Dodatki do żywności a zdrowie jelit: Czy powinniśmy się obawiać?
2025-08-20 15:46:27(ost. akt: 2025-08-20 15:53:05)
Dodatki do żywności, w tym sztuczne barwniki i słodziki, mogą nasilać stany zapalne w jelitach, jak wynika z przeglądu badań naukowych na zwierzętach opublikowanego w czasopiśmie „The FASEB Journal”. Odkrycie to budzi poważne pytania o bezpieczeństwo powszechnie stosowanych substancji w przemyśle spożywczym.
„Aktualne dowody wskazują, że ekspozycja na niektóre dodatki do żywności może mieć negatywny wpływ na zdrowie jelit” – komentuje współautor badania, Waliul Khan z McMaster University w Kanadzie. „A ponieważ dodatki te nie mają żadnej wartości odżywczej, ograniczenie lub nawet unikanie żywności, która je zawiera, może być korzystnym wyborem dla konsumentów, zwłaszcza tych z chorobami jelit”.
Dodatki do żywności to substancje dodawane do żywności w celu przedłużenia jej trwałości, poprawy smaku, zapachu lub wyglądu. Obejmują one konserwanty, emulgatory, barwniki i substancje zapachowe. Chociaż ich stosowanie jest powszechne, rosnąca liczba dowodów sugeruje, że mogą one mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie.
Wraz ze wzrostem stosowania dodatków do żywności w przemyśle spożywczym, obserwuje się również wzrost zachorowań na schorzenia układu pokarmowego, w tym choroby zapalne jelit. W związku z tym Khan i jego zespół przeprowadzili przegląd literatury naukowej dotyczącej wpływu dodatków do żywności na zdrowie, ze szczególnym uwzględnieniem układu pokarmowego. Badania, które przeanalizowali, przeprowadzono głównie na zwierzętach, ale uwzględniono również dane dotyczące ludzi.
Wyniki przeglądu wskazują, że dodatki do żywności mogą negatywnie wpływać na zdrowie jelit. W badaniach na myszach wykazano, że sztuczne barwniki (zwłaszcza związki azowe) i sztuczne słodziki wywołują lub zaostrzają stany zapalne jelit, zmieniają przepuszczalność błony śluzowej jelit i zaburzają skład mikrobiomu jelitowego. Sztuczne słodziki przyczyniały się również do nietolerancji glukozy, co jest czynnikiem ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2. Emulgatory również wykazywały działanie prozapalne w jelitach i przyczyniały się do rozwoju zaburzeń metabolicznych. Co niepokojące, jeden ze sztucznych słodzików, sukraloza, oraz emulgatory nasilały procesy nowotworowe u myszy. Konserwanty z kolei negatywnie wpływały na skład mikrobioty jelitowej.
Autorzy podkreślają, że większość badań analizowanych w przeglądzie przeprowadzono na modelach zwierzęcych, co oznacza, że obserwacje te należy potwierdzić w badaniach na ludziach, zwłaszcza na pacjentach z chorobami zapalnymi jelit. Zwracają również uwagę, że większość badań koncentrowała się na pojedynczych dodatkach do żywności, podczas gdy w rzeczywistości spożywamy mieszanki różnych dodatków, co może prowadzić do kumulacji ich efektów.
Mimo tych ograniczeń badacze sugerują, że istnieje wystarczająco dużo dowodów, aby rozważyć zmiany w regulacjach dotyczących dodatków do żywności. Proponują m.in. poprawę etykietowania produktów spożywczych, tak aby konsumenci mieli pełniejszą informację o zawartości dodatków i mogli podejmować bardziej świadome decyzje.
Mimo tych ograniczeń badacze sugerują, że istnieje wystarczająco dużo dowodów, aby rozważyć zmiany w regulacjach dotyczących dodatków do żywności. Proponują m.in. poprawę etykietowania produktów spożywczych, tak aby konsumenci mieli pełniejszą informację o zawartości dodatków i mogli podejmować bardziej świadome decyzje.
Autorzy z zadowoleniem przyjmują działania podejmowane przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) w celu poprawy bezpieczeństwa dodatków do żywności i ich ponownej oceny. Przykładem jest zakaz stosowania dwutlenku tytanu (TiO2) przez EFSA ze względu na potencjalne działanie genotoksyczne oraz obniżenie dopuszczalnego dziennego spożycia (ADI) niektórych barwników spożywczych, takich jak żółcień pomarańczowa i błękit brylantowy. Ponadto, w Unii Europejskiej wprowadzono obowiązek umieszczania na etykietach ostrzeżeń o potencjalnym wpływie niektórych sztucznych barwników i konserwantów (np. benzoesanu sodu) na aktywność i koncentrację u dzieci.
Źródło: PAP/red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez