Najpopularniejszy Club Fitness/Siłownia
2021-06-18 13:00:00(ost. akt: 2021-06-17 16:20:43)
Klub CrossBoxFit Kętrzyn
- Na ostatnim Balu Sportowca odebrałeś dwie nagrody, byłeś pełen optymizmu, tymczasem niewiele później do Polski dotarła pandemia, która zdemolowała nasze życie. A twoja branża szczególnie to odczuła. Jak udało ci się przetrwać ten trudny czas, bo przetrwałeś, sądząc po kolejnej nagrodzie dla twojej siłowni?
* Maciej Wyszyński: - Na początku było wielkie zaskoczenie i niepewność, bo nikt nie miał pojęcia, jak to się wszystko rozwinie. Pierwszy lockdown w naszej branży trwał trzy miesiące, w tym czasie sprzęt z siłowni wypożyczyłem tym chętnym, którzy chcieli na nim trenować w domu. Co tylko było do ruszenia, pojechało do ludzi. Ja im zresztą rozpisywałem indywidualne plany treningowe. Generalnie ten trudny okres przetrwałem dzięki moim podopiecznym, którzy mimo wszystko cały czas finansowo wspierali siłownię. Potem wróciliśmy do normalności, było wspaniale, bowiem wszyscy byli wręcz głodni profesjonalnych treningów, ale jesienią zostaliśmy zamknięci po raz drugi. I znowu z pomocą przyszli moi podopieczni, którzy kupowali karnety na kilka miesięcy do przodu. Żeby tylko siłownia przetrwała. Wcześniej oni mogli na mnie liczyć, bo zawsze powtarzałem, że są sercem tego klubu, a teraz oni mi pomogli. Można powiedzieć, że karma wróciła.
- Czynisz dobrze - wraca do ciebie dobro. Buddyści byliby zachwyceni tą historią. A jaka obecnie jest sytuacja w CrossBoxFicie?
- Prawie wszyscy wrócili i działamy dalej. Mam nadzieję, że powoli dochodzimy do normalności, tym bardziej że spełniamy wszystkie rygorystyczne wymogi sanitarne. Każda kolejna kontrola to potwierdziła.
- Domyślam się, że nie był to dobry czas na dokupowanie sprzętu do siłowni?
- A tu się mylisz, bo ja cały czas uważałem, że pandemia minie, a my wrócimy do normalnego życia, dlatego na przykład kupiłem treningowy sprzęt dla dzieci.
- To ile lat ma twój najmłodszy podopieczny?
- Osiem, a najstarszy - siedemdziesiąt lat.
- Cały czas trenują u ciebie także specjaliści od sportów walki, miłośnicy crossfitu i biegacze?
- Oczywiście, startów mieli mniej, ale przecież gdzieś tę formę muszą wypracować i podtrzymać. A ostatnio do tej grupy doszły jeszcze dwie osoby trenujące triathlon.
* Maciej Wyszyński: - Na początku było wielkie zaskoczenie i niepewność, bo nikt nie miał pojęcia, jak to się wszystko rozwinie. Pierwszy lockdown w naszej branży trwał trzy miesiące, w tym czasie sprzęt z siłowni wypożyczyłem tym chętnym, którzy chcieli na nim trenować w domu. Co tylko było do ruszenia, pojechało do ludzi. Ja im zresztą rozpisywałem indywidualne plany treningowe. Generalnie ten trudny okres przetrwałem dzięki moim podopiecznym, którzy mimo wszystko cały czas finansowo wspierali siłownię. Potem wróciliśmy do normalności, było wspaniale, bowiem wszyscy byli wręcz głodni profesjonalnych treningów, ale jesienią zostaliśmy zamknięci po raz drugi. I znowu z pomocą przyszli moi podopieczni, którzy kupowali karnety na kilka miesięcy do przodu. Żeby tylko siłownia przetrwała. Wcześniej oni mogli na mnie liczyć, bo zawsze powtarzałem, że są sercem tego klubu, a teraz oni mi pomogli. Można powiedzieć, że karma wróciła.
- Czynisz dobrze - wraca do ciebie dobro. Buddyści byliby zachwyceni tą historią. A jaka obecnie jest sytuacja w CrossBoxFicie?
- Prawie wszyscy wrócili i działamy dalej. Mam nadzieję, że powoli dochodzimy do normalności, tym bardziej że spełniamy wszystkie rygorystyczne wymogi sanitarne. Każda kolejna kontrola to potwierdziła.
- Domyślam się, że nie był to dobry czas na dokupowanie sprzętu do siłowni?
- A tu się mylisz, bo ja cały czas uważałem, że pandemia minie, a my wrócimy do normalnego życia, dlatego na przykład kupiłem treningowy sprzęt dla dzieci.
- To ile lat ma twój najmłodszy podopieczny?
- Osiem, a najstarszy - siedemdziesiąt lat.
- Cały czas trenują u ciebie także specjaliści od sportów walki, miłośnicy crossfitu i biegacze?
- Oczywiście, startów mieli mniej, ale przecież gdzieś tę formę muszą wypracować i podtrzymać. A ostatnio do tej grupy doszły jeszcze dwie osoby trenujące triathlon.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Maciek96 #3071258 20 lip 2021 17:33
Od czasów pandemii zmuszony byłem zrobić własną mini siłownie i w cały sprzęt zaopatrzyłem się na Pesport. Sprzęt do crossfitu wysokiej jakości i w dobrej cenie.
odpowiedz na ten komentarz