Harcerze z Warmii i Mazur zatruli się salmonellą

2017-08-16 12:00:00(ost. akt: 2017-08-16 15:42:12)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Aż 60 druhów z województwa warmińsko-mazurskiego zatruło się salmonellą na obozie w Zalesiu w Małopolsce. Pięcioro dzieci trafiło do szpitala. Obecnie sprawę zbiorowego zatrucia wyjaśnia małopolski Sanepid.
Na wakacjach na obozie w Zalesiu przebywało 108 harcerzy, w tym większość - 87 uczestników - stanowiły dzieci i młodzież z Warmii i Mazur. Prawie 70 obozowiczów pochodziło z Braniewa, byli tam także harcerze z Lidzbarka Warmińskiego, Olsztyna i Elbląga. Obóz trwał do 6 sierpnia, a pierwsze objawy u harcerzy wystąpiły podczas ostatniego dnia obozu i tuż po powrocie do domu.

— Do nas pierwsza informacja o zatruciu dotarła dopiero 10 sierpnia — mówi Elżbieta Łabaj z wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie. — Pracownicy stacji w Elblągu poinformowali pracowników stacji w Braniewie, że mają chorego uczestnika z tego obozu. W Braniewie zostały pobrane próbki do badań i przeprowadzone wywiady środowiskowe i okazało się, że jest tam jeszcze wielu innych chorych — wyjaśnia.

Jak podkreśla, na szczęście ten szczep salmonelli nie powinien zagrażać życiu dzieci. — To łagodna odmiana - salmonella enteritidis. Można powiedzieć, że to zwykłe, nieprzyjemne zatrucie, które może wywoływać gorączkę. Po ok. trzech dniach praktycznie mija — uspokaja.

Pięcioro dzieci z Warmii i Mazur trafiło jednak do szpitala. — Wiadomo, że w przypadku dzieci łatwo dochodzi do odwodnienia. Ważne jest podawanie odpowiedniej ilości płynów i najlepiej jest zrobić to w szpitalu — tłumaczy Elżbieta Łabaj.

Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną zatrucia. Tę sprawę wyjaśnia małopolski Sanepid.

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nowa #2308962 | 89.22.*.* 17 sie 2017 18:09

    Byly 5 dniowe nale po waszym obozie. Jeden zuchow i drugi harcerzy w tyn samym miejsu i nie bylo zadnych zachorowan i dzis zasiegalam informacji w sanepidzie i nie znalezli w tym miejscu zadnej bakterii salmonelli.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Piotr #2308956 | 31.11.*.* 17 sie 2017 17:54

    To niech mi "Nowa" powie w jakim terminie były te dwa obozy skoro obóz naszych dzieci skończył się 06.08.2017 a zazwyczaj takie obozy są dwutygodniowe. Chyba że Zalesie jest jeszcze w inny miejscu Polski. Nasze dzieci były w Zalesiu koło Wadowic.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Nowa #2308852 | 89.22.*.* 17 sie 2017 14:34

    Nie wiem skad ma pan takie informacje ze sanepid wykryl w osrodku salmonelle. To jedna wielka bzdura. Po tym obozie byly jeszcze 2 obozy na ktorym byla moja corka wrocila bardzo zadowolona i bez żadnych objawow. Wiec dlatego wiem ze nic nie wykryto.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. ropa_naftowa_z_lejku_na_orelenie #2308831 | 37.47.*.* 17 sie 2017 13:54

    Ja pryszcza mam

    odpowiedz na ten komentarz

  5. Piotr #2308822 | 94.254.*.* 17 sie 2017 13:43

    Mam pytanie do ,,zadowolony,, skąd masz pewność że jedzenie było zdrowe skoro 60 osób ma potwierdzona salmonelle i wszystkie to w większości dzieci. Tym bardziej że w ośrodku Zalesie sanepid potwierdził salmonelle. Nie wiem kogo bronisz ale napewno nie dzieci które leżą w szpitalu i cierpią.

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (12)