"Burza" jak "Mad Max" w Olsztyńskim Teatrze Lalek

2024-03-07 19:00:00(ost. akt: 2024-03-07 16:23:33)
"W życiu potrzebna jest jakaś burza, żebyśmy mogli wykrzesać z siebie dobre emocje"

"W życiu potrzebna jest jakaś burza, żebyśmy mogli wykrzesać z siebie dobre emocje"

Autor zdjęcia: OTL

Olsztyński Teatr Lalek, który w tym roku obchodzi 70-lecie działalności, przygotował "Burzę" Wiliama Szekspira. To spektakl pełen magii i burzy nastrojów. Na wiosenny wieczór w teatrze jak znalazł.
„Burza” to najsłynniejsza tragikomedia Szekspira. Choć to dramat, można czytać jak powieść przygodową. Morska katastrofa okrętu, malownicza wyspa, na której lądują pasażerowie. Czego chcieć więcej? Ale miejsce akcji jest nie tylko w wyobraźni, ale przede wszystkim na scenie. I tu właśnie Olsztyński Teatr Lalek ma szerokie pole do popisu. To, co dzieje się na scenie, przypomina trochę film "Mad Max", a trochę "Big Brothera".

— Świat się zmienia i konwencje teatralne również — mówi Andrzej Bartnikowski, reżyser "Burzy". — Punktem wyjścia jest temat, który prześladuje mnie od dłuższego czasu. Nasza codzienność opiera się ciągłej na inwigilacji. My, zwykli zjadacze chleba, jesteśmy nieustannie podglądani przez algorytmy i aplikacje.

— Nie tylko świat się kończy. Wraz z nim nadchodzi koniec pozytywnych ludzkich emocji, co we współczesnym świecie widać — dodaje Monika Wójcik odpowiedzialna za scenografię. — W życiu potrzebna jest jakaś burza, żebyśmy mogli wykrzesać z siebie dobre emocje. W tej chwili mamy strzępki, brud i beton.

Fot. OTL

Historia, którą zobaczą widzowie na deskach dużej sceny to opowieść o losach Prospera — prawowitego księcia Mediolanu. Książę zostaje zdetronizowany przez swojego brata Antonia oraz Alonsa — króla Neapolu, by zaraz potem zostać porzuconym wraz z córką Mirandą na wyspie. Jednakże po latach, w wyniku magicznych działań Prospera, na morzu rozpętuje się złowieszcza burza i tym właśnie sposobem Antonio i Alonso trafiają na wyspę wygnańców, na której rozpoczyna się walka o władzę.

„Burza” ta jest próbą pochylenia się nad kondycją człowieka we współczesnym świecie, a także próbą odpowiedzenia na pytania — jaką wartość ma nasza współczesna cywilizacja i czym są wobec niej moralność, sprawiedliwość i relacje międzyludzkie.

Fot. Ada Romanowska

"Burza" przeznaczona jest dla widzów powyżej 12 roku życia. Premierze, która odbędzie się 8 marca o godz. 19, towarzyszy wystawa „Piąty żywioł” Barbary Głowienki. Natomiast 9 marca w OTL świętowany będzie Dzień Kobiet, podczas którego widzowie przeniosą się na bezludną wyspę. „Burza” to tylko jeden punkt programu. Więcej na teatrlalek.olsztyn.pl


ar