Warto nie wypaść z karuzeli
2022-05-11 12:00:00(ost. akt: 2022-05-11 08:59:52)
III LIGA PIŁKARSKA\\\ Przed walczącymi o utrzymanie zespołami z Warmii i Mazur kolejne ważne mecze. Dzisiaj na swoim boisku zaprezentuje się jedynie GKS Wikielec, bo Znicz Biała Piska wybiera się do Białegostoku, a Mamry do Skierniewic.
Przed zespołami rywalizującymi w grupie 1 III ligi druga z trzech środowych kolejek tej wiosny. Tym razem trio z Warmii i Mazur zagra z wyżej notowanymi rywalami, choć nie jest to jakaś wyjątkowa sytuacja, skoro nasz tercet w komplecie znajduje się w strefie spadkowej. Rywale to też nie jest ligowy top, a raczej zespoły ze środka tabeli, które wobec dużej liczby spadkowiczów muszą uważnie sprawdzać sytuację w dole ligowej klasyfikacji.
Na swoim boisku w 31. kolejce zagrają dzisiaj tylko gracze GKS Wikielec, którzy podejmą rezerwy ŁKS Łódź. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17. Każdy, kto ściska kciuki za gospodarzy, pewnie chciałby powtórki z pierwszego meczu u siebie pod wodzą nowego trenera Damiana Jarzembowskiego. Przypomnijmy w 28. kolejce „Gieksa” przejechała się wtedy po Broni Radom, wygrywając aż 4:1. Nie wiadomo, czy był to efekt „nowej miotły”, czy też czarodziejskiej różdżki, ale okazało się, że miejscowi potrafią zaprezentować ofensywny futbol i skuteczność, czego wyraźnie brakowało pod wodzą trenera Piotra Zajączkowskiego. A że w poprzedniej kolejce GKS wywalczył remis na boisku bardzo dobre punktującego wiosną Pelikana Łowicz, więc są symptomy, że w grze Wikielca rzeczywiście coś drgnęło. Korzystny wynik w starciu z rezerwami pierwszoligowego ŁKS może nie tylko to potwierdzić, ale także dać nadzieję, że ten sezon uda się jeszcze uratować .
Duch walki o utrzymanie w III lidze nie gaśnie też w Zniczu Biała Piska, choć po ostatnim bezbramkowym remisie na własnym boisku z Błonianką Błonie pozostał niedosyt.
Na swoim boisku w 31. kolejce zagrają dzisiaj tylko gracze GKS Wikielec, którzy podejmą rezerwy ŁKS Łódź. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17. Każdy, kto ściska kciuki za gospodarzy, pewnie chciałby powtórki z pierwszego meczu u siebie pod wodzą nowego trenera Damiana Jarzembowskiego. Przypomnijmy w 28. kolejce „Gieksa” przejechała się wtedy po Broni Radom, wygrywając aż 4:1. Nie wiadomo, czy był to efekt „nowej miotły”, czy też czarodziejskiej różdżki, ale okazało się, że miejscowi potrafią zaprezentować ofensywny futbol i skuteczność, czego wyraźnie brakowało pod wodzą trenera Piotra Zajączkowskiego. A że w poprzedniej kolejce GKS wywalczył remis na boisku bardzo dobre punktującego wiosną Pelikana Łowicz, więc są symptomy, że w grze Wikielca rzeczywiście coś drgnęło. Korzystny wynik w starciu z rezerwami pierwszoligowego ŁKS może nie tylko to potwierdzić, ale także dać nadzieję, że ten sezon uda się jeszcze uratować .
Duch walki o utrzymanie w III lidze nie gaśnie też w Zniczu Biała Piska, choć po ostatnim bezbramkowym remisie na własnym boisku z Błonianką Błonie pozostał niedosyt.
– Nasza sytuacja staje się coraz trudniejsza, ale wciąż pozostajemy w grze o utrzymanie. Musimy walczyć, dopóki będzie tliła się iskierka nadziei – mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza. – Takimi meczami, jak z Błonianką, nie ułatwiamy sobie zadania, bo wiedzieliśmy, że to spotkanie trzeba wygrać i mieliśmy ku temu sytuacje, ale nie potrafiliśmy zdobyć zwycięskiego gola. Teraz nie pozostaje nam nić innego, jak grać odważnie w każdym kolejnym meczu i szukać zwycięstw za wszelką cenę.
Rywalem Znicza w środę będą rezerwy Jagiellonii Białystok, które grają w kratkę, przez co mają niewielką przewagę nad strefą spadkową. Na pewno zwiastuje to emocje i chęć gry o pełną pulę z obu stron. Mecz w Białymstoku rozpocznie się o godz. 17.
Podbudowani sobotnim zwycięstwem na daleki wyjazd do Skierniewic udali się gracze Mamr Giżycko. Wygrana na własnym boisku z zamykającą tabelę Wissą była obowiązkiem podopiecznych Przemysława Łapińskiego, ale okoliczności, w jakich drużyna znad Niegocina zgarnęła komplet punktów, to temat na ciekawą opowieść. Poza tym odwrócenie losów słabego meczu po dwóch golach w samej końcówce zawsze buduje zespół.
Mamry wiosną punktują u siebie ze stuprocentową skutecznością, ale gorzej radzą sobie na wyjazdach, gdzie zaczęły seryjnie tracić bramki. W starciu z Unią Skierniewice uważna gra w defensywie będzie kluczem do wywalczenia korzystnego wyniku, bo rywale potrafią atakować dużą liczbą graczy i szybko operować piłką, a ich znakiem rozpoznawczym jest odrabianie strat oraz gole w końcówkach na wagę zwycięstwa. Reasumując, w meczach Unii z reguły dużo się dzieje, więc wsiadając z nią do karuzeli trzeba mocno zapiąć pasy. Początek meczu w Skierniewicach o godz. 17.
* Pozostałe mecze 31. kolejki: Ursus Warszawa – KS Kutno, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Lechia Tomaszów Mazowiecki (oba o 17), Wissa Szczuczyn – Broń Radom (17.30), Błonianka Błonie – Legia II Warszawa, Legionovia Legionowo – Pelikan Łowicz (oba o 18), Polonia Warszawa – Pilica Białobrzegi (18.30). Pauzuje: Sokół Aleksandrów Łódzki.
Podbudowani sobotnim zwycięstwem na daleki wyjazd do Skierniewic udali się gracze Mamr Giżycko. Wygrana na własnym boisku z zamykającą tabelę Wissą była obowiązkiem podopiecznych Przemysława Łapińskiego, ale okoliczności, w jakich drużyna znad Niegocina zgarnęła komplet punktów, to temat na ciekawą opowieść. Poza tym odwrócenie losów słabego meczu po dwóch golach w samej końcówce zawsze buduje zespół.
Mamry wiosną punktują u siebie ze stuprocentową skutecznością, ale gorzej radzą sobie na wyjazdach, gdzie zaczęły seryjnie tracić bramki. W starciu z Unią Skierniewice uważna gra w defensywie będzie kluczem do wywalczenia korzystnego wyniku, bo rywale potrafią atakować dużą liczbą graczy i szybko operować piłką, a ich znakiem rozpoznawczym jest odrabianie strat oraz gole w końcówkach na wagę zwycięstwa. Reasumując, w meczach Unii z reguły dużo się dzieje, więc wsiadając z nią do karuzeli trzeba mocno zapiąć pasy. Początek meczu w Skierniewicach o godz. 17.
* Pozostałe mecze 31. kolejki: Ursus Warszawa – KS Kutno, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Lechia Tomaszów Mazowiecki (oba o 17), Wissa Szczuczyn – Broń Radom (17.30), Błonianka Błonie – Legia II Warszawa, Legionovia Legionowo – Pelikan Łowicz (oba o 18), Polonia Warszawa – Pilica Białobrzegi (18.30). Pauzuje: Sokół Aleksandrów Łódzki.
PO 30 KOLEJKACH
1. Legionovia* 67 61:28
2. Polonia 60 58:20
3. Legia II 48 61:38
4. Lechia* 48 52:32
5. Świt 48 48:31
6. Błonianka 44 47:48
7. Unia 42 46:42
8. Ursus 39 39:52
9. ŁKS II 38 44:42
10. Broń 38 35:43
11. Kutno 38 35:43
12. Jagiellonia II* 37 52:48
13. Pelikan 36 47:34
---------------------------------
14. Pilica 35 42:55
15. Mamry** 30 28:53
16. Znicz* 29 34:57
17. Wikielec 26 30:47
18. Sokół 24 29:43
19. Wissa* 18 23:55
* mecz więcej ** mecz mniej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez