Sejm bez PSL? Niemożliwe – mówi Kosiniak-Kamysz

2024-07-21 08:00:15(ost. akt: 2024-07-21 02:05:47)

Autor zdjęcia: PAP

„Walka o naszą wolność trwa na Ukrainie; trwa w działaniach dla poprawy bezpieczeństwa naszej ojczyzny — w ujęciu militarnym, ale także w ujęciu sojuszy, które tworzymy” — mówił podczas Rady Naczelnej PSL prezes Stronnictwa oraz wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
"Fundamentalną wartością, dla której jestem w PSL, jest wolność — wolność naszych poglądów, wolność naszego głosowania w sprawach, które stanowią o najbardziej wrażliwych tematach, dotyczących nas samych, jest wolność gospodarcza, która zawsze leżała u źródeł ruchu ludowego" — powiedział podczas posiedzenia Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.

Podkreślił, że walka o wolność trwa także obecnie.

"Ta walka o naszą wolność trwa na Ukrainie (…) w działaniach na rzecz poprawy bezpieczeństwa naszej ojczyzny — w ujęciu militarnym, ale także w ujęciu sojuszy, które tworzymy, czy Unii Europejskiej, czy NATO. Ta walka o wolność trwa w każdym wymiarze, w którym przychodzi nam funkcjonować. To jest rzecz kluczowa, dla której jesteśmy w polityce" — stwierdził prezes PSL.

„PSL nie będzie niczyim wasalem”


Dodał, że ostatnie tygodnie dobitnie pokazują, „jak bardzo potrzebna jest partia, dla której wolność jest podstawowym zadaniem”. Podkreślił, że bez PSL nie byłoby większości w Sejmie i koalicji 15 października.

"To my zdecydowaliśmy, że po raz kolejny premierem jest Donald Tusk. Stworzyliśmy koalicję, bo taka była wolna wyborców, w którą zawsze się wsłuchujemy, ale podjęliśmy tę decyzję świadomie. To nie znaczy, że nie mamy swojego zdania. PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem" — powiedział Kosiniak Kamysz.

Projekt ustawy o wychowaniu patriotycznym


Jak mówił Kosiniak-Kamysz, „wartości takie jak tradycja, tożsamość i kultura narodowa oraz patriotyzm muszą być przekazywane młodemu pokoleniu”.

"Szkoła ma nie tylko uczyć, ale też wychowywać wspólnie z rodzicami i wspólnotą samorządową. Dlatego w najbliższych dniach zaprezentujemy ustawę o wychowaniu patriotycznym" — zapowiedział.

Wskazał, że ma to być „zbiór rozwiązań zapobiegający jakiejkolwiek rewolucji — czy to lewackiej, czy prawackiej”, „bo jedna i druga szkodzi Polsce”.

"To, co jest w centrum, jest dla niej najlepsze" — stwierdził.

"Nie może być tak, że za każdą zmianą rządu będzie zmiana kanonu, listy lektur. Nie może być tak, że za zmianą kadencji rządu będziemy zmieniać bohaterów, o których uczą się nasze dzieci w szkole. (…) Musi być trzon, który jest niezmienny. W Polsce jest miejsce dla naszych bohaterów — i dla Witosa, i Piłsudskiego, dla Dmowskiego i Daszyńskiego, Paderewskiego i Korfantego" — mówił Kosiniak-Kamysz, zwracając również uwagę na kluczowe postaci przemian lat 80. i 90.

"Jest miejsce i dla Jacka Kuronia, i dla Kornela Morawieckiego" — przekonywał.

„To powinno być w każdej szkole”


Jak dodał, „jest miejsce, tylko trzeba się umówić na Polskę”.

"Nie na tydzień, rok czy miesiąc, ale na Polskę trzeba się umówić na lata i pokolenia" — oświadczył polityk.

"Ustawa o wychowaniu patriotycznym to będzie konstytucja na lata i pokolenia dla polskich dzieci i polskiej szkoły" — dodał.

Kosiniak-Kamysz dodał, że w projekcie przewidziano też przepisy pozwalające np. dzieciom z dużych miast na wyjazdy na zielone szkoły do gospodarstw agroturystycznych, by zapoznawały się z polską wsią.

"Żeby zobaczyły, jak polska wieś wygląda, jaka jest nasza tradycja, z czego żyjemy, z czego bierze się żywność — to są podstawowe prawdy, to powinno być w każdej szkole" — powiedział.

Obniżenie składki zdrowotnej


Kosiniak-Kamysz był również pytany przez dziennikarzy o priorytety partii na najbliższy okres. W odpowiedzi polityk zwrócił uwagę na postulat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, co — jak podkreślił — jest priorytetem PSL i jednym ze sztandarowych punktów programu.

Kosiniak-Kamysz stwierdził, że pieniądze na wprowadzenie tego rozwiązania mogą się znaleźć przy „najlepszej organizacji finansów publicznych”. Wskazał, że jego środowisko polityczne obecnie czeka na propozycje Ministerstwa Finansów w tym zakresie.

Prezes PSL ocenił, że szef resortu finansów Andrzej Domański ma zbliżony do ludowców pogląd w tej sprawie. Podobne jest też — jak powiedział Kosiniak-Kamysz — stanowisko całej Koalicji Obywatelskiej.

Na pewno się z tego wywiążemy — przekonywał.

„Być albo nie być PSL i TD w koalicji”


Podczas wystąpienia na Radzie Naczelnej PSL w sobotę prezes partii powiedział też, że kwestia składki zdrowotnej to „być albo nie być PSL i Trzeciej Drogi w koalicji”.

Polityk odniósł się również do przedstawionej w piątek propozycji ustawy „o statusie osoby bliskiej”. Ustawa ta ma być odpowiedzią PSL na projekt dot. wprowadzenia związków partnerskich, który obecnie jest przedmiotem dyskusji na forum rządu.

Kosiniak-Kamysz wskazał, że przepisy zaproponowane przez PSL dotyczyłyby m.in. możliwości udostępniania bliskim dokumentacji medycznej, regulowałyby także kwestie związane z dziedziczeniem.

"To jest jedyna ustawa w tym zakresie, która ma szansę przejść w parlamencie i być zaakceptowaną przez prezydenta" — ocenił.

"PSL jest bardzo pragmatyczny — wiele można obiecywać, tylko przy prezydencie, który nie akceptuje dużo mniej radykalnych rozwiązań, jak na przykład w sprawie tabletki ‘dzień po’, to nie można liczyć, że zaakceptuje on daleko idące rozwiązania w sprawach aborcji czy związków partnerskich" — ocenił Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że jeśli chodzi o zasady przerywania ciąży, to stanowisko jego partii pozostaje bez zmian — "PSL postuluje powrót do stanu sprzed wyroku TK z 2020 roku i rozpisanie referendum ws. ewentualnej liberalizacji przepisów".


Artykuł oryginalnie ukazał się na portalu wPolityce.pl


bm