Broń soniczna na protestach w Serbii? KE żąda wyjaśnień!

2025-03-18 11:21:02(ost. akt: 2025-03-18 11:28:58)

Autor zdjęcia: Spasa DAKIC/SIPA/SIPA/East News

Po sobotnich masowych protestach w Belgradzie, podczas których padły zarzuty o użycie broni sonicznej przeciwko demonstrantom, Komisja Europejska domaga się od Serbii natychmiastowego i rzetelnego dochodzenia. W tle – doniesienia o blokadzie zagranicznych mediów i pytania, czy wydarzenia te zaszkodzą staraniom Serbii o wejście do Unii Europejskiej.
„Oczekujemy wyjaśnień”. KE naciska na Belgrad

Po sobotnich protestach, w których wzięło udział co najmniej 100 tys. osób, Komisja Europejska zwróciła się do władz Serbii o wyjaśnienie zarzutów dotyczących użycia broni sonicznej przeciwko demonstrantom. Rzecznik KE, Guillaume Mercier, podkreślił: „Oczekujemy szybkiego, przejrzystego i wiarygodnego dochodzenia w sprawie tych zarzutów. Przypominamy, że zgodnie z europejskimi przepisami dotyczącymi praw człowieka władze muszą chronić uczestników zgromadzenia przed przemocą”.

„Wolność mediów to podstawa”. KE o utrudnieniach dla dziennikarzy

Komisja została również zapytana o doniesienia, że niektórym mediom z Chorwacji i Słowenii uniemożliwiono wjazd do Serbii i relacjonowanie protestów. Mercier zaznaczył: „Oczekujemy, że Serbia będzie szanować wolność mediów i wolność wypowiedzi. Serbia powinna zagwarantować dziennikarzom swobodę przemieszczania się i dostępu do informacji, w tym swobodę przejazdu między państwami”.

„15. dla 15”. Protesty po tragedii w Nowym Sadzie

Sobotni protest, zorganizowany pod hasłem „15. dla 15”, był kolejną odsłoną demonstracji, które wybuchły po tragedii na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W listopadzie 2024 r. zawalenie się części dachu doprowadziło do śmierci 15 osób. Demonstranci zarzucają władzom korupcję i zaniedbania, które – ich zdaniem – przyczyniły się do katastrofy.


Incydenty podczas protestu

Podczas sobotniego zgromadzenia doszło do kilku niepokojących zdarzeń. Kierowca wjechał w grupę demonstrantów, raniąc trzy osoby, a inny mężczyzna groził podłożeniem materiałów wybuchowych. Wieczorem w tłum rzucono petardami, co skłoniło policję do interwencji. Niewielka grupa próbowała też zniszczyć barierki otaczające budynek parlamentu.

Czy broń soniczna została użyta?

W mediach pojawiły się doniesienia, że służby bezpieczeństwa zastosowały przeciwko protestującym broń soniczną. Choć władze nie potwierdziły tych informacji, KE domaga się wyjaśnień, podkreślając, że wszelkie naruszenia praw człowieka muszą zostać zbadane.

Dlaczego to ważne?

Protesty w Belgradzie to nie tylko wewnętrzny problem Serbii. Użycie broni sonicznej, utrudnienia dla mediów i zarzuty o łamanie praw człowieka mogą wpłynąć na relacje Serbii z Unią Europejską, zwłaszcza w kontekście jej starań o członkostwo w UE. KE jasno daje do zrozumienia: bez przestrzegania podstawowych wartości europejskich, droga do akcesji będzie zamknięta.

mac.; na podst. bankier.pl, pl.News-Front.su