O mały włos na olsztyńskim Pieczenie nie doszło do tragedii. Musiała interweniować straż miejska

Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o niezabezpieczonym ognisku w środę (15 maja). Patrol udał się w miejsce nieopodal ul. Gębika, gdzie znajdowało się ognisko bez niczyjego nadzoru. Strażnicy wezwali Straż Pożarną, a sami zabezpieczyli ognisko. Strażacy następnie dotarli na miejsce i ugasili ogień.

Straż Miejska przypomina o rozpalaniu ognisk w miejscach do tego przeznaczonych. W przypadku ognisk niezabezpieczonych jedna iskra może spowodować poważny pożar lasu.

Zgodnie z Kodeksem Wykroczeń kto na terenie lasu, na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od nich roznieca ogień poza miejscami wyznaczonymi do tego celu albo pali tytoń podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.