Na Warmii i Mazurach trwa budowa sieci szerokopasmowej. Dzięki inwestycji nastąpi rozwój internetu.
2015-04-23 00:00:00(ost. akt: 2015-07-06 15:56:07)
Samorząd województwa warmińsko-mazurskiego ma zamiar zakończyć inwestycję we wrześniu tego roku. Projekt jest realizowany z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
Dzięki sieci szerokopasmowej internet będzie mógł być dostępny także w takich miejscach, gdzie obecnie sygnał jest słaby. W takim miejscu mieszka Józef Mika, artysta malarz, rzeźbiarz.
Mika mieszka w Kierzu, na wsi między Dobrym Miastem a Lidzbarkiem Warmińskim. — Czy internet jest potrzebny artyście? Pewnie, że tak — mówi Józef Mika. — Można się pokazać i swoje prace szerszej publiczności. Mieć kontakt z całym światem.
Na przykład teraz Józef Mika rzeźbi postać Stefana Brzozowskiego, artysty z olsztyńskiego zespołu Czerwony Tulipan, z okazji 30-lecia grupy.
— Rzeźbię w wielkim klocu lipowym wysokim na 2 metry. Gdyby we wsi dobrze chodził internet, mógłbym mieć kamerę w swojej pracowni, podłączyć się do sieci i każdy chętny mógłby zobaczyć proces twórczy. To moje marzenie — przyznaje rzeźbiarz. — A tak, przy słabym sygnale pozostaje tylko wysyłanie zdjęć.
Do czego jeszcze artysta wykorzystuje sieć? — Mam wielu znajomych w Polsce, ale i za granicą, w Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych. Informuję ich, co robię, nad czym pracuję, jakie mam wystawy, wysyłam im zdjęcia, A oni mi odpowiadają. Jednak nie tak łatwo w moim Kierzu złapać internet. Muszę znaleźć specjalne miejsce, zwykle przy oknie, gdzie łapię zasięg.
— Rzeźbię w wielkim klocu lipowym wysokim na 2 metry. Gdyby we wsi dobrze chodził internet, mógłbym mieć kamerę w swojej pracowni, podłączyć się do sieci i każdy chętny mógłby zobaczyć proces twórczy. To moje marzenie — przyznaje rzeźbiarz. — A tak, przy słabym sygnale pozostaje tylko wysyłanie zdjęć.
Do czego jeszcze artysta wykorzystuje sieć? — Mam wielu znajomych w Polsce, ale i za granicą, w Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych. Informuję ich, co robię, nad czym pracuję, jakie mam wystawy, wysyłam im zdjęcia, A oni mi odpowiadają. Jednak nie tak łatwo w moim Kierzu złapać internet. Muszę znaleźć specjalne miejsce, zwykle przy oknie, gdzie łapię zasięg.
Jednym z jego uczniów był Grzegorz Gwiazda, dziś już absolwent ASP w Warszawie, uznany rzeźbiarz w Polsce, Hiszpanii i Portugalii. Dzięki internetowi śledzi jego karierę. Także dzięki sieci najlepszy polski maratonista na wózku Bogdan Król odnalazł Józefa Mikę. Zachęcił go, by startował w zawodach. — I uprawiam kolarstwo, dziennie przejeżdżam 40 km — mówi artysta.
br=
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez