Dietetyczna pizza
2016-04-21 14:45:56(ost. akt: 2016-04-21 14:53:32)
Czas zabrać się za swoje boczki i zmniejszyć ilość kalorii w diecie. Czy muszę rezygnować z dobrego jedzenia? Z pewnych składników tak, ale ogółem niemal wszystko można przygotować w wersji odchudzonej.
Klucz do sukcesu? Mniejsze porcje, więcej wypitej wody w ciągu dnia. Ciasto do dietetycznej pizzy wykonałam z mąki pszennej i pszennej pełnoziarnistej (graham) w proporcji pół na pół.
Przyznam szczerze, że bardzo mi smakuje. Pizzę uwielbiam, więc ciężko jest mnie zadowolić w tej kwestii, ale ta wersja jest super!
Składniki na 2 okrągłe pizze:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
duża szczypta przyprawy ognistej
szczypta soli morskiej
szczypta cukru
25 g drożdży
250 ml ciepłej wody
2 duże garści pieczarek
2 cebule
pół łyżeczki pieprzu młotkowanego z kolendrą firmy
pół łyżeczki papryki ostrej
łyżeczka siemienia lnianego
duży jogurt naturalny
zioła prowansalskie
2 ząbki czosnku
kilkanaście plastrów ulubionej wędliny
1/4 papryki żółtej, czerwonej i zielonej
garść krojonych czarnych oliwek
1 ogórek kiszony
garść tartego sera
1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
duża szczypta przyprawy ognistej
szczypta soli morskiej
szczypta cukru
25 g drożdży
250 ml ciepłej wody
2 duże garści pieczarek
2 cebule
pół łyżeczki pieprzu młotkowanego z kolendrą firmy
pół łyżeczki papryki ostrej
łyżeczka siemienia lnianego
duży jogurt naturalny
zioła prowansalskie
2 ząbki czosnku
kilkanaście plastrów ulubionej wędliny
1/4 papryki żółtej, czerwonej i zielonej
garść krojonych czarnych oliwek
1 ogórek kiszony
garść tartego sera
Drożdże kruszę, zalewam ciepłą wodą, dodaję szczyptę cukru i soli i odstawiam w ciepłe miejsce, aż pojawią się bąbelki.
Cebulę kroję wzdłuż na pół, obieram i kroję w plasterki. Na patelni rozgrzewam łyżkę oleju i wrzucam cebulę. Do niej dodaję pokrojone w plastry pieczarki. Przyprawiam solą morską, papryką ostrą i pieprzem młotkowanym.
Jogurt przyprawiam ziołami, czosnkiem i solą. Mieszam i odstawiam.
Do mąki dolewam połowę drożdży, przyprawiam przyprawą ognistą i dosypuję siemię lniane. Mieszam i ugniatam by ciasto było elastyczne, podsypuję mąką w razie potrzeby, gdy ciasto zbyt mocno się klei.
Wsadzam do miski skropionej oliwą i odstawiam do wyłączonego piekarnika na około godzinę do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto dzielę na pół i wałkuję bardzo cienko na kształt koła. Placek smaruję farszem z pieczarek, na nie kładę wędlinę, pokrojone w paski papryki, plastry ogórka kiszonego oraz posypuję oliwkami.
Wstawiam do nagrzanego do 250 stopni piekarnika na 5 minut. Po tym czasie posypuję serem i wstawiam na około 2-3 minuty, aż ser się rozpuści i lekko zrumieni. Pizzę podaję z sosem czosnkowym. Smacznego!
Wszystkie przepisy pochodzą z bloga NieNaŻarty
Więcej informacji o Ani i blogu NieNaŻarty TUTAJ
Czytaj e-wydanie

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Halinka #1979826 | 195.136.*.* 21 kwi 2016 16:24
Z całym szacunkiem, ale nie rozumiem publikowania przepisów w gazecie lidzbarskiej, a tym bardziej w internecie, mając podstawowe pojęcie o gotowaniu. No chyba, że prowadzi Pani stronę o tym, jak nauczyć się gotować od podstaw... Po pierwsze, w wyżej wymienionym przepisie nie ma nic dietetycznego... Wprowadzacie ludzi w błąd. To, że dodało się trochę mąki pełnoziarnistej nie sprawia, że coś od razu robi się dietetyczne. Generalnie mąka pszenna jest typowym zapychaczem tyłka, więc osoby, które chciałyby zrzucić pare kilogramów powinni się jej wystrzegać... Ser ? Jedna z największych bomb kalorycznych, jakie istnieją... Przepraszam, że tak chamsko wyskoczyłam, po prostu przeglądam te Pani przepisy, które gazeta wstawia co jakiś czas i zastanawiam się, czy to czasem nie po znajomości. Nie ma w nich nic ciekawego, typowe, polskie obiady standardowego cebulaka... A ta pizza na pewno nie jest dietetyczna. Poza tym żeby ciasto nie wyszło przypalone, jak widać u Pani na zdjęciach, proponuję zmniejszyć stopnie z 250 na 170-180 i piec pizzę co najmniej 15-20 minut. To lepsze niż przypalać w 5 minut ;)
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
whoa #1979797 | 213.73.*.* 21 kwi 2016 15:19
whoa, muszę spróbować :o
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz