Bukowiecki daleko od podium
2022-03-21 10:00:00(ost. akt: 2022-03-21 09:27:19)
LEKKA ATLETYKA\\\ Konrad Bukowiecki (AZS UWM Olsztyn) liczył na dobry występ, a może nawet na medal, podczas halowych mistrzostw świata w Belgradzie, Niestety, tym razem olsztyński kulomiot spisał się słabiej, a wynik 20,79 m dał mu dopiero 10. miejsce.
Minimalnie lepszy od Bukowieckiego był Michał Haratyk (20,88), natomiast na podium stanęli Brazylijczyk Darlan Romani (22,53), Amerykanin Ryan Crouser (22,44) i reprezentant Nowej Zelandii Tomas Walsh (22,31).
– Mogłem zrobić więcej, a nie zrobiłem praktycznie nic, jeśli chodzi o moje możliwości. 20.79 to nie jest wynik, który zadowalałby mnie w jakimkolwiek stopniu - przyznał Konrad Bukowiecki. - Wystarczy spojrzeć na to jak wyglądał ten sezon w moim wykonaniu. Nie wyszło mi pierwsze pchnięcie, ale miałem przecież dwa następne, żeby się poprawić. Poziom mistrzostw był bardzo wysoki, a mogę mieć pretensje tylko do siebie – zakończył były halowy mistrz Europy.
W zdecydowanie lepszym nastroju była Adrianna Sułek (AZS UMCS Lublin), która zdobyła wicemistrzostwo świata w pięcioboju, poprawiając 24-letni rekord Polski Urszuli Włodarczyk. Spore nadzieje wiązaliśmy też ze startem Ewy Swobody, jednak ostatecznie w finale sprintu na 60 metrów Polka była czwarta - brąz przegrała o dwie tysięczne sekundy!
Blisko podium była też Justyna Święty-Ersetic, która zajęła czwarte miejsce w biegu na 400 metrów. Jednak przed finałem zrobiło się nerwowo, ponieważ organizatorzy nie chcieli Polki dopuścić jej do startu, bo we włosach - jako wsparcie dla walczącej Ukrainy - miała wpięte niebiesko-żółte wstążki. Być może miało to związek z tym, że Serbia tradycyjnie utrzymuje dobre kontakty z Rosją. Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło i Święty-Ersetic wzięła udział w finale.
Natomiast w niedzielny wieczór rozegrano finały sztafet 4x400 m, do których awansowali Polki i Polacy. Ostatecznie męska biało-czerwona sztafeta - Tymoteusz Zimny, Mateusz Rzeźniczak, Maksymilian Klepacki i Kajetan Duszyński - zajęła czwarte miejsce ( zwyciężyli Belgowie przed Hiszpanami i Holendrami), natomiast Polki (Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Justyna Święty-Ersetic) po pasjonującym finiszu zdobyły brązowy medal!
W Belgradzie znakomity występ zaliczyła Wenezuelka Yulimar Rojas, która pobiła rekord świata w trójskoku (15,74 m).
Równie znakomicie w konkursie skoku o tyczce spisał się Szwed Armand Duplantis, bo jego wynik 6,2 m to nowy halowy rekord świata!
– Mogłem zrobić więcej, a nie zrobiłem praktycznie nic, jeśli chodzi o moje możliwości. 20.79 to nie jest wynik, który zadowalałby mnie w jakimkolwiek stopniu - przyznał Konrad Bukowiecki. - Wystarczy spojrzeć na to jak wyglądał ten sezon w moim wykonaniu. Nie wyszło mi pierwsze pchnięcie, ale miałem przecież dwa następne, żeby się poprawić. Poziom mistrzostw był bardzo wysoki, a mogę mieć pretensje tylko do siebie – zakończył były halowy mistrz Europy.
W zdecydowanie lepszym nastroju była Adrianna Sułek (AZS UMCS Lublin), która zdobyła wicemistrzostwo świata w pięcioboju, poprawiając 24-letni rekord Polski Urszuli Włodarczyk. Spore nadzieje wiązaliśmy też ze startem Ewy Swobody, jednak ostatecznie w finale sprintu na 60 metrów Polka była czwarta - brąz przegrała o dwie tysięczne sekundy!
Blisko podium była też Justyna Święty-Ersetic, która zajęła czwarte miejsce w biegu na 400 metrów. Jednak przed finałem zrobiło się nerwowo, ponieważ organizatorzy nie chcieli Polki dopuścić jej do startu, bo we włosach - jako wsparcie dla walczącej Ukrainy - miała wpięte niebiesko-żółte wstążki. Być może miało to związek z tym, że Serbia tradycyjnie utrzymuje dobre kontakty z Rosją. Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło i Święty-Ersetic wzięła udział w finale.
Natomiast w niedzielny wieczór rozegrano finały sztafet 4x400 m, do których awansowali Polki i Polacy. Ostatecznie męska biało-czerwona sztafeta - Tymoteusz Zimny, Mateusz Rzeźniczak, Maksymilian Klepacki i Kajetan Duszyński - zajęła czwarte miejsce ( zwyciężyli Belgowie przed Hiszpanami i Holendrami), natomiast Polki (Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Justyna Święty-Ersetic) po pasjonującym finiszu zdobyły brązowy medal!
W Belgradzie znakomity występ zaliczyła Wenezuelka Yulimar Rojas, która pobiła rekord świata w trójskoku (15,74 m).
Równie znakomicie w konkursie skoku o tyczce spisał się Szwed Armand Duplantis, bo jego wynik 6,2 m to nowy halowy rekord świata!
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
OMG #3095946 21 mar 2022 20:17
Nieudaczny Buc znowu dał rowa, beztalencie niestety...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz