Nielegalne plakaty szpecą Olsztyn. Sprawdź, jakie kary grożą za dzikie wyklejanie

2025-08-22 18:00:00(ost. akt: 2025-08-22 13:58:33)

Autor zdjęcia: Straż miejska

Codziennie widzimy kartki przyklejone taśmą na słupach, przystankach, znakach drogowych, latarniach czy drzewach. Ogłoszenia o wynajmie, korepetycjach, zaginionych zwierzętach, skupie aut… Choć część z nich może wydawać się „niewinna” – w rzeczywistości to wykroczenie.
Rozwieszanie ogłoszeń w miejscach do tego nieprzeznaczonych to wbrew pozorom nie drobnostka. Przepisy jasno to regulują, a za złamanie prawa grozi kara.

Zgodnie z art. 63a Kodeksu wykroczeń:
„Kto umieszcza w miejscu publicznym ogłoszenie, afisz, plakat, apel, ulotkę lub napis albo rysunek w miejscu do tego nieprzeznaczonym bez zgody zarządcy terenu, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.”

Gdzie NIE wolno wieszać ogłoszeń?
— na słupach energetycznych i latarniach,
— na znakach drogowych i barierkach,
— na przystankach komunikacji miejskiej,
— na drzewach i murach budynków (bez zgody właściciela),
— na koszach na śmieci, ławkach czy wiatach rowerowych.

A gdzie można to zrobić legalnie?
— na oficjalnych tablicach ogłoszeniowych,
— po uzyskaniu pisemnej zgody właściciela obiektu (np. sklepu, budynku, słupa ogłoszeniowego).

Dlaczego to takie ważne?

Nielegalne ogłoszenia szpecą przestrzeń miejską, utrudniają widoczność (np. gdy zasłaniają znak drogowy), zaśmiecają – kartki odpadają, niszczeją, zostawiają ślady taśmy, utrwalają złe nawyki: „skoro inni mogą, to ja też”.

— Pamiętajmy – ogłoszenie można powiesić, ale tylko w miejscach do tego przeznaczonych. Inaczej ryzykujemy nie tylko niechęcią mieszkańców, lecz także mandatem — apeluje olsztyńska straż miejska.