Afera w Stomilankach Olsztyn trwa. Prezes PZPN Cezary Kulesza reaguje [AKTUALIZACJA]

2024-03-07 12:03:24(ost. akt: 2024-03-07 18:18:24)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: wmzpn.pl

Od kilku tygodni świat piłkarski żyje aferą dotyczącą poniżania piłkarek klubu Stomilanki Olsztyn. Na światło dzienne wyszły jednak inne niepokojące i wstrząsające fakty. Głos w tej sprawie zabrał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza, który podjął stanowcze kroki.
Reportaż "Nie z tej bajki" przygotowany przed redaktora naczelnego "Radia "UWM FM" Piotra Szauera ujawnił wiele informacji dotyczących nieodpowiedniego zachowania prezesa i trenera Stomilanek Olsztyn Dariusza Maleszewskiego. Reportaż był pokłosiem oświadczenia, w którym byłe zagraniczne zawodniczki klubu oskarżały Maleszewskiego o poniżanie, wyśmiewanie i upokarzanie podczas treningów i niewypłacanie należności.

W oficjalnym piśmie klub zaprzeczył wszelkim doniesieniom medialnym, oskarżając radio "UWM FM" o manipulację i prowokację. Sprawa tak czy inaczej została zgłoszona do Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej, która w lutym 2024 roku rozpoczęła postępowanie mające na celu jej wyjaśnienie.

Oliwy do ognia dodał reportaż dziennikarza portalu "Sport.pl" Dawida Szymczaka. Na jaw wyszło jeszcze więcej niepokojących sytuacji, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich 10 lat funkcjonowania klubu. Opinia publiczna wiedziała już o poniżaniu czy obcinaniu pensji, lecz informacja o swoistym "chrzcie" nowych zawodniczek podczas obozu w Ornecie, które za zadanie miały...zlizać śmietanę z kolan trenera Dariusza Maleszewskiego na pewno może wstrząsnąć.

Przytoczono również sytuację, w której jeden z trenerów drugiego zespołu Stomilanek miał zamiar pocałowania swojej zawodniczki w swoim samochodzie wbrew jej woli.

Obie strony konfliktu nawzajem wymieniały się oskarżeniami. Sprawa poruszyła się na tyle daleko, że trafiła na biurko prezesa PZPN-u Cezarego Kuleszy. Pomimo wciąż trwającego śledztwa przez Komisję Dyscyplinarną, Kulesza podjął stanowcze kroki wobec Dariusza Maleszewskiego, który w związku pełnił rolę członka Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego.


Czekamy na dalsze informacje w tej sprawie.

AKTUALIZACJA (godz. 13:33)

Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej również odniósł się do reportażu opublikowanego na stronie "Sport.pl" i odwołał Dariusza Maleszewskiego z funkcji pełnionej w związku.

— W związku z kolejnymi, skandalicznymi informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej na temat domniemanego postępowania Dariusza Maleszewskiego w stosunkach z zawodniczkami, Zarząd WMZPN podjął przed chwilą, w trybie obiegowym, decyzję o odwołaniu go ze składu Komisji Piłkarstwa Kobiecego WMZPN. Jednocześnie informujemy, że Komisja Dyscyplinarna PZPN prowadzi postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie, w ramach którego Dariusz Maleszewski ma prawo do obrony. Zarząd WMZPN z dalszymi decyzjami oczekuje na wynik tego postępowania — czytamy na oficjalnej stronie WMZPN.

Przypomnijmy tylko, że Stomilanki Olsztyn nie mają nic wspólnego ze Stomilem Olsztyn. To dwa odrębne kluby, a wyżej opisana sytuacja nie ma żadnego związku z męskim klubem sportowym.

Janek Siennicki