Powódź w Elblągu odsłoniła stare problemy. Samorząd chce zbiornika retencyjnego

Wiceprezydent Elbląga Katarzyna Wiśniewska poinformowała, że wtorkowa powódź w mieście była skutkiem intensywnych, nawalnych opadów deszczu. – Ilość wody i tempo, w jakim rzeka Kumiela się wypełniała, były nieprzewidywalne. Wzrost poziomu wody nastąpił gwałtownie – powiedziała podczas środowej konferencji prasowej.

Obecnie trwają prace porządkowe w zalanych rejonach miasta. Służby pracują m.in. na ulicy Związku Jaszczurczego, która została zamknięta na odcinku od ul. Wyspiańskiego do al. Grunwaldzkiej. Władze miasta apelują do kierowców o szybkie usunięcie pojazdów z tego rejonu, by umożliwić sprzątanie błota i szlamu. Miasto zapewnia bezpłatną pomoc w postaci lawet – w celu skorzystania z usługi należy kontaktować się pod numerami telefonów: 55 239 30 40 lub 55 239 30 41.

Podczas konferencji podkreślono również, że mimo licznych apeli i potrzeby, wciąż nie rozpoczęto budowy zbiornika retencyjnego na Srebrnym Potoku. Wiceprezydent Piotr Kowal zaznaczył, że przyspieszenie inwestycji było jednym z tematów środowego posiedzenia rządowego zespołu kryzysowego, któremu przewodniczył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Leśniakiewicz. Wiceszef MSWiA wizytował we wtorek rejony Elbląga i Tolkmicka.

Samorząd przypomniał, że po zalaniu Elbląga przez Kumielę w 2017 roku, podjęto starania, aby przyspieszyć budowę zbiornika retencyjnego. Już wtedy istniało pozwolenie na budowę, jednak do dziś inwestycja nie została zrealizowana. Projekt kilkukrotnie zmieniano, a według aktualnych planów zakończenie prac planowane jest dopiero na 2029 rok. Zbiornik, o pojemności 120 tys. m³, ma odegrać kluczową rolę w ochronie miasta przed powodziami spowodowanymi ulewnymi deszczami. Dla porównania – podczas wtorkowej powodzi do miasta spłynęło ponad 30 tys. m³ wody.

Władze Elbląga zapowiedziały również przyspieszenie prac nad rewitalizacją drugiej części kąpieliska miejskiego przy ul. Spacerowej, które ma również pełnić funkcję zbiornika retencyjnego.

Stan pogotowia przeciwpowodziowego pozostanie w Elblągu co najmniej do poniedziałku. Służby miejskie są w pełnej gotowości, a sztab kryzysowy monitoruje sytuację oraz prognozy pogody. Mieszkańcy, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi, mogą ubiegać się o pomoc finansową do 8 tys. zł. Wnioski przyjmuje Elbląskie Centrum Usług Wspólnych.

W akcję usuwania skutków powodzi zaangażowani są również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy m.in. udrażniają przestrzeń między filarami mostów, gdzie nurt naniósł odpady i roślinność, tworząc niebezpieczne zatory.