Żubry: zwycięskie z natury

2023-03-24 13:00:00(ost. akt: 2023-03-24 10:53:21)
Mateusz Bessman, kapitan Rosia, zdobył w meczu z Żubrami 18 punktów

Mateusz Bessman, kapitan Rosia, zdobył w meczu z Żubrami 18 punktów

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

KOSZYKÓWKA\\\ W Białymstoku w 28. kolejce zmierzyły się dwa równorzędne zespoły, jednak ostatecznie więcej argumentów mieli gospodarze, w efekcie po raz drugi w tym sezonie zdołali ograć Rosia, tym samym zamykając mu drogę do trzeciego miejsca.
* Żubry Białystok – Roś Pisz 87:81 (22:16, 23:26, 19:6, 23:33)
ROŚ: Bessman 18 (1x3), Stanisławajtys 14 (4x3), Andruk 12 (9x3), Świtaj 9, Bondarenko 4 oraz Lackowski 9, Zapert 8, Kazimierczuk 5, Pellowski 2, Turski, Rogalski

Drużyna z Podlasia, chociaż dysponowała lepszymi warunkami fizycznymi, nie miała łatwej przeprawy z podopiecznymi Romana Skrzecza. Nie było to jednak żadnym zaskoczeniem, bowiem bardzo zbliżone statystyki obu zespołów zdradzały, że będzie to zacięty mecz, w którym wynik może być „na styku”.
W pierwszej połowie Żubry obejmowały kilkupunktowe prowadzenie, ale piszanie za każdym razem potrafili zmniejszać straty. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 45:42 - tak duża liczba zdobytych punktów w pojedynku zespołów tej klasy kazała przypuszczać, że trenerzy wykorzystają wizytę w szatni przede wszystkim do przypomnienia założeń defensywnych.
Niestety, po powrocie na boisko to rywale „złapali” piszan, a podopieczni trenera Skrzecza pokazali swoje najgorsze oblicze. W trzeciej kwarcie Roś zdobył tylko sześć punktów za sprawą Patryka Andruka i Mikołaja Laskowskiego, którzy podzielili się skromnym dorobkiem. Tak słabej kwarty w ofensywie Roś jeszcze nie miał w tym sezonie i choćby z tego powodu mecz w Białymstoku zapisze się w klubowej kronice.
Warto jednak pamiętać także o tym, że na „Jeziorowcach” nie wolno stawiać krzyżyka nawet po tak kompromitującej ćwiartce, która skutkuje 16 punktami straty przed ostatnią częścią meczu.

W ostatniej odsłonie gracze Rosia rzucili na szalę wszystkie siły i umiejętności. Efekt? Trzy minuty przed końcową syreną, po skutecznej akcji Patryka Zaperta, piszanie wyszli na prowadzenie 71:70! Ten fragment spotkania zespół z Mazur wygrywał aż 23:4.

Ostatecznie wojnę nerwów w końcówce lepiej rozegrali miejscowi. Jokerem w drużynie Żubrów okazał się prowadzony z ławki Paweł Trypus, który popisał się dwoma celnymi rzutami z dystansu. Niewielką przewagę białostocczanie utrzymali już do końca meczu dzięki dobrej skuteczności rzutów osobistych, które mnożyły się po faulach zawodników Rosia, starających się „kraść” w ten sposób rywalom cenne sekundy.
– Gospodarze od początku postawili nam trudne warunki i z każdą minutą pokazywali, że o zwycięstwo nie będzie łatwo – przyznaje Mateusz Bessman, kapitan Rosia. – Mecz był jednak bardzo wyrównany. Co prawda w trzeciej kwarcie mieliśmy przestój, ale za to w czwartej wyszliśmy na prowadzenie i kwestia zwycięstwa była otwarta. Celne rzuty za trzy punkty w samej końcówce meczu przesądziły o zwycięstwie gospodarzy. Żubrom możemy pogratulować dobrego meczu. Staramy się nie komentować pracy sędziów, ale nie wiemy z czego wynika podejmowanie spornych decyzji na naszą niekorzyść. Jesteśmy zespołem, który stara się walczyć o każdą piłkę, ale w Białymstoku byliśmy za to karani w wyjątkowy sposób. .
Motorem napędowym Rosia w Białymstoku był Mateusz Bessman, zdobywca 18 punktów. Mocno wspierali go Jakub Stanisławajtys i Patryk Andruk, którzy zapisali na swoim koncie odpowiednio cztery i trzy celne próby za trzy punkty.
Porażka z Żubrami sprawiła, że Roś może walczyć najwyżej o czwarte miejsce w klasyfikacji końcowej sezonu zasadniczego. Pewne jest także to, że rywalizację w play-off piszanie rozpoczną od dwumeczu z Turem Bielsk Podlaski. Jeśli „Jeziorowcy” będą wyżej w tabeli od rywali, to drugie spotkanie rozegrają we własnej hali.
Piszanie dokończą sezon zasadniczy na wyjazdach - w niedzielę rywalem Rosia będzie Legion.
* Pozostałe wyniki 28. kolejki: Lublinianka Lublin – Tur Bielsk Podlaski 64:92, Trójka Żyrardów – Znicz Basket Pruszków 61:66, Isetia Warszawa – Ochota Warszawa 75:49, Energa Warszawa – Kolejarz Basket Radom 92:66, Legion Legionowo – Legia Profbud Warszawa 84:76, Probasket Mińsk Mazowiecki – Sokół Ostrów Mazowiecka 105:86. Pauzował AZS Kielce.
* 29. kolejka, sobota: Kolejarz – Sokół (15), Legia – Isetia, Tur – Trójka (oba 17), Znicz – Energa (18), Ochota – Lublinianka (18.30); niedziela: Legion – Roś (17); środa: Kielce – Probasket (19). Pauzują Żubry.

ŁUKASZ SZYMAŃSKI

II LIGA
1. Znicz 50 2341:1763
2. Energa 49 2381:1799
3. Żubry* 48 2188:1869
4. Tur 45 2213:1916
5. Roś 45 2069:1775
6. Trójka 43 2050:1858
7. Legion* 41 2166:2160
8. Isetia 40 2061:1899
----------------------------------
9. Kolejarz 35 1983:2142
10. Sokół 35 1845:2153
11. Probasket 34 1999:2253
12. Ochota 32 1789:2115
13. Legia 32 1832:2159
14. Kielce 31 1997:2450
15. Lublinianka 28 1782:2385
*mecz więcej