Pozrywane dachy, brak elektryczności. Nawałnice przeszły przez Polskę

2024-06-23 11:19:37(ost. akt: 2024-06-23 11:30:23)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Grzegorz Różański, PSP Ostróda

Ponad 320 interwencji zgłoszono w sobotę od południa do godz. 14 do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w związku z przechodzącymi nad częścią regionu intensywnymi burzami, nawałnicami z gradem. Około 20 tys. odbiorców jest bez prądu.
Jak przekazał dyżurny WCZK Wojciech Czanerle, front trwał zaledwie około dwóch godzin. Przeszedł przez powiaty: brzozowski, jasielski, jarosławski, przemyski, rzeszowski.

— Dotychczas mamy 37 zgłoszeń dotyczących uszkodzeń budynków mieszkalnych i gospodarczych. Najwięcej w gminie Dynów, w miejscowości Harta i Ulanica. Tamtędy przeszła dość duża burza z gradem — przekazał Czanerle.

Dodał, że uszkodzenia, w tym dachów, elewacji, spowodowane głównie gradem i wiatrem, są o różnym stopniu. Część z nich uda się w miarę szybko zabezpieczyć.

Około 20 tys. odbiorców nie ma obecnie prądu. Z tego najwięcej, bo 10 tys. w okolicach Przemyśla i Jarosławia, a także 4 tys. w rejonie Krosna, 3,5 tys. w rejonie Sanoka, około tysiąca w okolicach Rzeszowa oraz po 500 – rejony leżajski i stalowowolski.

Dyżurny zastrzegł, że nie są to ostateczne dane, ponieważ zgłoszenia cały czas wpływają. Jednak zapewnił, że pogoda już się nieco uspokoiła, a front opuścił już woj. podkarpackie.

Zaznaczył, że nadal jednak obowiązuje alert trzeciego stopnia przed burzami.

Burze z ulewnym deszczem i silnym wiatrem dały się we znaki w sobotnie przedpołudniem na Podbeskidziu. W Piotrowicach w rejonie Oświęcimia runął dach domu mieszkalnego. Rzecznik oświęcimskich strażaków bryg. Zbigniew Jekiełek powiedział, że nikt nie został poszkodowany.

— Około godziny 10.30 uszkodzony został budynek mieszkalny w Piotrowicach (Małopolskie), gdzie zawalił się dach. Brak jest osób poszkodowanych. Na miejscu jest 20 strażaków, policja, inspektor nadzoru budowanego i przedstawicie urzędu gminy Przeciszów — podał Jekiełek.

Na Śląsku Cieszyńskim nawałnica uderzyła głównie w Cieszyn i Brenną, w której naderwany został dach budynku gospodarczego. Rzecznik tamtejszych strażaków st. asp. Jakub Maciążek powiedział, że od rana do południa podjęli oni około 200 interwencji. Większość stanowiło usuwanie połamanych konarów.

W Bielsku-Białej także silnie powiało. Wiatr łamał konary, które spadając uszkodziły kilka samochodów. Nikt nie został poszkodowany.

Według IMGW na Podbeskidziu w sobotę rano w ciągu godziny spadło rano miejscami do 22 mm deszczu na 1 m kw., najwięcej w Kończycach Małych.

Na Podbeskidziu obowiązują do późnego wieczora w sobotę dwa ostrzeżenia IMGW pierwszego stopnia: meteorologiczne i hydrologiczne.

Synoptycy przestrzegli przed burzami, którym miejscami będą towarzyszyły silne opady deszczu, od 20 mm do 30 mm, oraz porywy wiatru do 75 km na godzinę, lokalnie do 85 km. Miejscami może spaść grad.

Ostrzeżenie hydrologiczne dotyczy możliwych przyrostów wody w rzekach zlewni Małej Wisły, Przemszy oraz Soły.

— Na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia. W zlewniach kontrolowanych, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów, istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych, a krótkotrwale także alarmowych — przestrzegli synoptycy.

Źródło: PAP/red.