Stomil budzi się tuż przed końcem

2022-10-31 10:00:00(ost. akt: 2022-10-30 20:01:51)
95. minuta meczu w Olsztynie - Werick Caetano cieszy się po zdobyciu zwycięskiej bramki dla Stomilu

95. minuta meczu w Olsztynie - Werick Caetano cieszy się po zdobyciu zwycięskiej bramki dla Stomilu

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Mecz z Radunią był bardzo emocjonujący, ale najważniejsze, że zwycięski, bo w 95. minucie do siatki trafił Caetano! W tabeli II ligi wciąż prowadzi Kotwica, chociaż jedynie zremisowała z broniącą się przed spadkiem Pogonią.
* Stomil Olsztyn - Radunia Stężyca 3:2 (2:0)
1:0 - Spychała (14), 2:0 - Tecław (17 k), 2:1 - Letniowski (59 k), 2:2 - Łuczak (63), 3:2 - Caetano (90+5)
STOMIL: Mądrzyk - Wójcik, Kośmicki (82 Szabaciuk), Tecław, Waleńcik, Żwir - Krawczun (67 Florek), Spychała (62 Karlikowski), Shibata, Caetano - Kurbiel (82 Szypulski)

Olsztyńska drużyna wygrała trzecie spotkanie z rzędu i za każdym razem zwycięska bramka padała w doliczonym czasie (1:0 z Siarką, 4:3 z Hutnikiem i 3:2 z Radunią)! Co prawda w sobotę po 17 minutach Stomil prowadził już 2:0 i wydawało się, że bez większego problemu dopisze sobie trzy punkty, jednak po przerwie te problemy się pojawiły, ponieważ goście potrzebowali zaledwie czterech minut, by odrobić straty! Drugiego gola dla Raduni zdobył Wojciech Łuczak, były piłkarz Stomilu. A mogło być jeszcze gorzej, ponieważ w 81. min olsztynian od utraty trzeciej bramki uratował słupek.
Stomil do końca grał jednak o zwycięstwo, co ostatnio wychodzi mu to znakomicie, no i w 95. min do siatki trafił Werick Caetano!

- To bardzo ważne zwycięstwo w kontekście tego, co zrobiliśmy dotychczas i oczywiście tego, co jeszcze przed nami - powiedział trener Szymon Grabowski. - Był to ostatni mecz rundy i chcieliśmy do niego podejść tak, jakby rzeczywiście był to ostatni nasz występ w tym roku. Chcieliśmy dominować piłkarsko nad przeciwnikiem, no i wychodziło nam bardzo fajnie, o czym świadczą dwie szybko zdobyte bramki. Jednak po przerwie zbytnio cofnęliśmy się na własną połowę i oddaliśmy pole przeciwnikowi, przez co utraciliśmy kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Rywale wykorzystali nasze niedokładności i błędne decyzje, doprowadzając do wyrównania. Potem mieliśmy sporo szczęścia po strzale rywali w słupek, ale to jednak my bardziej zasłużyliśmy na zwycięstwo. Byliśmy cierpliwsi, bardziej pracowici w defensywie, a w ataku wykorzystaliśmy nasz potencjał. Fajnie, że indywidualną akcją Wericka skończyliśmy ten mecz. Myślę, że kibice mogą być zadowoleni, a ci, którzy wyszli ze stadionu tuż po 90. minucie, mają czego żałować.

Stomil zakończył pierwszą rundę na szóstym miejscu w tabeli. - Czy jestem zadowolony z tego wyniku? - zastanawia się trener Stomilu. - Kiedyś w jednym z wywiadów powiedziałem, że będę zadowolony, kiedy kibice będą zadowoleni. Jeżeli zatem kibice są zadowoleni z szóstego miejsca, to ja też jestem zadowolony. Zdaję sobie jednak sprawę, że oceniani będziemy na koniec sezonu. Na pewno szóste miejsce jest dla nas bodźcem do pracy.
W tym roku Stomil rozegra jeszcze dwa mecze rundy rewanżowej: 7 listopada w Olsztynie z Kotwicą Kołobrzeg i 13 listopada na wyjeździe z rezerwami Zagłębia Lubin.
* Inne wyniki 17. kolejki: Górnik Polkowice - Garbarnia Kraków 2:1 (1:1), Motor Lublin - Polonia Warszawa 0:1 (0:0), Pogoń Siedlce - Kotwica Kołobrzeg 0:0, Znicz Pruszków - Hutnik Kraków 0:1 (0:0), Lech II Poznań - Wisła Puławy 1:1 (1:1), Śląsk II Wrocław - Siarka Tarnobrzeg 0:0, KKS 1925 Kalisz - Zagłębie II Lubin. W meczu rozegranym awansem Olimpia Elbląg na wyjeździe wygrała 2:0 z GKS Jastrzębie (Jan Sienkiewicz 14, Aron Stasiak 75).

PO 17 KOLEJKACH
1. Kotwica 37 28:14
2. Polonia 34 31:16
----------------------------
3. Kalisz* 29 32:21
4. Olimpia 28 25:17
5. Wisła 28 30:21
6. Stomil 27 26:22
----------------------------
7. Znicz 26 23:21
8. Jastrzębie 24 20:20
9. Zagłębie II* 22 22:31
10. Górnik 21 19:22
11. Lech II 19 23:28
12. Radunia 19 29:35
13. Motor 18 18:25
14. Śląsk II 17 21:27
-----------------------------
15. Hutnik 17 27:35
16. Siarka 17 22:30
17. Garbarnia 16 30:35
18. Pogoń 16 19:25
* mecz mniej