Ten brąz jest niczym złoto

2023-07-18 10:00:00(ost. akt: 2023-07-18 10:52:19)
Magdalena Stysiak, najskuteczniejsza siatkarka Ligi Narodów, i Maria Stenzel, jedna z najlepszych libero

Magdalena Stysiak, najskuteczniejsza siatkarka Ligi Narodów, i Maria Stenzel, jedna z najlepszych libero

Autor zdjęcia: facebook/Magdalena Stysiak

SIATKÓWKA\\\ Polki po pięciosetowym boju pokonały faworyzowane Amerykanki, dzięki czemu po raz pierwszy w historii zdobyły brązowy medal Ligi Narodów. Złoto - także po raz pierwszy - wywalczyły Turczynki, które w finale ograły 3:1 Chinki.
* Polska – USA 3:2 (25:15, 16:25, 25:19, 18:25, 17:15)
POLSKA: Wenerska, Stysiak, Jurczyk, Korneluk, Łukasik, Różański – Stenzel (libero), Nowicka, Gałkowska, Fedusio, Szczygłowska, Czyrniańska

W amerykańskim Arlington polskie siatkarki odniosły największy sukces w historii tych rozgrywek, bo do tej pory ich najlepszym wynikiem było piąte miejsce wywalczone w 2019 roku w chińskim Nankinie. Podopieczne Stefano Lavariniego tym samym zrewanżowały się Amerykankom za porażkę 2:3 poniesioną nieco ponad dwa tygodnie temu podczas turnieju w koreańskim Suwonie. Warto przypomnieć, że Amerykanki to trzykrotne triumfatorki Ligi Narodów, jednak przed własną publicznością zakończyły rywalizację poza podium.
Niedzielny mecz był znakomitą ilustracją powiedzenia o zmienności kobiet, bo Polki zaczęły pierwszego seta od wysokiego C, by w następnym całkowicie stracić głos, chociaż po drugiej stronie siatki był jedynie drugi skład Amerykanek, bo z podstawowego została jedynie libero. Mimo to reprezentacja USA gładko wygrała do 16. Kolejna partia to znowu bardzo dobra gra Polek, po której wydawało się, że mecz może się skończyć w czterech setach. No i w czwartym zacięta walka toczyła się do stanu 17:17, po czym Polki straciły... siedem punktów z rzędu!

Tie-break to kolejna huśtawka nastrojów, bo zaczęło się od 3:0, potem było jeszcze 9:8, ale w końcówce prowadzenie objęły rywalki, które miały nawet dwie piłki meczowe. Całe szczęście w decydujących momentach Stysiak nie zadrżała ręka, a decydujący punkt udanym blokiem zdobyła Różański.

- Jestem dumny, że zdołaliśmy osiągnąć coś takiego - po zwycięstwie na stronie pzps.pl powiedział trener Stefano Lavarini.- Dla nas ten brąz jest jak złoto - dodała Agnieszka Korneluk. - Wiadomo, że zawsze chce się więcej, ale na tak wysokim poziomie decydują szczegóły. Może meczu z Chinkami nie udźwignęłyśmy mentalnie, ale szybko wyciągnęłyśmy wnioski z tamtej porażki i teraz możemy się cieszyć z tego brązu.
W rozegranym później finale Turczynki pokonały Chinki 3:1 (25:22, 22:25, 25:19, 25:16).

Brązowy medal LN nie był jedynym sukcesem biało-czerwonej reprezentacji, bowiem Magdalena Stysiak została najskuteczniejszą zawodniczką rozgrywek, natomiast Agnieszka Korneluk wygrała klasyfikację blokujących. Stysiak zdobyła 298 punktów, drugie miejsce zajęła Chinka YingYing Li (291), a trzecie Włoszka Sylvia Chinelo Nwakalor (246). Na pozycji atakujących Stysiak była druga (45,03 procent w ataku) za YingYing Li (49,81).

Ranking najlepiej blokujących wygrała Korneluk, która w tym elemencie zdobyła 48 punktów. Siatkarka Chemika Police wyprzedziła Turczynki Zehrę Gunes (44) i Edę Erdem (42). Natomiast w zestawieniu najlepiej broniących zawodniczek Maria Stenzel była druga, tuż za Bułgarką Milą Paszkulewą.
Wśród rozgrywających pierwsze miejsce zajęła Diao Linyu, a na piątej pozycji sklasyfikowano Katarzynę Wenerską. Wysokie lokaty biało-czerwone zajęły też w rankingu przyjmujących - Martyna Łukasik była trzecia, a Stenzel czwarta; najlepszą zawodniczką na tej pozycji została Chinka Wang Yunlu.
Po udanym występie w finale LN polskie siatkarki umocniły się na siódmej pozycji w rankingu FIVB, natomiast nowym liderem została Turcja.
Ranking FIVB zyskał na wartości po zmianach dotyczących zasad kwalifikacji na igrzyska, bo to właśnie pozycja w tym zestawieniu będzie miała istotne znaczenie dla reprezentacji, które nie wywalczą awansu w turniejach kwalifikacyjnych (zostaną rozegrane we wrześniu, jeden z nich odbędzie się w Łodzi). Pięć najlepszych drużyn z rankingu na koniec przyszłorocznej edycji Ligi Narodów dołączy do uczestników turnieju olimpijskiego, przy czym musi być zachowany parytet kontynentów (każdy musi mieć swojego przedstawiciela na igrzyskach).
* Czołówka rankingu FIVB: 1. Turcja - 365,64 pkt; 2. USA - 358,45; 3. Włochy - 354,41; 4. Brazylia - 346,21; 5. Serbia - 345,74; 6. Chiny - 345,20; 7. Polska - 315,30; 8. Japonia - 304,27; 9. Dominikana - 269,41; 10. Holandia - 258,44.