Kapustka odpala przed Litwą: Zagramy bez strachu! Polska musi to wygrać!
2025-10-11 17:05:13(ost. akt: 2025-10-11 17:07:26)
Bartosz Kapustka podkreślił, że reprezentacja Litwy, najbliższy rywal Polaków w eliminacjach mistrzostw świata 2026, w ostatnich spotkaniach pokazała, że potrafi być wymagającym przeciwnikiem. – Chcemy zagrać odważniej i wygrać – zapowiedział pomocnik przed niedzielnym meczem w Kownie.
Podczas konferencji prasowej zawodnik Legii Warszawa został zapytany o różnice między swoją rolą w klubie a w kadrze narodowej.
– W środku pola zawsze łączą się zadania defensywne i ofensywne, ale w klubie i reprezentacji wyglądają one inaczej. Obserwuję kolegów z drużyny narodowej i wiem, że na mojej pozycji trzeba grać bardzo odpowiedzialnie – wyjaśnił.
– W środku pola zawsze łączą się zadania defensywne i ofensywne, ale w klubie i reprezentacji wyglądają one inaczej. Obserwuję kolegów z drużyny narodowej i wiem, że na mojej pozycji trzeba grać bardzo odpowiedzialnie – wyjaśnił.
Kapustka przypomniał też, że już dziesięć lat temu zagrał przeciwko Litwie w meczu towarzyskim zakończonym remisem 0:0.
– Od tamtej pory Litwini zrobili duży postęp. Kilku ich piłkarzy występuje dziś w solidnych europejskich klubach. Musimy być gotowi na ich długie podania i próby spokojnego rozgrywania piłki – ocenił.
– Od tamtej pory Litwini zrobili duży postęp. Kilku ich piłkarzy występuje dziś w solidnych europejskich klubach. Musimy być gotowi na ich długie podania i próby spokojnego rozgrywania piłki – ocenił.
W ostatnich występach w reprezentacji Kapustka często zastępował Piotra Zielińskiego lub Bartosza Slisza. Nie chciał jednak wskazywać, które ich cechy chciałby przejąć.
– Jeśli dostanę szansę, boisko pokaże, na co mnie stać – zaznaczył.
– Jeśli dostanę szansę, boisko pokaże, na co mnie stać – zaznaczył.
W Kownie spodziewanych jest około pięciu tysięcy polskich kibiców.
– To bardzo miłe, że tak wielu fanów nas wspiera. Na pewno będzie to nasz atut. Zrobimy wszystko, by dali nam z siebie radość – podsumował 18-krotny reprezentant Polski.
– To bardzo miłe, że tak wielu fanów nas wspiera. Na pewno będzie to nasz atut. Zrobimy wszystko, by dali nam z siebie radość – podsumował 18-krotny reprezentant Polski.
Spotkanie Litwa – Polska odbędzie się w niedzielę o godz. 20:45 czasu polskiego.
red./PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez