„Powrót do praworządności”. Prezydent tworzy radę naprawy państwa
2025-08-13 10:25:38(ost. akt: 2025-08-13 10:33:40)
Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział powołanie w Pałacu Prezydenckim Rady do spraw naprawy ustroju państwa. Ma to być forum pracy nad rozwiązaniami, które — jak podkreśla — przywrócą standardy państwa prawa. Równolegle ruszą działania Rady Konstytucyjnej, przygotowującej propozycje zmian w ustawie zasadniczej.
— Polska potrzebuje powrotu do praworządności — powiedział prezydent w rozmowie z Polsat News, dodając, że jest gotów rozmawiać o reformach „z poszanowaniem konstytucji”.
Dialog o sądach, ale w granicach prawa
Dialog o sądach, ale w granicach prawa
Nawrocki był pytany o współpracę z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem, który deklaruje gotowość rozmów, stawiając warunek głębokich zmian w Trybunale Konstytucyjnym, Sądzie Najwyższym i KRS, uznawanych przez obecne władze za upolitycznione. Prezydent odpowiada: tak — ale na konstytucyjnych zasadach.
— Jestem strażnikiem konstytucji — zaznaczył. — Prawo powstaje w Sejmie i Senacie, a prezydent je akceptuje. Rozmowy mogą się toczyć, punktem wyjścia jest szacunek dla porządku ustrojowego.
Krótkie cytaty, ostry spór
Krótkie cytaty, ostry spór
Do medialnej wymiany zdań doszło, gdy Żurek nawiązał do słów z utworu Paktofoniki („Jestem Bogiem”), odpowiadając na wcześniejsze stwierdzenie prezydenta, że „sędziowie nie są bogami, mają służyć Rzeczypospolitej”. Nawrocki skwitował to krótko: — Panie ministrze, nie jesteś Bogiem.
Choć retoryka jest ostra, Pałac Prezydencki akcentuje gotowość do rozmowy o konkretach — od organizacji wymiaru sprawiedliwości po relacje między instytucjami państwa.
Dwie rady, dwa tory zmian
Dwie rady, dwa tory zmian
Zapowiadana Rada do spraw naprawy ustroju państwa ma zająć się propozycjami porządkującymi system — od standardów praworządności po współpracę organów władzy. Rada Konstytucyjna będzie ciałem eksperckim, złożonym — jak zapowiada prezydent — z autorytetów prawnych z różnych środowisk.
Celem prac konstytucyjnych jest przygotowanie rekomendacji tak, aby w 2030 roku, przy okazji wyborów prezydenckich, zaprezentować efekt ponadpolitycznej pracy. Priorytety, o których mówi Nawrocki, to m.in. gwarancje suwerenności oraz jasny podział kompetencji.
Konstytucja 1997 obowiązuje, debata o zmianach rusza
Konstytucja 1997 obowiązuje, debata o zmianach rusza
Prezydent utrzymuje, że obecna ustawa zasadnicza pozostaje fundamentem działania państwa. — Konstytucja z 1997 r. obowiązuje i jestem jej strażnikiem — podkreśla. Jednocześnie wskazuje na potrzebę merytorycznej debaty nad aktualizacją: ponad emocjami i partyjnymi sporami.
Co dalej?
Co dalej?
W najbliższym etapie Kancelaria Prezydenta ma przedstawić skład i harmonogram prac obu rad. Od politycznej woli będzie zależało, czy wypracowane propozycje zyskają w parlamencie większość konieczną do wdrożenia. Prezydent sygnalizuje otwartość na współpracę, ale stawia jasną ramę: konstytucja najpierw, reforma potem.
W praktyce oznacza to, że spór o wymiar sprawiedliwości i kształt ustroju wchodzi w fazę, w której — obok głośnych cytatów — liczyć się mają daty, dokumenty i konkretne paragrafy. Jeśli rozmowy ruszą, to w Pałacu Prezydenckim — i pod hasłem: „powrót do praworządności”.
red./niezależna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez