon to nie sonda. Poziom tego tekstu to dno. Poziom szmatławca olsztyńskiego. Na początek "dziennikarko" dowiedz się, gdzie się zaczyna kosmos. Ktoś już napisał w komentarzach. Ale żeby tam zajrzeć i skorzystać z tego, co pisze czytelnik, trzeba być samokrytycznym i widzieć dalej, niż koniec własnej dupy. A to jest pracownikom tego szmatławca kompletnie obce. Wy komentarze potraficie tylko kasować, szczególnie te, które wytykają kretyńskie błędy waszych tumanowatych pismaków. Trzeba mieć wyjątkowy tupet albo być wyjątkowo głupim, żeby zabierać się za pisanie o czymś, o czym nie ma się bladego pojęcia. Chyba, że to bezczelny klikbait. Nie wiadomo, co gorsze. Jedyne, co potraficie w tej redakcji - poza kasowaniem komentarzy - to pierdolić od rzeczy, traktować czytelników jak debili, płaszczyć się przed urzędasami i rzecznikami i lizać dupę grzymowiczowi i klerowi.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Marcin #2741045 | 5.173.*.* 31 maj 2019 20:41

    Genialna inicjatywa. Byłem i widziałem. O szkole z takimi pomysłami każdy marzy w perspektywie własnych dzieci. Gratulacja!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. "wystrzelona w kosmos sonda badawcza" #2741034 | 188.147.*.* 31 maj 2019 20:11

    z czego wystrzelona ?! wiadomość z dupy.....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Akademia . Dobre kursy dla dzieci w Olsztynie #2740911 | 83.9.*.* 31 maj 2019 15:35

    sonda wylądowała już na ziemi. Sygnał GPS przyszedł ze Stryjewa pod Biskupcem. Ekipa poszukiwawcza dojeżdża już na miejsce

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. A #2740902 | 157.25.*.* 31 maj 2019 15:13

      33 km to jeszcze kawałek od kosmosu

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (8)