Pieniądze z Brukseli są ogromne, ale niełatwo po nie sięgnąć
2016-06-13 08:22:13(ost. akt: 2016-08-05 11:08:41)
W latach 2014–2020 Warmia i Mazury mają dostać z Unii Europejskiej ponad 1,728 miliarda euro. O wykorzystaniu funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego rozmawiamy z marszałkiem województwa Gustawem Markiem Brzezinem.
— W miniony czwartek odbyła się konferencja poświęcona wdrażaniu Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2014-2020. Urząd Marszałkowski zaprosił na nią beneficjentów i potencjalnych beneficjentów nowego programu. Jaki był cel konferencji?
— Praktycznie zostały dopięte wszystkie procedury, które pozwalają nam zagospodarować te ogromne pieniądze, jakie mamy do wykorzystania w regionie. A przypomnę, że jest to ponad 1,728 mld euro. Ważne, żebyśmy je sprawnie, dobrze wydali. Stąd ta konferencja. Wiemy, kto jest instytucją zarządzającą, kto pośredniczącą. Zostały podpisane umowy na wdrażanie RPO, są już pierwsze konkursy. Musimy być w kontakcie z beneficjentami, śledzić przebieg konkursu, bo zdarza się, że po konkursach zostaje zawartych niestety mało umów.
— Praktycznie zostały dopięte wszystkie procedury, które pozwalają nam zagospodarować te ogromne pieniądze, jakie mamy do wykorzystania w regionie. A przypomnę, że jest to ponad 1,728 mld euro. Ważne, żebyśmy je sprawnie, dobrze wydali. Stąd ta konferencja. Wiemy, kto jest instytucją zarządzającą, kto pośredniczącą. Zostały podpisane umowy na wdrażanie RPO, są już pierwsze konkursy. Musimy być w kontakcie z beneficjentami, śledzić przebieg konkursu, bo zdarza się, że po konkursach zostaje zawartych niestety mało umów.
— Jesteśmy w połowie 2016 roku. Na jakim etapie jest wdrażanie RPO?
— Myślę, że mamy się czym pochwalić, zajmujemy w Polsce drugie miejsce, jeśli chodzi o wdrażanie nowego RPO. W ubiegłym roku ogłosiliśmy 24 konkursy, w tym roku będzie to 90 konkursów na ponad 707 mln euro. Na ogłoszone do tej pory nabory wpłynęło ponad tysiąc wniosków, podpisaliśmy 60 umów. To niepokoi i stąd m.in. potrzeba organizowania takich spotkań z beneficjentami, by wskazać różnice między poprzednim a obecnym RPO, pokazać najczęściej popełniane przy składaniu wniosków błędy, wysłuchać uwag na temat tego, co sprawia największe trudności.
— Myślę, że mamy się czym pochwalić, zajmujemy w Polsce drugie miejsce, jeśli chodzi o wdrażanie nowego RPO. W ubiegłym roku ogłosiliśmy 24 konkursy, w tym roku będzie to 90 konkursów na ponad 707 mln euro. Na ogłoszone do tej pory nabory wpłynęło ponad tysiąc wniosków, podpisaliśmy 60 umów. To niepokoi i stąd m.in. potrzeba organizowania takich spotkań z beneficjentami, by wskazać różnice między poprzednim a obecnym RPO, pokazać najczęściej popełniane przy składaniu wniosków błędy, wysłuchać uwag na temat tego, co sprawia największe trudności.
— Jakie są priorytety? Na co pójdzie największe unijne wsparcie?
— Największe pieniądze, bo ponad 320 mln euro pójdzie na rozwój przedsiębiorczości, na wsparcie firm. Drugi obszar, na którym koncentruje się RPO, jest związany z ograniczeniem emisji zanieczyszczeń powietrza, zwiększeniem udziału energii odnawialnej oraz efektywności energetycznej. Pula na te działania to około 268 milionów euro. Na inwestycje drogowe i kolejowe trafi około 196 milionów euro, a na zwiększanie zatrudnienia — 182 milionów euro. Dodatkowo 128 milionów euro zostanie przeznaczone na aktywizację społeczno-zawodową.
— Największe pieniądze, bo ponad 320 mln euro pójdzie na rozwój przedsiębiorczości, na wsparcie firm. Drugi obszar, na którym koncentruje się RPO, jest związany z ograniczeniem emisji zanieczyszczeń powietrza, zwiększeniem udziału energii odnawialnej oraz efektywności energetycznej. Pula na te działania to około 268 milionów euro. Na inwestycje drogowe i kolejowe trafi około 196 milionów euro, a na zwiększanie zatrudnienia — 182 milionów euro. Dodatkowo 128 milionów euro zostanie przeznaczone na aktywizację społeczno-zawodową.
— Jakość życia w znacznym stopniu będzie zależała od przedsiębiorców, bo to oni tworzą miejsca pracy. Im dedykowana jest Oś Inteligentna Gospodarka Warmii i Mazur. Co się za tym kryje?
— Dlatego w RPO zarezerwowaliśmy na tę oś, na rozwój przedsiębiorczości aż 320 mln euro. Jednak to nie są łatwe pieniądze, bo wiążą się z innowacyjnością, nowymi technologiami, wzrostem konkurencyjności na rynku. Premiowane będą działania związane z tzw. inteligentnymi specjalizacjami, tj. obszarami gospodarki kluczowymi dla rozwoju regionu — ekonomią wody, produkcją żywności wysokiej jakości oraz przemysłem drzewnym i meblarskim. A chodzi o budowanie i rozwijanie nowoczesnej infrastruktury badawczej, wzrost innowacyjności firm, zwłaszcza MŚP, wsparcie przedsiębiorczości, a tym samym poprawę atrakcyjności i konkurencyjności gospodarki województwa.
— Czy jest duże zainteresowanie przedsiębiorców możliwością pozyskania tych funduszy?
— Na szczęście jest. Do tej pory ogłosiliśmy 3 konkursy, na które wpłynęły 43 wnioski, ale niestety tylko dwa poprawne formalnie. Liczę na to, że w kolejnych będzie więcej poprawnie wypełnionych wniosków. We wrześniu ogłosimy dwa konkursy na profesjonalizację usług ośrodków innowacji oraz na inkubowanie przedsiębiorstw w początkowej fazie rozwoju, czyli np. wynajem powierzchni biurowych, usługi prawne, księgowe. W październiku ogłosimy konkurs na promocję gospodarczą regionu. Tu do wykorzystania są 24 mln zł. Chcę podkreślić, że w kwestiach formalnych dotyczących konkursów beneficjenci zawsze mogą zwrócić się o wyjaśnienia do naszych departamentów lub agend wdrażających, czyli WUP, WFOŚiGW oraz WMARR.
Andrzej Mielnicki
— Dlatego w RPO zarezerwowaliśmy na tę oś, na rozwój przedsiębiorczości aż 320 mln euro. Jednak to nie są łatwe pieniądze, bo wiążą się z innowacyjnością, nowymi technologiami, wzrostem konkurencyjności na rynku. Premiowane będą działania związane z tzw. inteligentnymi specjalizacjami, tj. obszarami gospodarki kluczowymi dla rozwoju regionu — ekonomią wody, produkcją żywności wysokiej jakości oraz przemysłem drzewnym i meblarskim. A chodzi o budowanie i rozwijanie nowoczesnej infrastruktury badawczej, wzrost innowacyjności firm, zwłaszcza MŚP, wsparcie przedsiębiorczości, a tym samym poprawę atrakcyjności i konkurencyjności gospodarki województwa.
— Czy jest duże zainteresowanie przedsiębiorców możliwością pozyskania tych funduszy?
— Na szczęście jest. Do tej pory ogłosiliśmy 3 konkursy, na które wpłynęły 43 wnioski, ale niestety tylko dwa poprawne formalnie. Liczę na to, że w kolejnych będzie więcej poprawnie wypełnionych wniosków. We wrześniu ogłosimy dwa konkursy na profesjonalizację usług ośrodków innowacji oraz na inkubowanie przedsiębiorstw w początkowej fazie rozwoju, czyli np. wynajem powierzchni biurowych, usługi prawne, księgowe. W październiku ogłosimy konkurs na promocję gospodarczą regionu. Tu do wykorzystania są 24 mln zł. Chcę podkreślić, że w kwestiach formalnych dotyczących konkursów beneficjenci zawsze mogą zwrócić się o wyjaśnienia do naszych departamentów lub agend wdrażających, czyli WUP, WFOŚiGW oraz WMARR.
Andrzej Mielnicki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez