Prezydent Olsztyna prosi o pieniądze na tramwaje
2020-09-30 19:10:50(ost. akt: 2020-09-30 14:38:55)
Pomóc ma rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. Prezydent napisał więc do wojewody z prośbą o przyznanie środków. Nawet jeśli się uda, to trzeba jeszcze zaciągnąć kredyt. Ale spłata może nie być taka trudna.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: 
Rozbudowa linii tramwajowej w Olsztynie pod znakiem zapytania. Zwycięzca przetargu wykluczony
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: 
Jest odwołanie w sprawie tramwajów
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Przypomnijmy, że Olsztyn musi dołożyć do rozbudowy linii tramwajowej. Ma ona połączyć m.in. Pieczewo i Śródmieście. Na realizację przewidziano około 26 miesięcy od daty zawarcia umowy. Niedawno pisaliśmy, że po wyłonieniu wykonawcy – firmy ZUE S.A. z Krakowa, która zadeklarowała wykonanie prac za kwotę około 382,2 mln zł, inna firma (Polimex) złożyła odwołanie od tej decyzji. Teraz trzeba szukać pieniędzy na budowę – aż 52 mln złotych (365 mln zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej). Chociaż miasto zauważa, że: Linia tramwajowa w Olsztynie wytnie ponad tysiąc drzew
— To, ile dołożymy do inwestycji tramwajowej, nie jest jeszcze przesądzone. Zależy od tego, którego oferenta w końcu wybierzemy. Na razie trwa postępowanie przetargowe. Co do pochodzenia środków na wkład własny to istnieją dwie możliwości — mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie.
Pierwszą możliwością jest otrzymanie pieniędzy z programu inwestycji lokalnych.
— Do 30 września trwa konkurs dla całego kraju. Później wojewoda sprawdza projekty pod względem formalnym i przesyła do prezesa rady ministrów, który zdecyduje, jaka inwestycja otrzyma wsparcie. Spodziewamy się informacji jeszcze w listopadzie — nie kryje rzeczniczka ratusza. — Jeśli otrzymamy wnioskowaną kwotę wówczas nie będziemy musieli dokładać do projektu z miejskiej kasy. Bo mamy dofinansowanie na 85 proc. kosztów kwalifikowanych — wyjaśnia.
— Do 30 września trwa konkurs dla całego kraju. Później wojewoda sprawdza projekty pod względem formalnym i przesyła do prezesa rady ministrów, który zdecyduje, jaka inwestycja otrzyma wsparcie. Spodziewamy się informacji jeszcze w listopadzie — nie kryje rzeczniczka ratusza. — Jeśli otrzymamy wnioskowaną kwotę wówczas nie będziemy musieli dokładać do projektu z miejskiej kasy. Bo mamy dofinansowanie na 85 proc. kosztów kwalifikowanych — wyjaśnia.
Druga opcja zakłada możliwość odrzucenia projektu. Wówczas trzeba będzie zaciągnąć kredyt.
— Trzeba wykorzystywać fundusze unijne, dopóki jest taka możliwość. Bez nich nie bylibyśmy w stanie wybudować tak dużej i potrzebnej miastu inwestycji. Jeśli teraz nie skorzystalibyśmy z tej możliwości, to kolejna mogłaby się już nie pojawić. I linia tramwajowa nie zostałaby rozbudowana — mówi Marta Bartoszewicz.
— Trzeba wykorzystywać fundusze unijne, dopóki jest taka możliwość. Bez nich nie bylibyśmy w stanie wybudować tak dużej i potrzebnej miastu inwestycji. Jeśli teraz nie skorzystalibyśmy z tej możliwości, to kolejna mogłaby się już nie pojawić. I linia tramwajowa nie zostałaby rozbudowana — mówi Marta Bartoszewicz.
To jednak niejedyny wrześniowy wniosek ratusza. Drugi trafił do wojewody Artura Chojeckiego...
[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w środowym (30 września) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (46) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (46)Katon #2981485 | 77.115.*.* 6 paź 2020 17:21
OBY NIGDY NIKT MU ICH NIE DAŁ NA TEN CEL !!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz
Złomiarz #2978685 | 188.147.*.* 30 wrz 2020 19:18
Zadłuży to miasto tak że jeszcze nasz wnuki będą spłacać - a wszystko aby zrealizować swoje chore szkodzące miastu wizje !
Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
OPŁACONY PRZEZ GRZYMOWICZA CENZOR GO USUNĄŁ #2978926 | 37.248.*.* 1 paź 2020 09:08
Co dały Olsztynowi tramwaje za 600 mln zł ? Nic nie dały. Lizusy nieudacznika zaraz przypomną remont Kościuszki - tak Kościuszki jest wielkim korkiem z absurdalnymi i niebezpiecznymi przystankami wiedeńskimi. I nie prawdą jest , że nie można było wydać tych 600 mln zł na inne formy poprawienia komunikacji w Olsztynie - nie tylko tramwaje - mogły być trolejbusy, autobusy elektryczne , buspasy tam gdzie ma to sens bez zabierania pasa kierowcom i skrzyżowania dwupoziomowe - tak z 4. Tak panie nieudaczniku i niedojdy z ZDZiT.
Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz
Pablo #2978731 | 95.160.*.* 30 wrz 2020 20:19
Niech w końcu ktoś mądry i odpowiedzialny doprowadzi do tego referendum i niech w końcu się ono odbędzie.Ludzie,Wy naprawdę nie widzicie że Olsztyn stoi w miejscu?
Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
nikt ważny #2978721 | 81.190.*.* 30 wrz 2020 20:08
Ta sytuacja wyraźnie wskazuje na to, że Pan Prezydent nie panuje nad budżetem Olsztyna, co dyskwalifikuje go jako dobrego Gospodarza. jak można planować inwestycje nie mając pomysłu na zabezpieczenie niezbędnych środków finansowych? Znajdziemy? Poszukamy? Sprawowanie władzy nad miastem Olsztyn, to nie zabawa, to wielka odpowiedzialność. Nie można powiedzieć: pieprzyć konwenanse, zbudujemy kosmodrom. Słowa i czyny muszą mieć realne pokrycie, zwłaszcza w odpowiedzialności.
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz