Mieszkańcy Olsztyna palą śmieci? Straż miejska interweniuje i wystawia mandaty

2024-11-02 13:05:10(ost. akt: 2024-11-06 11:27:41)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Podczas jesieni szczególnie często działkowicze są zmuszeni sprzątać swoje ogródki i działki. Opadające liście, połamane przez wiatr gałęzie. Nasuwa się tylko pytanie, co robić z tymi odpadami. Niektórzy postanowili się ich w cichy, ale śmierdzący sposób pozbyć.
Jesień, choć ma w sobie dużo uroku, może być uciążliwa, zwłaszcza dla działkowiczów, którzy zmuszeni są sprzątać swoje ogródki z liści i połamanych gałęzi. Co robić, jeśli tych śmieci pojawia się coraz więcej i więcej?

Spalanie odpadów jest surowo zabronione, a mimo wszystko nadal zdarzają się przypadki, w których musi interweniować straż miejska.

— W ostatnim czasie, ujawniono dwa przypadki spalania odpadów, których sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi — poinformował spec. Marcin Banaszek z olsztyńskiej straży miejskiej.

Zgodnie z artykułem 191 ustawy o odpadach, termiczne przekształcenie odpadów poza spalarnią odpadów, podlega karze aresztu lub grzywny. Osoba, która spala odpady zielone, liście, gałęzie lub inne odpady, może zostać ukarana mandatem w wysokości 500 złotych.

Gdzie mieszkańcy Olsztyna mogą legalnie pozbyć się śmieci z ogródka?

— Odpady biodegradowalne olsztynianie mogą bezpłatnie przekazać do PSZOK przy ul. Towarowej 20A za okazaniem dokumentu tożsamości potwierdzającego zamieszkanie na terenie Gminy Olsztyn lub potwierdzenia wniesienia opłaty za gospodarowanie odpadami na rachunek Gminy Olsztyn — podpowiedział Banaszek.