Cieślak: Tu trzeba mówić o rakiecie ziemia–powietrze
2014-07-17 21:28:41(ost. akt: 2014-07-17 21:48:46)
Kto zestrzelił samolot? -
To musiał być żołnierz, a nie jakiś partyzant, który do wczoraj był kolejarzem, a dziś sięgnął po broń — mówi Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.
— Malezyjski Boeing runął na ziemię na Ukrainie tuż przy granicy z Rosją. Czy był zamach?
— Mówiąc o akcie terroru moglibyśmy założyć wybuch na pokładzie samolotu. Jednak ze względu na miejsce, obszar konfliktu wszystko wskazuje, że samolot mógł zostać zestrzelony. Powtarzam mógł, bo tego jeszcze nie wiemy na sto procent.
— Rosjanie odżegnują się od zamachu, Kijów i separatyści obwiniają się wzajemnie. Kto mówi prawdę?
— To jest problem, bo mamy informacje z tego obszaru od dwóch skonfliktowanych stron, od strony ukraińskiej jak i rosyjskiej, które obarczają przeciwnika winą za wszystko co dotyka społeczności międzynarodowe. Tak naprawdę dzisiaj nie jesteśmy pewni, choć wszystko wskazuje na to, że tak duży samolot, lecący na dość wysokim pułapie musiał zostać zestrzelony. Moja opinia jest taka, że raczej nie został zestrzelony z broni ręcznej. Separatyści mają rakietę Streiła-2, która jest obsługiwana ręcznie, ale jej maksymalny zasięg to 2300 metrów. Samoloty pasażerskie latają wyżej. Dlatego raczej trzeba tu mówić o zestawach rakiet SAM, czyli ziemia–powietrze. I w tym przypadku wchodziłby w rachubę przejęty przez separatystów od strony ukraińskiej BUK. Jeżeli tak jest to trzeba tu mówić o celowym działaniu, choć nie wykluczam tutaj błędu obsługi. Jednak nie ma zbyt dużo samolotów przypominających sylwetką Boeinga 777, bo na obrazie radarowym może co najwyżej i to przez żołnierza niewyszkolonego pomylony z AWACS-em. Ale to też mało prawdopodobne, bo AWACS latają znacznie wyżej. Na pewno jest to zdarzenie bez precedensu. Tragiczne, zginęło 295 osób, w tym 15 załogi. Czekamy na wyjaśnienia i najlepiej gdyby sprawę zbadała międzynarodowa komisja. Choć obawiam się, że komisja miałaby trudne zadanie zważywszy, że na tamtym terenie władze de facto sprawują separatyści.
Cały wywiad do przeczytania będzie w piątkowej "Gazecie Olsztyńskiej". Kup e-wydanie!
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Dziadzia67 #1441611 | 31.220.*.* 18 lip 2014 09:34
Dalej będziecie popierać tych sponsorowanych przez USA/Izrael i EuZach żydowski przewrót na Ukrainie? Przecież to samo było w Syrii, kiedy broń chemiczną niby użyli ludzie Assada, a okazało się, że to strona amerykańska. USA przejmuje kraj po kraju (Afganistan, Irak, Egipt, Tunezja, Libia, Ukraina), podsłuchują cały świat (vide E. Snowden) w tym nawet prezydentów innych państw. Przejrzycie na oczy, że nie Rosja jest agresorem, a USA kontrolowana przez Syjon, który chce zaprowadzić tzw. New World Order - i to realizuje, a Wy jak barany poddane ogłupieniu idziecie jak Wami pokierują.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Xawier #1441412 | 79.189.*.* 17 lip 2014 23:09
Rosia = Terroryści
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Giorgi #1441395 | 95.40.*.* 17 lip 2014 22:41
Znający historie polacy powinni pamiętać do czego byli i są zdolni nacjonaliści ukraińscy. W tym wypadku ich interesem politycznym jest właśnie takie zdarzenie o wydzwieku międzynarodowym. Cóż to za problem dla nich zrobic prowokacje ? Wynik taki jak w komentarzach, czyli brak obiektywizmu. Winny jest jeden, ale czy w tym wypadku na pewno ten ?
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
xyz #1441378 | 88.156.*.* 17 lip 2014 22:22
zamknąć granicę z moskalami
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
didi #1441391 | 89.228.*.* 17 lip 2014 22:38
zielone ludziki maja doświadczenie z różnych formacji i konfliktów, więc to nie kolejarze obsługują lepszy sprzęt panie "ekspercie"
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz