Wstrząsające! gang nastolatków, pożar i ciąża po gw*łcie!
2025-03-17 12:29:43(ost. akt: 2025-03-22 19:09:39)
9-letnia nauczycielka z Wiednia przez miesiące była więźniem własnego życia. W sidłach nastoletniego gangu doświadczyła psychicznej i fizycznej przemocy, gw*łtów oraz szantaży. Gdy odważyła się przerwać milczenie, jej mieszkanie spłonęło w tajemniczych okolicznościach. A to nie wszystko...
Teraz ujawniono przerażający szczegół: kobieta spodziewa się dziecka, którego ojcem jest jeden z oprawców. Policja zatrzymała pięciu nieletnich, ale ich wersje brzmią jak scenariusz mrocznego thrillera.
Uczeń, nagrania i początek piekła
Wszystko zaczęło się od relacji, która przekroczyła granice szkoły. 17-letni uczeń nawiązał z nauczycielką kontakt, który szybko przerodził się w toksyczną grę. Nastolatek potajemnie rejestrował ich intymne spotkania, a potem użył nagrań jako broni. „To był punkt zwrotny – od tej chwili straciłam kontrolę” – mogłaby powiedzieć ofiara, gdyby zdecydowała się mówić. Zamiast tego stała się zakładniczką: kupowała narkotyki, wpuszczała do domu obcych, a w końcu padła ofiarą zbiorowej przemocy.
Noc, która nie miała końca
Kulminacja dramatu rozegrała się w czterech ścianach jej mieszkania. Pod wpływem substancji odurzających kobieta została zaatakowana przez kilku członków gangu. Godziny upokorzeń, gw*łtów i kradzieży – zniknęły pieniądze, zegarek, karta kredytowa. Policja część łupu znalazła u siostry jednego z napastników, ale to nie koniec paradoksów: ofiara milczała miesiącami. Wstyd i strach zamknęły jej usta.
Podpalenie i ciąża: nowy wymiar tragedii
Gdy w końcu zwróciła się o pomoc, los zadał jej kolejny cios. Kilka dni po złożeniu zeznań mieszkanie nauczycielki stanęło w ogniu. Śledczy nie mają wątpliwości – ogień zapłonął „na zamówienie”. Teraz do tej już przerażającej układanki dorzuca się kolejny element: kobieta jest w ciąży. „To nie jest dziecko z miłości, to dziecko z przemocy” – komentują źródła zbliżone do śledztwa.
Kim są oprawcy? Międzynarodowy gang nieletnich
W rękach austriackiej policji znalazło się pięciu nastolatków w wieku 14-17 lat. W grupie są obywatele Iraku, Rumunii, Afganistanu i Austrii. Część ma już za sobą konflikty z prawem, ale teraz zaprzeczają wszystkiemu. Jeden twierdzi, że „nauczycielka sama się zgadzała”, inny przyznaje się tylko do handlu narkotykami. Śledczy nie dają się zwieść: „To nie pierwszy raz, gdy młodzi przestępcy wykorzystują brak dowodów” – mówi anonimowy funkcjonariusz.
Austria w szoku: przypadek Mii powraca
Sprawa nauczycielki budzi w Austrii demony przeszłości. Kilka miesięcy temu kraj wstrząsnęła historia 12-letniej Mii, zgw*łconej przez grupę mężczyzn. Część oskarżonych wtedy uniewinniono, co wywołało protesty. Teraz znów powraca pytanie: czy system prawny chroni ofiary, czy oprawców? „To nie jest przypadek, to syndrom” – grzmią aktywiści. Tymczasem wiedeńska nauczycielka czeka na sprawiedliwość – i na rozwiązanie, które na zawsze zmieni jej życie.
mac. na post. heute.at
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez