Zanieczyszczona woda. Beczkowozy i cysterny pomagają mieszkańcom

2021-11-16 11:07:35(ost. akt: 2021-11-16 11:16:53)

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

Od kilku miesięcy mieszkańcy powiatu węgorzewskiego mają problem z wodą w kranie. Awarie sieci wodociągowej wywołane są modernizacją i innymi pracami inwestycyjnymi w stacji uzdatniania wody. Cysterny i beczkowozy dowożą świeża wodę między innymi mieszkańcom gminy Budry.
Zakłócenia i awarie występują aktualnie w trzech wodociągach: Jakunówko i Radzieje oraz Olszewo Węgorzewskie, który zaopatruje cała gminę Budry. W tej chwili na terenie niemal całej gminy występuje brak przydatności wody do spożycia. To jest związane z trwającą przebudową stacji uzdatniania wody. W tej chwili trwają prace remontowe związane z podłączeniem nowej studni głębinowej, modernizowany jest budynek, gdzie będzie zainstalowany agregat prądotwórczy, nastąpi wymiana rządzeń do technologii uzdatniania wody i rurociągów.

- Z dziewięciu miejsc mamy pobrane próbki wody i oczekujemy na wyniki tych badan – informuje Anna Maroszyk, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Węgorzewie. - W tej chwili puszczona jest woda z nowej studni. W celach ochrony zdrowia ludzi, póki nie mamy wyników badań woda jest traktowana jako niezdatna do spożycia. Stwierdziliśmy tam trochę bakterii z grupy coli, były też przekroczone parametry fizykochemiczne typu żelazo i mangan. Mamy nadzieje, że po podłączeniu sieci do zmodernizowanej stacji uzdatniania wody sytuacja się ustabilizuje. Wodociąg do tej pory był mało wydolny, ponieważ sieć jest bardzo rozległa, a teren jest nierówny, pagórkowaty, występuje tam sporo wzniesień, zagłębień. Czasem jak spadało ciśnienie wody czy były zakłócenia w dostawie energii elektrycznej, pompy przestawały pracować. Pojawiały się zakłócenia z dostawą wody. Inwestycja jest na finiszu, sytuacja się wkrótce poprawi.

Planowany termin zakończenia inwestycji związanej z rozbudową ujęcia wody w Olszewie Węgorzewskim planowany jest do 30 listopada 2021 roku. Natomiast problemy z wodą w pozostałych dwóch wodociągach Jakunówko i Radzieje związane są z zanieczyszczeniami.

- Radzieje to awaria i nieszczelność w zbiornikach – wyjaśnia szefowa węgorzewskiego sanepidu. -Wodociągiem zarządza Zakład Usług Komunalnych w Węgorzewie. Tam odbywa się ponowny przegląd całej sieci, zbiorników, stacji. W Radziejach zainstalowana jest lampa bakteriobójcza, która jest bardzo czuła. Jak występują jakieś wahania w napięciu, to ona się wyłącza i wówczas i nie działa, nie redukuje bakterii. Natomiast wodociąg Jakunówko nie ma stacji uzdatniania wody. Woda pobierana jest prosto ze studni, wodociągiem zarządza Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Pozezdrzu.

Sanepid w Węgorzewie prowadzi nadzór nad przedsiębiorstwami zarządzającymi siecią wodociągowa na terenie powiatu, ale też dokonuje badań we własnym zakresie oraz prowadzi monitoring wody. W Budrach woda z kranu nie nadaje się do spożycia, czyli tam muszą dostarczać wodę zdatną do picia beczkowozy. W pozostałych wodociągach woda jest warunkowo zdatna do picia.

- Takie sytuacje się zdarzają, nie ma katastrofy – zapewnia Anna Maroszyk, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Węgorzewie. - Jest to przejściowa sytuacja, ponieważ czasami do zbiornika trafi jakieś zanieczyszczenie. Tam stwierdziliśmy nieliczne bakterie z grupy coli. Woda po przegotowaniu nadaje się do picia, może być normalnie spożywana, stosowana do mycia, prania. Nie można jedynie korzystać z wody surowej. Żywność, która nie podlega obróbce termicznej jak na przykład owoce i warzywa spożywane na surowo, musi być umyta w wodzie przegotowanej. Także niemowlęta należy kapać w przegotowanej wodzie. Jest to przejściowa sytuacja, ponieważ czasami do zbiornika trafiają jakieś zanieczyszczenie.

Zakład Usług Komunalnych w Węgorzewie zapewnia dostawy wody z zastępczego źródła beczkowozami do chwili uzyskania pozytywnych wyników wody na stacji uzdatniania wody w Olszewie Węgorzewskim. Zdaniem niektórych mieszkańców, są oni obciążani dodatkowymi kosztami m.in. za płukanie sieci wodociągowej podczas usuwania awarii.


- Od marca prowadzona jest inwestycja związana z budową nowej technologii stacji uzdatniania wody w Olszewie, co może mieć wpływ na jakość wody – informuje Arkadiusz Faj, prezes zarządu ZUK Sp. z o.o. w Węgorzewie. - Nie potwierdzamy występowania licznych awarii sieci. W 2021 roku było ich pięć. Mieszkańcy są obciążani tylko za faktycznie zużytą wodę, zgodnie ze wskazaniami wodomierza głównego i nie otrzymują faktur za płukanie sieci.

W sytuacja awaryjnych sieci wodociągowej warto też sprawdzić w domu szczelność i jakość zaworu antyskażeniowego, który chroni wodę przed zanieczyszczeniem.

- Instalacja wodociągowa w nieruchomości należąca do odbiorcy, właściciela nieruchomości, zarządcy korzystającego z naszych usług powinna być wyposażona w zawór antyskażeniowy, który powinien być regularnie sprawdzany pod kątem jego sprawności i poprawności działania – przypominają pracownicy Zakładu Usług Komunalnych w Węgorzewie. - Zawór ten ma za zadanie chronić sieć wodociągową przed zanieczyszczeniem spowodowanym przepływem zwrotnym. Oznacza to, że zawór ten stabilizuje kierunek przepływu wody i pozwala tylko na ruch z sieci wodociągowej do odbiorcy. Zawór ten powinien się znajdować na początku instalacji wewnętrznej za zaworem za wodomierzem głównym, gdzie następuje połączenie przyłącza wodociągowego z instalacją wewnętrzną. To właśnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zawór antyskażeniowy stanowi pierwszy element instalacji wewnętrznej właściciela nieruchomości lub jego zarządcy.
Renata Szczepanik



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5