Ślimaki atakują!

2017-07-12 17:04:22(ost. akt: 2017-07-12 15:44:23)

Autor zdjęcia: Paulina Kasprzycka

Wystarczy kilka deszczowych dni i na naszych działkach i w ogródkach pojawiają się wszystkożerne ślimaki. Uwielbiają one miękkie owoce: truskawki, poziomki oraz funkie czy inne soczyste warzywa liściaste.
W oka mgnieniu potrafią zjeść całą roślinę. Gdy mamy w okolicy łąkę w wilgotne i pochmurne dni cała plaga ślimaków potrafi przeprowadzić się na naszą działkę. Najbardziej żarłoczne to oczywiście ślimaki nagie czyli pomrowy. Są duże do 10 cm, w kolorze brunatnym lub pomarańczowym.

Ślimaki zazwyczaj rozmnażają się w zacienionych wilgotnych miejscach tam podczas słonecznej pogody czekają sprzyjające warunki. Ślady żerowania ślimaków to przede wszystkim duże dziury w liściach i widoczny śluz.

Niestety mamy do wyboru albo ręcznie wyzbierać ślimaki (metoda dla mniej wrażliwych, których nie przeraża dotyk obślizgłego mięczaka), możemy wynieść je poza obszar naszej działki. Możemy też ślimaki zasypać solą, która je wysuszy.



Inny sposób to zrobienie pułapek ze słoików, wkopanie pułapki w ziemię i wlanie do niej piwa. Niestety ślimaki po wypiciu piwa potrafią się ulotnić z miejsca zdarzenia.

Zaprośmy naturalnych wrogów ślimaków do naszego ogrodu. Ptaki, jaszczurki, jeże, ropuchy pomogą nam się pozbyć intruzów.

Gdy nie mamy już siły na walkę możemy użyć środków chemicznych zwalczających ślimaki - jednak pamiętajmy, że to ostateczność. No i niestety pozostanie nam sprzątnięcie trupów.

A jakie Wy Drodzy Czytelnicy macie sposoby na tych nieproszonych gości w ogrodzie? Czekamy na maile: ilawa@gazetaolsztynska.pl

Paulina Kasprzycka


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mona #2285504 | 37.47.*.* 13 lip 2017 11:21

    Niebieski granulat na ślimaki i po problemie.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. www #2284936 | 217.99.*.* 12 lip 2017 18:03

    Rano gdy jeszcze jest rosa lub po około pół godziny po deszczu ślimaki są dobrze widoczne na trawie. Każdego wystarczy przeciąć obojętne czym na pół i z tego już pożytku nie będzie. Zainteresowanym proponuję zapoznać się z cyklem rozrodu i naturalnymi wrogami. Poświęciłem trochę czasu na tę metodę, ale występują teraz w okolicy mojej działki sporadycznie. Na okazy malutkie proponuję łapki ale skuteczne. Z takich już ślimak nie wyjdzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz