Komitet Noblowski wybrał Machado, a nie Trumpa. W Białym Domu zawrzało
2025-10-11 13:57:15(ost. akt: 2025-10-11 14:02:53)
„Komitet Noblowski udowodnił, że polityka jest dla niego ważniejsza niż pokój” – napisał w piątek dyrektor ds. komunikacji Białego Domu, Steven Cheung, odnosząc się do ogłoszenia tegorocznej laureatki Pokojowej Nagrody Nobla.
Norweski Komitet Noblowski ogłosił, że wyróżnienie otrzyma Maria Corina Machado, liderka demokratycznej opozycji w Wenezueli. Uhonorowano ją za „niestrudzoną działalność na rzecz praw demokratycznych narodu Wenezueli oraz za walkę o sprawiedliwe i pokojowe przejście od dyktatury do demokracji”.
W reakcji na tę decyzję Cheung opublikował w mediach społecznościowych krótki wpis, w którym odniósł się do pominięcia Donalda Trumpa.
„Prezydent Trump będzie nadal zawierał porozumienia pokojowe, kończył wojny i ratował ludzkie życia” – napisał, dodając, że były prezydent USA „ma serce humanitarysty i nikt inny nie potrafiłby przenosić gór samą siłą swojej woli”.
Cheung podkreślił również, że decyzja Komitetu pokazuje, iż „polityka jest dla niego ważniejsza od pokoju”.
Sam Trump nie skomentował jeszcze wyników tegorocznego rozdania. W przeszłości wielokrotnie twierdził jednak, że zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla. Jak informowano, w lipcu miał poruszać ten temat w rozmowie z byłym premierem Norwegii, a obecnym ministrem finansów, Jensem Stoltenbergiem.
W sierpniu rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt oświadczyła, że jej szef powinien otrzymać to wyróżnienie. Sam Trump stwierdził w tym tygodniu, że „nikt w historii nie zakończył tylu wojen, co on”, ale – jak dodał – „z pewnością znajdą powód, by nie przyznać mu Pokojowej Nagrody Nobla”.
Warto przypomnieć, że kandydaturę Marii Coriny Machado do Nobla poparli w ubiegłym roku m.in. obecny sekretarz stanu USA Marco Rubio oraz inni republikańscy politycy.
red./x, wp, PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez